Ogródek Kogry cz. 10
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko u mnie już niestety ani jeden liliowiec nie kwitnie, natomiast daturę schowałam do doku ja były takie zimne noce bo liście i kwiaty zaczęły opadać i pomogło jej to bo właśnie kwitnie ale w domku na działce.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grazynko wspaniale jest popatrzeć na takie piękne letnie wspomnienia
Szczególnie jak ktoś jest zauroczony liliowcami, mam nadzieję, że i moje maluchy pokażą w przyszłym roku choć po kwiatuszku 


- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Piękne bukieciki Grażynko... szkoda że musimy znowu tak długo na nie czekać.
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko te kolorowe liliowce to balsam na nasze zziębnięte i zmoczone dusze :P Pięęęękne
Chyba rok nie był aż tak zły, skoro liliowce tak pięknie Ci kwitły
U mnie też pogoda się zepsuła, choć weekend był bardzo słoneczny i cieplutki


Chyba rok nie był aż tak zły, skoro liliowce tak pięknie Ci kwitły

U mnie też pogoda się zepsuła, choć weekend był bardzo słoneczny i cieplutki

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko - ale dałaś po oczach tymi liliowcami
Wszystkie są piękne ,ale trochę miejsca też potrzebują
Ja już nie choruje na nie (chyba)


Wszystkie są piękne ,ale trochę miejsca też potrzebują

Ja już nie choruje na nie (chyba)


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko
piękne liliowce , ale fajnie było przypomnieć sobie lato .
Jak ja już tęsknie za latem chcę żeby znowu kwitły liliowce .
Genia

Jak ja już tęsknie za latem chcę żeby znowu kwitły liliowce .
Genia

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Tak, tak....szykuję właśnie portrety moich liliowców na brzydkie dni.
Będzie tego sporo bo około sześćdziesiąt odmian.
Dzisiaj jest już o wiele więcej, bo w tym roku przybyło kilkanaście z wyższych półek.
Jak nie będzie miejsca to będę wyprzedawać te, które mają podobne kwiaty i starsze odmiany, chociaż kilka z nich na pewno pozostanie ze względu na swój urok.
Najchętniej wszystkie bym zostawiła, ale nie mam tyle miejsca no i przecież są jeszcze inne kwiaty, których też nie chciałabym się pozbywać.
Ale nie można mieć wszystkiego, więc coś za coś.....
Dobrej nocki wszystkim życzę a jutro

Będzie tego sporo bo około sześćdziesiąt odmian.
Dzisiaj jest już o wiele więcej, bo w tym roku przybyło kilkanaście z wyższych półek.
Jak nie będzie miejsca to będę wyprzedawać te, które mają podobne kwiaty i starsze odmiany, chociaż kilka z nich na pewno pozostanie ze względu na swój urok.
Najchętniej wszystkie bym zostawiła, ale nie mam tyle miejsca no i przecież są jeszcze inne kwiaty, których też nie chciałabym się pozbywać.
Ale nie można mieć wszystkiego, więc coś za coś.....


Dobrej nocki wszystkim życzę a jutro



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Fantastyczne liliowce, oczu nie można nacieszyć
Dobrze, że szykujesz kolejne odsłony. W wolnym czasie muszę się im bliżej przyglądnąć 




- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grzesiu na prawdę warto je mieć.
Należą do bezobsługowych i kiedy powstanie kępa, to swoimi kwiatami bardzo ożywi każda rabatę.
U mnie dopiero po dwa pędy kwiatowe były, ale już miałam przedsmak tego jak będą wyglądać kiedy tych pędów będzie więcej.
Oby tylko ta zima była możliwie do zniesienia dla nas i dla roślin.
Należą do bezobsługowych i kiedy powstanie kępa, to swoimi kwiatami bardzo ożywi każda rabatę.
U mnie dopiero po dwa pędy kwiatowe były, ale już miałam przedsmak tego jak będą wyglądać kiedy tych pędów będzie więcej.
Oby tylko ta zima była możliwie do zniesienia dla nas i dla roślin.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nitka55
- 500p
- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko Nie będę się powtarzac o liliowcach tylko powiem
.Choroba zwana liliowcomania u mnie jest już nie u..l..e..c..z..a..l..n..a ale dobrze
miec taką chorobe
a to jest Twoja wina








Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko zauważyłem, że nie są wymagające, mam trzy odmiany i bez żadnych zabiegów rozrastają się bardzo szybko, co na dzień dzisiejszy bardzo mnie cieszy




- nitka55
- 500p
- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grażynko
Ta pięknośc (hosta) w tyle to jak się nazywa ,piękne olbrzymie liście a co masz jeszcze z pięknotek w ukryciu
Ta pięknośc (hosta) w tyle to jak się nazywa ,piękne olbrzymie liście a co masz jeszcze z pięknotek w ukryciu

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Dzięki Grażynko! Przy tej koszmarnej pogodzie prawie zapomniałam jak pięknie kwitną liliowce. W takich bukietach jeszcze lepiej się prezentują. Super widok na dobranoc 

- izabella1004
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3630
- Od: 18 kwie 2008, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodnio-pomorskie
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Grazynko piekne kepy liliowcow i w takich prezetuja sie najlepiej.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Kogry cz. 10
Witajcie.
Podobno jest problem z odbiorem moich zdjęć.
Możecie mi powiedzieć czy moje fotki nie są rozmazane ? Jak z ostrością?
Bo może to pojedynczy tylko przypadek.
Niteczko - liliowcomania to częsta choroba na tym forum.
Tak jak różanomania, hostomania, żurawkomania czy ostatnio hortensjomania.
Czyli jedna z wielu.
Ta hosta to Francis Wiliams.
Ładna, ale duża i do małych ogródków raczej się nadaje tylko w uszczuplonej wersji.
Grzesiu - no to czas na więcej.
Zajrzyj do wątku - Liliowce hemerocallis - tam dowiesz się o wiele więcej i zobaczysz okazy wielkiej urody.
Tujeczko - cieszę się, że te widoki na dobranoc wprawiły Cię w dobry humor.
Izabelko - no właśnie.
Tylko trzeba z trzy lata poczekać, żeby "dorobić" się chociaż takiej kępki.
Ale potem jest już coraz lepiej.
A teraz zagadka.
Kto zgadnie co to jest?


Podobno jest problem z odbiorem moich zdjęć.
Możecie mi powiedzieć czy moje fotki nie są rozmazane ? Jak z ostrością?
Bo może to pojedynczy tylko przypadek.
Niteczko - liliowcomania to częsta choroba na tym forum.
Tak jak różanomania, hostomania, żurawkomania czy ostatnio hortensjomania.


Czyli jedna z wielu.

Ta hosta to Francis Wiliams.
Ładna, ale duża i do małych ogródków raczej się nadaje tylko w uszczuplonej wersji.
Grzesiu - no to czas na więcej.
Zajrzyj do wątku - Liliowce hemerocallis - tam dowiesz się o wiele więcej i zobaczysz okazy wielkiej urody.
Tujeczko - cieszę się, że te widoki na dobranoc wprawiły Cię w dobry humor.
Izabelko - no właśnie.
Tylko trzeba z trzy lata poczekać, żeby "dorobić" się chociaż takiej kępki.
Ale potem jest już coraz lepiej.

A teraz zagadka.
Kto zgadnie co to jest?

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki