Witam nareszcie trochę słonecznie...
Dzisiaj stoczyłam walkę z parzydłem leśnymi udało się go wykopać i przesadzić...
Lucynko,moje żurawki nie podpisane bo ja laik żurawkowy jestem,nie rozpoznaje jeszcze wszystkich tych co mam,no może parę...
Jeśli ktoś chętny i pokusi się na ich podpisanie będę wdzięczna...
Adamie,kilka sztuk już uzbierałam ale one są niezawodne w swojej dekoracyjności rabat i chciało by się więcej i więcej...
Wiolu,pokuś się na podpisanie moich,u Ciebie wszystkie ślicznie podpisane...
Dzidziu, dziękuje bardzo...
