Gat, dobrze że nie dałaś się długo prosić
Twoje ruiny są niesamowite... chyba nie widziałam wcześniej podobnych w żadnym innym ogrodzie... latarenka w okienku w towarzystwie oplatającego winobluszczu i pelargonii miło zaprasza do zwiedzania... no i te charakterystyczne dla Ciebie kolory - wszystko bardzo mi się podoba
Gat, dzięki za pokazanie drugiej strony domu - masz pięknie i kolorowo zagospodarowaną przestrzeń wokół
rozumiem, że clematis to Nike? w tym roku rosną i kwitną jak oszalałe