Gosiu cieszę się bardzo,że Twoja już teraz hojeczka zdrowo się puszcza,oby tak dalej,a może z tego jakieś dzieci niedługo bedą,znaczy się kwiatuszki
Justynko dziękuję Ci bardzo
Migotko,ja bym już dawno towarzyszkę sprawiła belli

Chyba bym nie wytrzymała do wiosny
Lideczko kochana jestem,jestem

Nie ma mowy o żadnym wolnym.Czeka mnie malowanie salonu i tak latam i wynoszę kwiaty.Ale kilka hojek jeszcze pokażę.Aha,nic nowego mi nie przybyło.Nic,a nic.Na razie się trzymam
Coraz większe pączusie u Gracilis
Carnosa Rubra
Retusa
Pauciflora
