Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7416
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluś , a życzenia od opóźnionej mogą jeszcze być? :roll:
Ale ja na lekarskim byłam , więc chyba mam usprawiedliwione? ;:224
Wszego najlepszego ,
miodeczku codziennego ,
samych dni słodziutkich ,
i ;:224 dzieci malutkich? :roll:

Coś mi się chyba po tej grypie w głowie pokićkało, bo ni kukułki , nic innego zrymować się nie chciało! :wink:

Mimo wszystko przyjmijcie życzenia ,
marzeń wszelkich ,
dużych i małych ,
szybkiego spełnienia! ;:108

Ps , tylko nie krzycz , i nie ochrzaniaj ,to skutki uboczne antybiotyku! ;:170

:wit , ;:196
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Daluniu ;:167 dziękuję ;:196
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Sylwek napisał w swoim wątku, że wszystkich odsyła do Ciebie Dalu, jeśli chcą podziwiać wspaniały okaz cedru. Ja znalazłem go w wizytówce Twojego ogrodu, rzeczywiście masz drzewo z którego możesz być dumna, jest czego zazdrościć. Ostatnio tak się zainteresowałem i może spróbuję zaprosić też cedr do mojego ogrodu, tylko jak czytam to nie odpowiadają mu wszystkie strefy klimatyczne w naszym kraju. Nie znam cen tych roślin, ale gdyby były w moim zasięgu to może spróbuję. Pewnie już wielokrotnie o nim mówiłaś, ale z braku czasu proszę o kilka słów o Twoim drzewku, ile ma lat, czy posiada jakieś dokładniejsze imię? , lub tylko powiedz na jakiej stronie mogę to znaleźć :D

Pozdrawiam Tomek :wit
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Halinko, :wit

Dorotko, ale piękne, autorskie życzenia :P Ty to masz talent, dziewczyno!Jeżeli na antybiotykach takie poezje tworzysz, to co będzie w pełnej zdrowotności :?:
Życzenia przyjmuję, ale z małym wyjatkiem ;:224 Tych dzieci malutkich ;:86 to już za nic w świecie nie chcę; swój limit wypełniłam! No, chyba że to miałyby być wnuki, to byłabym bardzo szczęśliwa :lol:

Aguś, dzięki ;:196

Marto, suchodrzew u mnie zeszłej zimy przemarzł do poziomu gruntu, ale ładnie odbił. A teraz, jak stopniał śnieg, to ukazał sie w całej krasie i nic mu nie jest! Nawet jeden listek nie przemarzł :heja Podobnie zresztą jak laurowiśnia, która teraz jest już znacznie większa niż na tej fotce i powoli chyba będę musiała zacząć ją podcinać, bo niebawem zajmie mi pół ogrodu...
Obrazek Obrazek

Lisiczko, witam w moim ogrodzie! U Ciebie, jeżeli już jesteś na naszym forum, na pewno niebawem też będzie tak jak sobie wymarzyłaś!Tyle tu można przeczytać dobrych rad, wiadomości ogrodniczych, inspiracji, obejrzeć fotek...

Małgosiu, ja właściwie nie okrywam żadnych roślin, a tym wrażliwszym robię jedynie kopczyki. Jeżeli jakaś roślinka nie chce u mnie rosnąć, to myślę podobnie jak Ty: trudno, nic na siłę. I tak sie stało m.in. z klonikiem palmowym, do którego miałam dwa podejścia i dałam sobie spokój. Cebulowych nie wykopuję, bo mam ich tyle, że zabrałoby mi to zbyt wiele czasu; z dalii i mieczyków zrezygnowałam. Mam dość duży i pracochłonny ogród, więc co mogę to sobie upraszczam, a i tak w sezonie spędzam w nim codziennie parę godzin...

Wiesiu, tak sobie wymyśliłam, że złota tojeść płożąca ładnie podkreśli jasne plamki aukuby, a gdy kwitną liliowce Stella d'oro to też ich żółciutki kolor ładnie harmonizuje z tojeścią. A to wszystko w otulinie funkii...

100krotko, a tę Tricolor pokazywaną wcześniej znasz? Chyba jest najładniejsza. Co do kwitnienia, to przyznam się szczerze, że nie pamiętam :oops: Jakoś kwiatki ziółek mają dla mnie drugorzędne znaczenie i chyba nie zakonotowałam...Ale w tym roku na pewno zwrócę na to uwagę.

