Małgosiu przez te deszcze to i zielsko wyłazi gdzie tylko się da

będzie sporo pracy, jak wreszcie przestanie padać....a i trawka u mnie też prosi się o skoszenie....wczoraj sąsiad próbował....ale była tak mokra, że aż mu kosiarka padła
Ależ uczep masz przepiękny.....wspaniała złocista kula....ostatnio Wandzia narzekała, ze nie chce jej się opuszczać, rośnie tak krzaczasto....to pewnie musi być inna odmiana....
Ja wreszcie mam swoje wiszące wiklinowe osłonki

już nie mogłam się doczekać

jedna wisi pozostałe czekają na kwiatuszki
