Ja też uwielbiałam "Satyrę w krótkich majteczkach"
W ogóle, to świetny pomysł, zapisywać rózne dziecinne wypowiedzi
Ojej, jaka jestem zmęczona...myslałam, że mnie zasypie...chyba wygrałam, ale jak zamknę oczy, to łopatę widzę...
Ale wiecie, wpdałam dzisiaj z córą do LM na stoisko z nasionkami

Młoda namówiła mnie na posianie groszku (a niech mają, same będą doglądać ;-) ) , oprócz tego kupiłam cebulkę siedmiolatkę, brokuły (a co!) kabaczki, penstemony, kroplik, floks Drummonda, niebieski wilec i taki fajny wiesiołek, rózowy, nie widziałam takiego wcześniej. Ciekawe, gdzie ja tę rozsadę poustawiam...