Wiejski ogród Ewy cz.2

[krzysztof01]

małżuś .... wyszedł sprawdzić co ja nasadziłam przez tydzień. Skubany zawsze wyniucha nowo zakupione rośliny.

To całkiem jak moja żona nie żebym coś przed nią ukrywał, ale zawsze "wytropi" nowości w "doniczce".

Skalniak spory, bo ma ponad 2 metry wysokości i 50 metrów w obwodzie.

toż to ponad 1,5 ara, to połowa powierzchni przeciętnej działki w ROD, jak szaleć to szaleć

[Kasiula17]

Piękne widoczki jak ślicznie wyglądają takie rabaty i skarpy.
Różnorodność piękna i jak się ładnie komponuje z otoczeniem.

[Sosenki4]

Na dłuższą chwilę zniknęłam, do wątku wspomnieniowego. Aż ciarki po plecach mi przechodziły jak czytałam Twoje wspomnienia. Niewyobrażalne musiała cierpienia przechodzić Twoja babcia, pochować swoje dzieci, maleńkie, a potem już dorosłe. Mam sąsiadkę, pochowała 4ch swoich synów, sama ma ok.90 lat i mieszka sama. "Podglądam" ją, czy światło się świeci, czy obiad jej dowiozą. Kiedyś owszem obiad jej przywieźli, ale wlany gorący do słoika zawekował się i nie mogła odkręcić słoika. Wybiegła na drogę, za wnuczką, ale ta nie oglądając się odjechała. Synkowi powiedziałam, że idę na podwórko i pobiegłam odkręcić słoik sąsiadce.
Wiem, że to wątek ogrodowy i zaśmieciłam go trochę. Proszę o wyrozumiałość. Cieszę się, że znasz "Sosenki", oj tak miejsca mam sporo, a pracy jeszcze więcej. Teraz kupiłam parę azalii i będę sadzić. Twój skalniak imponujący. Mam też, ale nie taki wielki. Powstał z dużej kupy żółtego piasku po wybraniu dziury na oczyszczalnię. Posadziłam na nim jałowce, ale barwinek też szaleje. Powiedz, co rośnie na Twoim i zadarnia ziemię, jakiś goździk?

[tesia39]

Ewa, po raz kolejny powtórzę, masz wspaniały ogród właśnie taki swojski, a jednocześnie bardzo zadbany i fajnie rozplanowany

[lora]

Ewo zaglądam i podziwiam jak urosły Twoje rośliny. A nie smutno jest piesiowi bez tego małego, bardzo mi się podobał. A tamaryszek nad podziw jest piękny.

[Ewakora]

Witam wieczorową porą.
Miałam dziś cięzki dzień, więc pozwólcie, że odpowiem wszystkim razem.
Marysiu, Krzysiu, Kasiu, Marzenko, Tesiu i Misiu
Wątek wspomnieniowy, to taka moja druga odskocznia od trudów codzienności dnia powszedniego.
Myślałam, że został zapomniany, ale tak jakoś ożył.
Skalniaki mam dwa. Na dużym podstawowym i niezniszczalnym wypełniaczem jest rogownica kutnerowata. Mały jest w przedogródku i w chwili obecnej w przeróbce. Wstawiam Wam stare jego zdjęcie, bo teraz zarośnięty mocno i trzeba co nieco wyciąc.
Psica już chyba zapomniała o jamniczce. Do zabawy ma dwa koty, labradora i małżusia.

Zdjęcia stare, bo nowych nie miałam kiedy zrobic, a do tego nie ma co focic.

[Sosenki4]

Kurcze, świetny pomysł z rogownicą. NIe pomyślałam o niej w ogóle , a ona przecież nie taka inwazyjna jak barwinek, a elegancka cały rok, w sam raz przy tarasie. Ewa- dzięki wielkie za natchnienie

[Ewakora]

Marzenko rogownica jak się zadomowi, to też rozrasta się sporo. Mi to nie przeszkadza, bo mam dla niej sporo miejsca. Lubi rosnąc na słonku. W cieniu dziczeje.

