Nowości warzywne i owocowe,nieznane i mało znane

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Szpinak malabarski (szpinak sałatkowy)-Basella alba

Post »

Przecież ja w żaden sposób nie podważam Twojej wiedzy, Przemku :D Pisałam jeszcze przed edycją postów. I także czekam na uwagi innych o uprawie, bo mam w planie wysiać tę roślinę w bieżącym roku.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Szpinak malabarski (szpinak sałatkowy)-Basella alba

Post »

Sieję trzy czy pięć nasionek,co mnie obchodzi procent wschodu. Wzejdzie jedno,bardzo dobrze,
wzejdzie więcej,będzie kłopot gdzie to wsadzić. Jest to ładna roślina ozdobna,nawet widziałem
w kwiaciarni,jako doniczkową.Liście grube,mięsiste,zielsko dorasta do ok 2m,jak kij za krótki,
zawija się ,opada i znów plącze do góry.Jeśli ktoś sobie życzy,noże kij dowiązywać,jeśli ma za cienki,
wbić w ziemie dwa.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7519
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

A jadł;es go, jak smakuje?
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Jak trawa,bo jadłem surowy.
jutlandia
100p
100p
Posty: 154
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

przemek1136 - a gdzie w Lublinie kupiłeś? :-)

tu jest trochę informacji:
http://www.missouribotanicalgarden.org/ ... rcode=f219
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7735
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Szpinak sałatkowy (Vilmorin) kupiłem w sklepie ogrodniczym OTTO (Zemborzycka 53). W Centrum Ogrodniczym PNOS (Zemborzycka 110) nie mają nasion Vilmorin ale z ciekawszych rzeczy mają cebulki szalotek.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Witam i proszę o kilka wskazówek ,jak postępować z malabarem.Nasionka dostałem z poprzedniej akcji.Pierwsze kilka położone na wacik tylko zabarwiło go na piękny kolor.Ogólnie z ponad 10 szt wykiełkowały tylko 2.Posadzone do gruntu w końcu maja urosły przez lato całe 30 cm ;:202 .
Awatar użytkownika
Sybil
200p
200p
Posty: 226
Od: 9 kwie 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie

Re: Szpinak malabarski (szpinak sałatkowy)-Basella alba

Post »

mirzan pisze:Czy w instrukcji miała być podana długość i grubość kija?
Nie wymagają stratyfikacji.
Przemek 1136 pisał, że nasiona malabara wymagają skaryfikacji, nie stratyfikacji. Ty pewnie rozróżniasz, tylko zrobiłeś przejęzyczenie.

Dla młodych ogrodników, albo tych co są bardziej praktykami niż teoretykami:
-stratyfikacja to takie budzenie nasionek, żeby lepiej kiełkowały, polegające na przechłodzeniu. Imituje to zimę, bo niektóre rośliny tak sprytnie chronią się przed niepotrzebnym kiełkowaniem już jesienią, gdy nie ma szans na dotrwanie do ciepłej wiosny. W nasionach są substancje hamujące wzrost, po wpływem niskiej temperatury znikają i nasionko "dostaje pozwolenie" na kiełkowanie. W praktyce to się wykonuje tak, że układa się warstwami nasiona i piasek, warstwa -strata, stąd stratyfikacja.
-skaryfikacja to uszkodzenie twardej łuipny nasiennej, które pomaga wykiełkować. Można to robić chemicznie, czyli moczyć w r-r kwasu lub mechanicznie, czyli podrapać, pościerać. Naśladuje to procesy zachodzące naturalnie, np. są owoce zjadane przez różne zwierzęta i wydalane z kałem, w ich żołądku działa kwas i lekko nadtrawia skorupę nasionka. U ptaków ziarnojadów w wolu są drobne kamyczki, które pomagają ścierać ziarna (dlatego kurom dobrze jest udostępnić trochę żwirku, który chętnie dziobią). Są nasiona niesione z prądem wody i obrabiane przez skały, piach, kamieniste dno, albo wędrujące na falach i obijane o skały jak kokos.

Wracając do naszej strefy klimatycznej ;)- swoje nasiona szpinaku nowozelandzkiego (trętwiana) wrzucam do butelki PET razem ze żwirkiem i odronbiną wody, potrząsam energicznie i wysiewam. Kiełkuje dobrze, prawie 100%(tylko dość długo, może jednak pocieranie papierem ściernym byłoby lepsze). W tym roku sieję pierwszy raz szpinak malabarski, spróbuje zrobić tak samo. Ma mniejsze nasionka, może "żwirkowanie" wystarczy.
jutlandia
100p
100p
Posty: 154
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

mam jeszcze serię pytań do Szanownych Współforumowiczów i Współforumowiczek...

