Zajrzałem na stronę Butimexu i zaciekawił mnie tunelik do rozsad kryty agrowłókniną. Dwa metry kwadratowe akurat w sam raz na jakieś drobne wiosenne uprawy typu rzodkiewka czy dymka na szczypiorek. Nie miałem dotąd styczności z tym materiałem i zastanawiam się czy przepuszcza wodę na tyle, aby podlewać przez niego. I czy deszcz podleje bez zdejmowania pokrycia. Proszę więc użytkowników agrowłókniny o rozjaśnienie mi w głowie.
Włóknina polozona na płask przepuszcza deszcz ale na tuneliku tylko troszkę przesiąknie, gdy jest cienka a gdy grubsza to wszystko spłynie po bokach. Musiałoby padać długo, by cokolwiek podlalo. Miałam pomidory pod niskim tunelem z gruba, zimowa włóknina i niestety trzeba było podlewać.
Folia zbrojona to szajs, szybko pęka i zostaje tylko zbrojenie. Lepsza jest UV4, która wytrzyma 4 lata i wymienia się ja na nową. Najlepszy tunel z którym miałem do czynienia kupiłem na stronie producenta KrosAgro. Konstrukcyjnie i wytrzymałościowo jest super.
UV4 wytrzymuje 4 sezony, z tym że jeden rok to dwa sezony, wiosenny i jesienny. Czyli 4 sezonowa powinna qytrzymać bez problemu 1 lata, oczywiściw zazwyczaj wytrzymuje dłużej.
Dajcie sobie spokój z foliami. Niby tanio, ale przyjdzie wichura i nie ma tunelu.
Dlaczego bogaci są bogaci? - bo nie kupują dziadostwa.
Tunel stalowo-poliwęglanowy 3x4 m to jakieś 4-5 tysiaków. Sporo? Owszem! Ale spokój na lata.
No fajnie, mam dwie konstrukcje tuneli, 2 lata i 6 lat. Stoją i nic się z nimi nie dzieje.
Trzeba po prostu dobrze zamontować konstrukcję do ziemi i folię do konstrukcji.
Mam zażelazioną wodę, po 2 latach folia jest przyżółcona, jak ją wymienię to znów polepszy się naświetlenie wewnątrz.
Dodatkowo, obie konstrukcje mają wysokość 2,5 m. Rośliny nie "gniotą się" przy niskich konstrukcjach, od góry jest sporo miejsca na przepływ powietrza a i ja mogę swobodnie chodzić.
I jeszcze, duży tunel ma 4x10 m. Taki rozmiar i wysokość 2,5 m w przypadku poliwęglanu robi już niezły koszt, jeżeli w ogóle jest takie coś dostępne.
Jest dostępne. Limitowana jest tylko szerokość. 2,2 3,4 m...Natomiast długość wedle życzenia ( i posiadanej gotówki). System jest modułowy, więc można go wydłużać co 2 metry ( szerokość płachty poliwęglanu) w nieskończoność. Widocznie masz dobrą miejscówkę, bo u mnie jak wieje to wszystko fruwa. Nawet mi jedną sosnę złamało i teraz wygląda jak nieszczęście.
dziad_Jag pisze: ↑6 mar 2024, o 21:04
Dajcie sobie spokój z foliami. Niby tanio, ale przyjdzie wichura i nie ma tunelu.
Dlaczego bogaci są bogaci? - bo nie kupują dziadostwa.
Tunel stalowo-poliwęglanowy 3x4 m to jakieś 4-5 tysiaków. Sporo? Owszem! Ale spokój na lata.
W zeszłym roku dałem 2.5 tys.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
Masz recht! Ale ja liczyłem z wszelką " rozpustą " w rodzaju automatycznej regulacji wietrzenia. Pewnie że można zrywać się o piątej rano i otwierać drzwi, bo słońce wali i za chwilę będzie wewnątrz 50 stopni. O ile przyjemniej obrócić się na drugi bok, wiedząc, że automat otworzy okienka.