Zaproszenie do ogrodu działkowego Krysi

[krysad71]

Tak Wandziu, to górska roślina. Ja otrzymałam sadzonkę z ogrodu skalnego od znajomej i sama jestem ciekawa skąd go miała.

[malgocha1960]

Kupiłam podpory u nas w ogrodniczym zielone po 7,50 sztuka.

[AGNESS]

Małgosiu bardzo fajnie, że udało Ci się dostać podpory.....u mnie niestety w ogrodniczych nie ma, a do najbliższego Obi prawie 100 km A są niesamowicie przydatne do wszelkich wykładających sie kwiaciorków....

[krysad71]

To cieszę sie, że dyskusja na forum się przydała.
Napisz jak się będą sprawowały.
Ja jeszcze nie byłam w sklepie. Praca ... dobrze, że z komputerem.

[czarownica00]

Ależ piękny ten dzięwiecisił Może znajoma jakieś nasionka zadobyła
Też jeszcze nie mam podpór bo jakoś czasu nie było do Obi jechac, ale mąż ma mi za nożycami popatrzec to mu przypomnę
Białe mieczyki przekwitły a teraz patrzę a tu mi jakieś ciemne jak czarne wychodzą Chyba cudne będą.... Słaba fotka ale kolor jakoś widac na pączku.....

[malgocha1960]

Krysiu,podpory sprawdzają się do dalii i hortensji.

[x-S-l]

hejka, wpadłam z rewizytą
pięknie Tu u Ciebie
a odnośnie kuchni, już kupiłam butlę gazową no i kuchenke do niej wiec na pewno w altance pojawi się maleńki kącik kuchenny

[krysad71]

Wiolu już widziałam Twojego granatowego mieczyka, jest piękny.
Małgosiu cieszę sie, że się dobrze sprawdzają podpory.
Shirall, wiedziałam, że kuchnia u Ciebie będzie. Na działeczce lubimy spędzac cały dzień, a zobaczysz jak się przyjemnie i krótko przygotowuje jedzonko. To widac, że Ciebie działeczka cieszy tak jak i mnie.
Właśnie w tym miejscu w cieniu pod jabłonią lubimy posiedziec przy stole obiadowym.

[x-S-l]

nie tylko cieszy, ja mam bzika na jej punkcie, każdy wolny dzień na niej spędzam i nie można mnie z niej wygonić
oj miejsce cudne, no ja jeszcze muszę poczekać, na nową altankę wiosną i na tarasik, na którym też będę piła i jadła!

[Jagodka]

Krysiu .

Cudne mieczyki , w swych falbaniastych kreolinach , a dziewięćsiła kiedyś kupiłam ze względu na sentyment do gór . Cholera nie wylazła w ogóle , no , ale myślę , że znana wysyłkowa firma z Lublina ma szajs , a nie rośliny . Przestałam u nich cokolwiek zamawiać już chyba z 16 lat temu .
Na powietrzu lepiej smakuje cokolwiek by się nie jadło ? Prawda Krysiu ? Mnie z piętra nie chce się nosić obiadów na dwór , bo schodów ponad 30 . Chyba , że reanimuję letnią kuchnię , z dawnych lat , która mieściła się w suterenach domu .

[JAKUCH]

KRYSIU masz piękne mieczyki a u mnie ostatnio nie chcą rosnąć . Nie wiem chyba za mokro bo niektóre już w pąkach gniją . Znów zaczyna się burza róże już na pewno stracą płatki . Dziewięćsił był również na chorzowskiej wystawie można go było kupić . Tez sie nad nim zastanawiałam ,ale nie miałam porządnego skalniaka . Teraz na pewno go kupię

[Wanda7]

Posiłki na łonie przyrody to wspaniałe przeżycie. W tak pięknym kolorowym otoczeniu lepiej wszystko smakuje. A i my czujemy się czasem częścią natury, prawda?
Życzę ci Krysiu miłego weekendu i aromatycznej kawki przy twoim stoliczku Mam nadzieję, że siły ci już wracająi spokojnie możesz cieszyć się sierpniowym słoneczkiem

[edulkot]

Bardzo dawno nie zaglądałam do Ciebie Krysiu a tu czytam same nie wesołe dzieje, choroba, nornice i te ciągłe deszcze. Ale widzę że powoli wracasz do zdrowia a i działeczka też kolorami cieszy nie tylko oko ale i żołądek. Miłego wypoczynku pod jabłoneczką.

[AGNESS]

Krysiu wcale się nie dziwię, ze lubicie jeść posiłki i odpoczywać przy tym stoliku, bo widok z niego jest prześliczny. Takie kolorowe i radosne rabaty.....nie ma mowy o żadnej chandrze

[maniusika]

Też lubimy jeść na powietrzu jak jest pogoda to pod lipką a jak pada to na tarasie ,, nawet miło jest poleniuchować po pracy w ogrodzie ...
Mieczyki też w tym roku mi wyrosły nad podziw i mimo powiązania trochę się pokładły ,, ale przez tą porę deszczową mało się przebywało w ogrodzie . i kwiaty częściej oglądam na zdjęciach niż w realu ..Dopiero teraz lato jest słoneczne i siedzę w ogrodzie dopóki mnie komary nie wypędzą do domu ...