Aniu ,miło mi ,że mnie odwiedziłaś. Dziękuję za wizytę i miłe słowa. Piszesz... dojrzały ogród...kiedy to będzie? Widoczne na zdjęciach pojedyncze rozrośnięte okazy to pierwsze sadzone przeze mnie bez "ładu i składu" roślinki :oops:Przed wiekami postanowiłam,że przed domem będą tylko krzewy,drzewa i trawa ... te relikty to właśnie z tego okresu. Później koncepcja się mi zmieniła więc po trosze, sukcesywnie staram się wkomponować je w całość ale ile się muszę nakombinować !!!
Widoczna od czasu do czasu na moich zdjęciach woda to ...staw sąsiadów ,który świetnie robi za tło dla moich roślin

Jadziu skoro glicynia brata ma dużo siewek to i kwiatów na pewno całe mnóstwo- już zazdroszczę takiego widoku.Teraz to ja już się wcale nie dziwię ,że i u siebie chcesz mieć to pnącze.Jadziu piszesz,że dostałaś małe sadzonki trójklapa od Majki,nie wiesz jak ona je pozyskuje? Mam dwa trójklapy ,chętnie bym je rozmnożyła ale nie wiem jak

Madziu, glicynie to bardzo kapryśne damy i często każą długo czekać na swoje kwiaty.U mnie glicynia ,która zakwitła też niewiele urosła ,może więc i Twoja zbiera siły do kwitnięcia? Co do milinu,to wiem,że z jego mrozoodpornośćią różnie bywa ale trzeba mieć nadzieję ,że sobie poradzi,przecież -26 (u mnie taka była najniższa temperatura tej zimy) to nie tak wiele
