Moje zielone królestwo - tulipanka 2010

[FRAGOLA]

Ja to nawet bym przyjechała ale się boję.....boję się że mnie jakąś chorobą zarazisz,najbardziej prawdopodobne że hortensjową,a ja słaba jestem niezahartowana,nieodporna na takie choróbska A to pełna rudbekia na fotce 1?

[kogra]

Roswitha piękna, ale miniaturka.
Szkoda, że nie ma dużego kwiatu - wtedy dopiero byłoby widać jego piękno.

[AGNESS]

Wiolu hortensje mnie powaliły koniecznie muszę posadzić sobie kilka tych ślicznotek, bo mam tylko ogrodowe i maluszka Anabelkę, w tu tyle cudeniek, że aż brak słów
A liliowiec nieprawdopodobnie piękny, jestem nimi zauroczona i taki widok to wabik na moje chciejstwa

[tulipanka]

Graziu, moje hortensje jeszcze malutkie, nie dają efektu na jaki czekam. Mam nadzieję, ze w przyszłym roku będą z nich krzaczory.
Na zdjęciu o które pytasz jest rudbekia bylinowa.

Grażynko, kwiat może niewielki, ale i tak bardzo mi się podoba. To chyba najładniejszy pełny liliowiec jaki mam.

Aga, namawiam na zasadzenie h bukietowych lub krzaczastych. Jeśli rosną u
Ciebie ogrodowe to z tymi nie powinnaś mieć żadnego problemu.
Liliowce są śliczne. W poprzednich latach, gdy naoglądałam się ich na forum, to też zachorowałam. Trochę ich uzbierałam i teraz ostrożnie podchodzę do zakupu nowych.

[Andrzej Max]

Liliowiec śliczny! Pozostałe również, hortensje też!
Zazdroszczę tym co mogą mieć ogrodowe.

[tulipanka]

Andrzej, ja też zazdroszczę tym, co mogą uprawiać z powodzeniem ogrodowe.
Bardzo chciała bym je mieć, ale muszę ograniczyć się do kilku odmian uprawianych w donicach ....

[Babopielka]

Wiolka - a czemu masz się ograniczać do kilku odmian
Spróbuj posadzić je głębiej i na zimę niewielki kopczyk zrobić i
jestem pewna ,że zakwitną
Patrz jaką mam ładną białą na zbyciu
Ja nie kuszę tylko tak pokazuję

[tulipanka]

Bożenko, łamię się coraz bardziej, zwłaszcza jak naoglądam się cudów na forum.
Może poleciła byś mi jakąś odmianę na początek.

Zimno, popadało i ochłodziło się. Roślinki jakby złapały oddech i ładnie wyglądają.
Zauważyłam też jedną smutną rzecz .... jesień wkradła mi się do ogrodu
Dużo roślin przekwitło i coraz mniej ich zostało do pokazania. Z drzew (czereśni) masowo opadają pożółkłe liście. Trawnik jest nimi usłany niczym w październiku ....

Troszkę kwiatuszków









I moje ulubienice

Pink Diamond



Limelight już się wybiela



Uniqe

[korzo_m]

Wiolu u mnie podobnie pod drzewami jesiennie, ale chyba to dzięki tym upałom.
Jak oglądam zdjęcia Twoich hortensji nie dziwię Ci się ,że się w nich rozkochałaś. Jak przed chwilą je zobaczyłam od razu przyszła myśl, muszę pojechać do ogrodniczego sprawdzić jakie mają odmiany czyż to już jest choroba.

[AGNESS]

Wiolu hortensje bajka, są niesamowicie piękne I już zawilce zakwitły Świetny biało niebieski rozwar

[szyszunia]

Witaj tulipanko do jesieni jeszcze daleko i prosze o niej nie wspominać bo wtedy będzie pora na powrót do pracy a jeszcze sporo pięknych kwiatów Ci kwitnie więc mów a sio dla jesieni

[maryla73ab]

Witam...piękne hortensje i liliowce...przeleciałam jak wicher Twój wątek ale muszę się zatrzymać na dłużej...moje hortensje to maluchy,tegoroczne nabytki i dwie zeszłoroczne NN...na listach Tadivy i pink diamond pojawiły się brązowe plamki,jaka może być tego przyczyna... A Vanille Fraise nie ma w ogóle paków...

[tulipanka]

Dorotko, myślę, że wystąpiły już u Ciebie pierwsze objawy uzależnienia
Nim się obejrzysz kupisz pierwszą a potem kolejne

Agniesiu, zawilce kwitną już i tak jakoś wydaje mi się, ze wcześnie. Kojarzą mi się one z nadchodzącą jesienią ....

Iwonko, masz rację .... do jesieni daleko. Jakoś tak podły nastrój mam dzisiaj, no i ta pogoda ....
Miejmy nadzieję, ze przed nami jeszcze wiele letnich dni.

Marylko, zapraszam.
Czym są spowodowane plamki ... ciężko mi powiedzieć bez zdjęcia. Może to być objaw przypalenia. U mnie dolne liście wyglądają źle, gdyż były uszkodzone przez grad. Potem w miejscu uszkodzenia zaczęły podsychać. Na szczęście nowe, już są całkowicie zdrowe i roślinki ładnie wyglądają.
Vanilka ... to jeszcze młody krzak, więc może był za nisko przycięty. W przyszłym roku z pewnością zakwitnie.

[korzo_m]

Wiolu ja mam u siebie kilka hortensji, na pewno są bukietowe, no i tu się kończy moja wiedza nad ich nazwaniem jedna tylko ma kwiaty( mam ją od Magdy), na kwitnienie pozostałych przyjdzie mi czekać kilka lat bo to młode krzaczki.

[tulipanka]

Dorotko, one powinny Ci zakwitnąć w przyszłym roku. Hortensje nie muszą być "stare" żeby zakwitnąć. Już jednoroczne maluchy wydają kwiaty.
Ciekawa jestem jakie masz odmiany