Czy ktoś uprawiał/jadł:

Chinese Kale/Chinese Broccoli `Kailaan'

Tree Spinach (Chenopodium giganteum)

Jersey Kale/Walking Stick Cabbage/Walking Stick Cabbage/Cow Cabbage/Tree Cabbage/Chou Cavalier

Huauzontle/Mexican Salad Herb (Chenopodium berlanderii)

Culantro/Recao De Mont/False Coriander/Mexican Coriander/Long Coriander (Chenopodium berlanderii)

Ajmud/Randhuni/Radhuni (Trachyspermum roxburghianum, Carum roxburghianum)

Miner's Lettuce/Winter Purslane/Wildflower of the British Isles (Montia perfoliata)

Rocambole/Serpent Garlic/Sand Leek/Spanish Garlic (Allium scorodoprasum, Allium sativum ophioscorodon)

Scurvy Grass/Scurvygrass/Wildflower of the British Isles (Cochlearia officinalis)

bardzo proszę o uwagi i sugestie...
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Co do jedzenia: wielokrotnie jadłam komosę, jest nadzwyczajnie smaczna, niewykluczone, że najlepsza ze szpinakopodobnych :D Jadałam ją w Szwecji, zbieraną z samosiejek po dawnej uprawie. Gdybym miała siać, potraktowałabym jak łobodę, czyli uprawa jak najwcześniej wiosną. Zdarzały się rośliny z mszycami, więc trzeba mieć na nią oko :wink:
Montia perfoliata- uprawiam od wielu lat i chwalę sobie, bo jest bardzo smaczna i plenna. Moim zdaniem, zupełnie nieopłacalna w uprawie na dworze: później kiełkuje, w związku z tym kwitnie zanim nabierze masy i bardzo się brudzi, co jest dość zniechęcające. Poza tym, sieje się bez opamiętania. Ja uprawiam w foliaku. Zbieram wielokrotnie do momentu posadzenia pomidorów, w momencie sadzenia wyrywam te, których nie zdążyliśmy zjeść, zostawiając kilka(jedną, dwie) rośliny, żeby się posiały. Nie widać ich cały sezon aż do następnej wiosny i zabawa zaczyna się od początku.
Obrazek
Awatar użytkownika
martusia810
50p
50p
Posty: 87
Od: 23 sie 2011, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

A czy ktoś uprawiał komosę rózgową - kupiłam w tesco. Jadalne owoce i liście, może byś jako roślina ozdobna.
Awatar użytkownika
lelumpolelum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1183
Od: 28 maja 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Uprawiałam i dla mnie to ściema. Małe byle co, sieje się bezlitośnie całe lata. Liście jak cię mogę, choć bardzo mikre ale reklamowanie jadalnych owoców przy tej roślinie to grube nadużycie. Może i one są jadalne ale to oznacza tylko, że nie są szkodliwe.
1stgreen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 16 mar 2010, o 15:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Łopian - rośnie takie cusik u nas i raczej jako warzywo go nie traktujemy.
W jakimś programie obiło mi się o uszy, że w Japonii są inne gatunki i/lub odmiany które uprawia się w celach konsumpcyjnych - jest warzywem.
Natrafił ktoś kiedyś na jakiś ślad tego ? O sklep z nasionami to już nawet nie zapytam :wink:
Pozdrawiam
PP.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Sybil
200p
200p
Posty: 226
Od: 9 kwie 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

Jak już Cię interesują zielska, to w tym wątku było dużo o komosie i łobodzie. Zbliża się czas wiosny, kiedy to tradycyjnie, na "przednówku" jadło się zupę łobodziankę.
Do wiosennych sałatek dodawałam mniszka, krwawnik, robiłam sałatkę z pokrzywy, dekorowałam sałatki i wielkanocne półmiski kwiatkami bluszczyka kurdybanka.
Próbowałam też przyrządzać podagrycznik- zarastał mi całe siedlisko i walczyłam z nim. Oczywiście nie wyjadając go, bo nie był to aż taki rarytas ;) Powiedzmy, że wczesną wiosną, uduszony na patelni w śmietanie z dodatkiem czosnku stanowił uzupełnienie brakujących zielenin i jakąś ciekawostkę.
Dużo zielska, które zarasta wiejskie siedliska da sie zjeść, gdy nie jest się wielbicielem herbicydów ;) Jak ktoś ma wypieszczone obejście lub działkę ( ja sie już uporałam z podagrycznikiem, nadal zmagam sie z rdestem japońskim), to pozostają łąki.
Z dzikich ziół regularnie zbieram i używam macierzankę (zamiast tymianku)- rewelacja do dziczyzny i na suche bukiety pachnące całą zimę jak śrdodek lata :)
( Jak wygladaja te ziólka mozna wyguglać, są bardzo pospolite, no a pokrzywę każdy zna)
jutlandia
100p
100p
Posty: 154
Od: 26 paź 2012, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Warzywa nieznane,mało znane i trochę inne od znanych.

Post »

A Crithmum maritimum (Rock Samphire) ktoś z Was miał?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”