Kamyku, co więcej - też jest prawie ósma wieczorem, a temperatura nie spada :roll: Ale mżawkę też mamy...Nie wiem , czy to dobrze, bo roślinki zgłupieją, a przed nami na pewno jeszcze powrót zimy.

Aniu, już nawet dzisiaj zaczęłam szperać w internecie i znalazłam taki obornik, ale na razie w niewielkich opakowaniach. Ja to potrzebowałambym co najmnie opakowaniej 20 kg.

Jak tak przeglądam swoje zdjęcia to okazuje się, że sporo u mnie w ogrodzie jest roślinek ozdobnych z liści i owoców. Chyba po prostu je lubię :lol:


Agnieszko, ten zakatek to jeden z moich ulubionych, zwłaszcza jak jest bardzo gorąco, to tam, wśród zieleni naprawdę można znaleźć ukojenie :P


Obrazek Obrazek

Jak tak oglądam te moje zdjęcia, to dochodzę do wniosku, że ja chyba lubię roślinki ozdobne z liści i owocków, bo mam ich całkiem sporo ;:224
Obrazek Obrazek

[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b6d2273b61483077.html]Obrazek
[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c6 ... d2973.html]Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu u Ciebie rośnie wiele roślin, które w moim klimacie chyba by nie wytrzymały.
Ja swoja laurowiśnię chcę prowadzić na wzór pagodowy.
Jesienią ją przycięłam i na razie wygląda OK.
Zobaczymy co powie na wiosnę i czy zakwitnie.
Nie wiem jak cięcie wpływa na kwitnienie. ;:24
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, jaka to przyjemność obejrzeć aukubę w ogrodzie :D Bardzo dziękuję za te zdjęcia zieloności :D Kwiaty mijają czasem bardzo szybko, a liście są takie wierne - tak długo nas cieszą.
W sprawie obornika granulowanego, to znam kilku producentów, ale większość robi na bazie nawozów kurzych. W razie czego służę pomocą w rozeznaniu rynku, bo z kolei tego producenta od bydlęcego granulatu to znam bardzo dobrze i mogę się dowiedzieć jakiego ma dystrybutora w Twoim rejonie (worki 10kg, ja go stosowałam i jest w porządku).
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Aniu a kto jest producentem tego obornika bydlęcego , jaka firma ?
Poszukam u siebie, może tez się znajdzie.
W zeszłym roku kupiłam , ale nie był dobry a ile chwastów z niego wyrosło to już nie wspomnę.
Grażyna.
kogro-linki
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

dala pisze: Agnieszko, ten zakatek to jeden z moich ulubionych, zwłaszcza jak jest bardzo gorąco, to tam, wśród zieleni naprawdę można znaleźć ukojenie :P
Obrazek Obrazek
Daluś, ten zakątek jest bajeczny :D Miałem przyjemność zobaczyć to na własne oczy.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, Twoje cieniste zakątki są boskie.
Jak ja bym chciała mieć takie drzewa w ogrodzie. Latem musi być bardzo przyjemnie posiedzieć w ich cieniu.
To wygląda jakbyś miała dach nad głową, a rośliny to sprzęty zapewniające przytulność domu.
Przestrzeń jest może i fajna, ale ja zdecydowanie wolę taki ogród.

Ja używam kurzaka i jestem zadowolona. W tym roku zamierzam kupić krowi.
Dalu, czy sprawdzałaś w swoich sklepach ogrodniczych? Myslę, że to jest już tak popularne, że chyba powinno być wszędzie.
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, na Twój uroczy zakątek można by patrzeć, patrzeć i ...jest cudnie. Mi jakoś nie wychodzi stworzenie takiej oazy zieleni ;:223
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Nie mogę się doczekać spaceru po Slęży (mam nadzieję wspólnego), ale albo ślisko , albo chlapa. Jeszcze jesteś wolna? ;:196
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16305
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Potwierdzam to, co pisze Margo. Kurzaki i oborniki są dostępne niemal we wszystkich centrach ogrodniczych. Tylko wybierać i przebierać ;:108 Dotychczas tylko się przyglądałam workom z tymi dobrodziejstwami, ale od nowego sezonu, pod wpływem tego forum, zacznę je stosować.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu. Od kilku lat używam najczęściej obornika w postaci granulek lub w postaci suszu. Bywa w takiej formie i krowiak i kurzak, również w różnych opakowaniach - woreczkach kg, wiaderkach 2 i 5 kg i w workach 20 kg. Pylisty jest z reguły tańszy, granulat droższy. Musisz się rozejrzeć w sklepach ogrodniczych. We Wrocławiu w sezonie bez problemu kupisz. Podobno bywa nawet perfumowany o zapachu wanilii, lecz na taki jeszcze się nie natknęłam. :D
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ado, Wando, dzięki za info, na pewno wczesną wiosną rozejrzę się w centrach ogrodniczych. Skoro piszecie, że jest, na pewno go dostanę, a wtedy: Adio nawozy sztuczne!

