Ja obroży nie stosowałam ze względu na dziecko. Bo on ciagle wisiał na tym moim Gryfie

Prawdziwy książę - dywanik fiu, fiuSandraABC pisze:A mój pies postanowił dzisiaj się opalać... a przy okazji zerkał co nowego pakuję do doniczek
http://images50.fotosik.pl/1944/74a71f303c66ebf1med.jpg
Mimo braku dywanika, który pani wyprałatara pisze:no to mój Reksiu też szczęśliwy
Niestety dywanik obowiązkowy przy jego problemach ze stawami ... jednak częściej wybiera materacyk D:Kroma pisze:Prawdziwy książę - dywanik fiu, fiuSandraABC pisze:A mój pies postanowił dzisiaj się opalać... a przy okazji zerkał co nowego pakuję do doniczek
http://images50.fotosik.pl/1944/74a71f303c66ebf1med.jpg
Hihi dla mnie i tak jest na wesoło zawszeewa2019 pisze:Chciałam na wesoło,wyszło "odwrotnie".
I tak trzymajSandraABC pisze:Hihi dla mnie i tak jest na wesoło zawszeewa2019 pisze:Chciałam na wesoło,wyszło "odwrotnie".
W mniemaniu moich sąsiadów tej wielkości pies nie powinien mieć wstępu do domu najlepiej - buda i kawałek zagrodzonego placu... a jak Amoniak idzie na dwór na dłużej to jest materacyk, dywanik , parasolka i zabaweczki
![]()