Mój ogród przy lesie cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Mariolciu witaj. :wit
Z pewnością masz na myśli żółte chryzantemy, które po ostatnim deszczu tak się wyłożyły pod ciężarem kwiatów, a jakoś nie przepadam za podpieraniem, czy wiązaniem roślin.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam. :)
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

No tak, jak się bardziej wpatrzyć widać listki charakterystyczne dla chryzantem. Śliczne, taki intensywny zółty...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Minus 8 stopni to coś przerażającego :shock: U nas było chyba ze dwa, a ja już i tak mam chandrę. Zaraz zajrzę do wątku lubelskiego, może trochę mnie to rozweseli.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Mariolciu dziękuję. :)

Wandziu witaj. :wit
Niestety taki jest nasz wschodni klimat.
Mieliśmy do tej pory szczęście, że długo mrozów nie było, gdyż zawsze pojawiał się przymrozek pod koniec września.
Gdy wracaliśmy w sobotę wieczorem z działki, to było tylko jeden stopień na plusie.
A w niedzielę rano na zaokiennym termometrze w Lublinie było -6*.
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko, faktycznie sporo chłodniej w Twoim rejonie... u nas ok. 6ej rano był -1st. - nie tak źle... dzień za to przepiękny, pełen słońca i błękitnego nieba... szkoda, że spędziłam go w całości w sali konferencyjnej :? ale, cóż, byleby do emerytury...

zerknęłam z nutką zazdrości do grupy lubelskiej i z przyjemnością obejrzałam relację z Waszego spotkania... Teresko, jesteś uroczą i ciepłą kobietą ;:196

miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Moja maruna w tym roku też coś słabiej kwitnie.
Myślę że ciepły wrzesień im nie posłużył....
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko ;:196
Sporo roślin poległo, ale duża część jeszcze się trzyma. Piękne kolory jesieni pokazujesz, nawet jeśli sobotnie :;230 Nie miałam pojęcia, że jest tyle odcieni marcinków i chryzantem. Rośliny masz w świetnej kondycji ;:108
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajeczko jak tam zdrowie po spotkaniu? U mnie katar ale dzisiaj nie miałam czasu się nim martwic wykopałam dalie i część kann :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Aguniu dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Ty dla każdego znajdziesz coś na pocieszenie. ;:196 ;:167
Aguniu do emerytury to jeszcze chyba Ci bardzo daleko, jesteś młoda osobą. ;:108
A swoją droga na tej konferencji chyba nieźle się wynudziłaś? :;230

Mariolciu złocienie maruny może nie kwitną bardzo obficie, ale całe lato, gdyż po przycięciu w porę kwiatów powtarzają kwitnienie. :)

Aneczko do tej pory jesień w ogrodzie było widać po opadłych liściach, ale pomimo, że już nie chciało się w ogrodzie pracować z powodu zimna, ale kwiaty ciągle kwitły, niestety od niedzieli wszystko się zmieniło.
Myślę, że takiego dużego mrozu, to nawet róże nie przetrwały.
Oj ciężki czas dla nas nastaje, zima będzie się wlokła w nieskończoność. :)

Gosia no jakby Ci to powiedzieć? :;230 Może na PW?
W każdym bądź razie zgodnie z zaleceniem Ulci ubrałam się na cebulkę i zmarznąć nie zmarzłam, a Ty już wczoraj mówiłaś, że Ci jest zimno i odbiło się katarem.
Dzisiaj u nas w nocy podobno -6*. :)
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajko, u nas było -5 , a róże i tak kwitną. To wcale nie takie słabeuszki. :roll:
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

:wit Tajeczko Twój ogród pomimo jesieni nadal pięknie wygląda dzięki marcinkom i chryzantemom jest
kolorowy . Miło spędziłaś czas podczas spotania lubeskiego - przeglądałem relacje ...miło zobaczyć twarze .
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Reniu - dziękuję ;:196
Wilczomlecz złocisty posadzony.
Mam rozumieć że to jest jego naturalny zwrost.
Kwiaty wszystkie już w ziemi.
Nie zdążyłam wykopać warzyw pewnie poczekają na mnie aż wrócę. ;:167
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Tajko, a wiesz, że mi te penstemony z serii Pinacolada zdechły po tym, jak im wycięłam przekwitłe kwiatostany? :shock: Zupełnie tego nie rozumiem, przecież chciałam pomóc! :? Cudna ta żółta chryzantema! U mnie też w tym temacie coś się rusza :wink: ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

Iguniu witaj. :wit
Bardzo jestem ciekawa, jakie spustoszenie mróz poczynił w moim ogrodzie, ten największy z soboty na niedzielę, ale pojadę dopiero w sobotę na działkę.
Moje najodporniejsze na mróz róże- Elmshorn i The Fairy w ubiegłym roku kwitły jeszcze w listopadzie, więc myślę, że i tym razem jeszcze trochę pokwitną. :)

Adasiu jak fajnie, że po tak długiej przerwie wróciłeś na forum. ;:108
Myślę, że teraz będziesz miał więcej czasu na komputer, gdyż w ogrodzie martwy sezon nastaje.
Spotkanie było bardzo miłe, wszyscy są tacy cudowni, że czas upływa nieubłagalnie i trzeba do domu się zbierać.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Zytuś bardzo dziękuję za odwiedziny. ;:196
Wilczomlecz może u Ciebie będzie odrobinę wyższy, gdyż moja ziemia jest bardzo uboga, piaszczysta, ale nie wykłada się i tworzy taką naturalną kulę.
Warzywa powinny jeszcze przetrwać kilka dni w ziemi, dużych mrozów przecież nie nadają.
Życzę Ci dużo zdrowia, będę myślała o Tobie. ;:167

Martusiu dzięki Tobie, wiem co to za penstemon ten mój, gdyż kupiłam go na targu w Piaskach, oczywiście bez nazwy, mało tego, nawet nie wiem, czy zimuje, chociaż pan zapewniał.
Ja swój ciągle przycinam, dlatego kwitnie.
Może Twojego coś podjadło?
Mnie tak padł mak od Ani.
Usechł, patrzę, a on nie ma korzeni, tylko część nadziemną.
Żółta chryzantema wcześnie zakwita i nie choruje, widzę, że polubiłaś chryzantemy.
Pozdrawiam Cię serdecznie. ;:196

-- 19 paź 2011, o 06:26 --

Ostatnie przed mrozowe fotki z soboty. :D
Obecnie z pewnością dywan liści w ogrodzie. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
magry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5386
Od: 15 wrz 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.6

Post »

U mnie lekko przebarwia się tylko oczar i świdośliwa.Pozostałe ani myślą.W ubiegłym roku buk,tawuły miały już żółte liście a w tym nic.Nie mam też jeszcze liści do sprzątania.Lekko zaczynają spadać ze śliwki a dzisiaj jest mokro.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”