Aniu, przyszłam w końcu i ja do Ciebie, powolutku u wszystkich nadrabiam zaległości ;)
Piękne kwitnienia u Ciebie, begonki, kloniki, zwłaszcza ten ostatni, nowy jest cudny.
Wielkanocnik , widać tak jak kaktusy, gdy ma mniej światełka zamyka kwiatuszki a na drugi dzień z powrotem otwiera ;)
Jestem w szoku

, nareszcie zdecydowałaś się na storczyki, super
I jak sobie z nimi radzisz na chwilę obecną ? Chyba nie jest aż tak strasznie jak się wydawało, prawda?
Pozdrawiam cieplutko
