Ilonko-,nie znam nazwy tej lilii,dostałam ją jako zamiennik za czerwoną jak zamawiałam na all...jak Ci się podoba ,to możemy wymienić na inny kolor co Ty masz w nadmiarze a u mnie nie ma,bo mam w innym miejscu jeszcze jedną z tej odmiany.
Marzka-nie wiem ,czy poradzisz sobie z obłożeniem studni,to raczej "męska "robota
Marzenko -dziękuję w imieniu lilii.
Krysiu-troszkę się nazbierało lilijek,ale miałam w ub. roku ok 20 kwitnących św.Antoniego a teraz zostało chyba 2,reszta po zimie wypuściła po kilka listków i zanikły.Może jesienią wyjdą.Z róż też wymarzło dużo odmian.Najbardziej żal mi Dagenhard,Chopina, Wizzard ,RU i Nostalgii.

,po reszcie płakać nie będę.Za rozpoznanie

,już zapisałam.
Jeszcze kilka kwiatuszków

liliowce u mnie dopiero zaczynają pokazywać kwiaty.