Oj kusisz Zbyszku tym 'Memory', wczoraj go widziałam w ogrodniczym, ale nazwa taka nieciekawa, więc ominęłam i nie dochodziłam jak wygląda. Może pojadę go kupić A miałam już żadnych miskantów nie kupować
Po dwóch ostatnich łagodnych zimach moje miskanty pokazały na co je stać.Zrobiły się ogromne kępy, H.Mussel zajmuje powierzchnię ok.2mx2m. Większość innych roślin, rozchodników i mniejszych traw musiałam wiosną usunąć z jego otoczenia.Zakwitły praktycznie wszystkie wcześniej niż w latach gdy zimy były bardziej mroźne.
Wspomniany ma 4, a może to już 5 lat, to mój najokazalszy.Zajmuje tyle miejsca cała kępa z liśćmi nie sama karpa oczywiście.Jutro postaram się go pokazać.
Mój Zebrinus po raz pierwszy minionej zimy przemarzł a miałam taką piękną kępę
Kiedy już myślałam że go na dobre straciłam , coś zaczęło dygać .
Szału nie ma , nie zdążył urosnąć , na szczęście troszkę się zagęścił
Czy ktoś z was stosował nawożenie jesienne obornikiem? Obornik zwiększa o kilka stopni temperaturę gleby, tym samym rozłożony późną jesienią wokół kępy tworzyłby dodatkową izolację chroniącą kępę przed przemarznięciem.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
Również i moje miskanty z poprzednich stron tego wątku pokazały kłosy i mają niemal 4 metry Mam nadzieję, że w przyszłym roku się jeszcze bardziej zagęszczą.
Chcieliśmy zaplanować w podeście. Problemem jest to że podest jest położony om 45 cm nad powierzchnią ziemi. Nie wiem jak to ugryźć. Chciałbym aby poziom ziemi był na równo z powierzchnią drewnianego podestu.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów ma w swoim ogrodzie : MISKANT Gracillimus ?
Jakie rozmiary uzyskuje w PL i czy faktycznie możemy uzyskać efekt żywopłotu ?
Co ile cm sadzić ?. Na długości 10 m ile sadzonek posadzilibyście ?.
Z góry dzięki za info!