Adrianko, dzisiaj zaliczyłam z moim M. i kijkami Wieżycę! Była piękna pogoda, cieplutko, słoneczko - naprawdę fajny spacer :P
Jedyną niedogodnością było jeszcze występujace tu i ówdzie na szlaku błoto...

Olu, do stworzenia takiego zielonego zakątka potrzeba tylko kilku sporych drzew, kilku krzewów i paru dużych bylinek ;:224
W środku robisz placyk, stawiasz stoliczek z krzesełkami i ...gotowe ;:224

Gosiu, drzewa owocowe już zastałam w ogrodzie i pamiętam wielu wujków "Dobra Rada", którzy koniecznie radzili mi je wyciąć, a bo stare, bo chore, bo śmiecą, bo owoce z nich nie najlepsze...Nie wycięłam jak na razie żadnego z kilkunastu drzew, mimo że miałam z nimi sporo roboty, żeby je doprowadzić do porządku, a teraz każdej jesieni walczę z owocami, których nie jestem w stanie przerobić i tonami liści, które muszę zebrać :evil: Ale pożytek, jaki z nich płynie, bije na głowę wszelkie niedogodności :!: Dają cień nam, zwierzątkom i roślinkom, są schronieniem dla ptaków, pięknie kwitną wiosną, owocują późnym latem i jesienią, stwarzają w ogrodzie specyficzny mikroklimat i nastrój :lol:

Marcinie, może w tym roku też uda Ci sie dotrzeć do Wrocławia i okolic?

Aniu, no, właśnie, tak jak Grażynka chętnie poznałabym jakiegoś godnego polecenia producenta lub dystrybutora obornika granulowanego. Jeżeli masz namiary, to proszę, podaj je :wink:

Grażynko, ja swojej laurowiśni jeszcze nie cięłam, ale z tego, co na jej temat czytałam, to ona cięcie znosi bardzo dobrze. I myślę, że najlepiej zrobić to już po kwitnieniu.

Tomku, mój cedr to Cedr Atlantica Glauca, ma kilkanaście lat (nie wiem dokładnie ile, bo sadził go poprzedni właściciel ogrodu), jest już wyższy od mojego domu i nigdy nie przemarzł, ale rośnie w bardzo zacisznym miejscu, osłoniety domem z jednej strony, a drzewami z drugiej...Ostatnio zauważyłam też, że wytworzył małe, śliczne szyszeczki. Najbardziej podoba mi sie jego kolor - niesamowicie niebiesko-srebrny i bardzo ciekawy układ igieł.


Obrazek Obrazek

Kochani! Wiosna! dzisiaj cały dzień świeciło słońce i było 12 stopni :roll: Roślinki zaczynają się budzić ze snu zimowego; wcale nie wiem, czy to dobrze. Przebiśniegi będą kwitły lada dzień...
Ale pokażę je dopiero jak zakwitną. A tymczasem jeszcze kilka archiwalnych zdjęć. Były już wszystkie kolory, więc na koniec kwiaty dwu lub więcej kolorowe:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu bardzo dziękuję za informacje, te o pierisach i teraz o Twoim wspaniałym cedrze. Odkąd się zainteresowałem tym ekskluzywnym drzewem, zauważam coraz więcej egzemplarzy u wielu forumowiczów, jednak bezsprzecznie Twój okaz pod względem wielkości i urody jest numerem jeden. :D
Piękne te dwu i więcej kolorowe kwiaty, szczególnie podobają mi się tulipany i te na ostatnim zdjęciu, jednak nie wiem co to za jedne, pewnie jakieś magiczne, fruwające, bo prawie nie widać łodyżek :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”