Oleńko. Też bym chciała aby to były już tegoroczne przebiśniegi i krokusy, ale nim się obejrzymy i na pewno zaraz będą nowe.
Sylwku. Dziękuję bardzo za tak miłe słowa. Zapraszam wiosną lub latem na nową działkę. Wiem że już z nogą lepiej, to łatwiej będzie.
Jadziu. Mam nadzieję, że po to robiłam operację, aby móc normalnie żyć. Ważne jest 6 tygodni od zabiegu, aby się nie schylać, nie dźwigać itp dopóki się wszystko nie wygoi. Chodzi, aby za bardzo nie wzrastało ciśnienie. Termin udało mi się w miarę dopasować, więc do prac ogródkowych chyba będzie wszystko w porządku. W każdym razie dziękuję za troskę i rady.
Basiu. Dziękuję i Tobie również serdecznie gratuluję , ale nie mogę tego zrobić w Twoim wątku, gdyż Twój ogródek dalej zamknięty. Kiedy go wreszcie otworzysz. Niestety we Wrocłąwiu śniegu w tym roku było mało, a w okresie wysokich mrozów wcale nie było. Może jednak roślinki to wytrzymały. Zobaczymy.
Już wszyscy pragniemy zobaczyć przebiśniegi na żywo, a śnieg zaczął odpuszczać i deszcz podlewa nam roślinki i tak na najbliższy czas prognozy przewidują.
Kochani. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za gratulacje z okazji przyznania serducha
Ewo -krakowska, Grzesiu, Gosiu, Izo-tu.ja, Iwonko, Ewuniu - Gloriadei, Izuniu.
Prawda, że marzymy wszyscy o wiośnie, oby jak najszybciej przyszła to może wtedy atmosfera na forum się poprawi, albo nie będziemy mieć tyle czasu aby większość działów przeglądać i czytać. Na forum ogrodniczym znów będzie przyjazna atmosfera, gdyż polityka jednak nas dzieli i będzie dzieliła, tak jest w całym świecie, ale niech każdy ma prawo mieć własne poglądy bez etykietowania patriotaczy nie patriota. Różni nas przecież tak wiele jak wiek, pochodzenie, wyznanie, status materialny, ogród, dom i wiele innych spraw, w tym i poglądy polityczne, ale jak dotąd nie było to na tym forum istotne i niech tak dalej zostanie. W tej chwili dla mnie najważniejsze jest, że czuję się fizycznie dobrze, śnieg we Wrocławiu kończy się topić, teraz parę dni suchych bez deszczu i mam nadzieję, że będę mogła pojechać na działkę i zobaczyć jak roślinki na niej przezimowały. Z wysiewami dotąd się wstrzymuję i jeżeli w ogóle będę siała to po 15 marca. Dzień będzie dłuższy, roślinki nie będą się wyciągały do słońca i krótszy będzie okres z problemem gdzie to ustawić.
EwoM i Elizo - miło że macie takie zdanie. Na razie dążę do buszu i część cienista mam nadzieję, że będzie w tym roku już buszowata, natomiast część słoneczna jeszcze nie całkiem. Nie wiem jak przezimują róże i od tego zależy czy będę mogła dodać w ich sąsiedztwo trochę bylin czy jeżeli źle to będę musiała zostawić te rabatki bardziej puste tzn. róże, cebulowe i bukszpany, aby później nie mieć kłopotów z kopczykowaniem róż.
Masz rację Krysiu niech już przyjdzie wiosna i zaczną sie prace w ogródkach, wtedy też powróci rozmowa tylko o roślinach . Polityka tylko dzieli ludzi, a ogrody nas przecież łączą . U mnie jeszcze tyle śniegu . Ciekawe czy i ile róż zmieni miejsce