[JAKUCH]

Usunąć ja potem też ciężko ,ale nie ma takich korzeni jak barwinek .U mnie po 5 latach teraz pokazał sie barwinek, a tak dokładnie go wypieliłam Na razie zostawiłam to jedno kłącze Cudnie wygląda rabatka z trzmieliną obsypana żwirkiem

[Kasiula17]

Nieważne czy zdjęcia dzisiejsze czy nie ważne ze cudowne.... u mnie tez kwitnie co kwitło a nowych nie ma.

[Ewakora]

Witam miłych gości.
Jadziu ta rabatka z trzmieliną, to mój mały skalniak. Ma tak z 7 metrów długości. Obecnie trwają tam prace porządkowe, choc trwac będą chyba do wiosny. To zdjęcie jest naprawdę stare. Teraz rośliny są o wiele większe, a iglak płożący obok idzie całkowicie do kasacji. Za bardzo się rozpanoszył.
No i będę miała wolne miejsca dla....... No właśnie czego? Myślałam o rabacie różanej, ale chyba tam będzie za kwaśna ziemia. Może azalie, ale nie tylko bo po przekwitnięciu będzie nijako, a mi zależy tam na kolorach.

Kasiu jakie tam cudowne. To prawda, że nic nowego już nam w tym sezonie nie zakwitnie i dlatego nic mi się nie chce, a do tego coś mnie jakieś paskudztwo zaczyna łapać. Tak by się chciało ten niefajny okres czasu przespać jak niedźwiedź.

A w ogrodzie ......większość liści jeszcze na drzewach
I większość róż w kwiatach, lub pąkach.

Poza tym szaro, buro i ponuro.

[JAKUCH]

Widzę Ewuniu ,ze hibiskus ma jeszcze zielone liście .Moje są już dawno gołe chyba ,że to też starsze zdjęcie .Kolorowo calutki sezon to może z jakąś okrywówką .One kwitną calutki sezon non stop, a prócz tego chryzantemy kwitnące juz od lipca .Wielgachne wszystko nawet skalniak .Mój ma 1,5 X 1,5 m ,bo u mnie wszystko miniaturowe

[Ewakora]

Witam w sobotni wieczór.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda była piękna.
Dało się troszkę popracować w ogrodzie. Małżuś wrócił wcześniej z pracy i udało mu się dokończyć batalię z płożącym iglakiem. Od razu całośc poszła na ognisko. Przy okazji spaliłam trochę liści.

Jadziu hibiskusy u mnie dopiero zaczęły pomału tracić liście.
Wielgachne? No cóż ja też jestem wielgachna i duże jest dla mnie w sam raz.
Myślałam o różyczkach, ale chyba jednak wygrają kwasoluby, a kilka róż okrywowych i tak muszę jeszcze nabyć, bo będzie dla nich miejsce na murku po podcięciu wiosną kosodrzewiny.
Pewnie jak zwykle wyjdzie mi miszmasz i posadzę co mi w ręce wpadnie.

W ogrodzie bez zmian, ale dziś było słonecznie.









A może zapasy na trawie?

[JAKUCH]

Przy tak cudnej pogodzie jaka była dzisiaj to i piesom milej baraszkować na trawie .Zieleń choinek,tuji daje efekt jak już wszystko przekwitnie .No cóż ja też jestem wilgachna, a mam wszystko miniaturowe Też dzisiaj trochę popracowałam bo pogoda nie sprzyjała siedzeniu w domu

[wsiania]

No nie mogę się na te Twoje róże napatrzeć! Dla nich to jakby czerwiec się zaczynał Pokaż miejsce bez iglaka, bo jakoś sobie wyobrazić nie umiem - duuuuży był. Super, że eM Ci pomógł, dobry chłopczyk Psiury są cudne, proszę wygłaskać