Mój ogród- mariasen cz.4

mariasen · Post » 24 wrz 2009, o 23:15

Izabell, to wygoda, po co jeździć dwa razy. Już nie raz to przerabialiśmy

artam · Post » 24 wrz 2009, o 23:26

Majeczko, skąd ja to znam... Te wątpliwości przy zakupach, ta z góry przegrana walka tzw. zdrowego rozsądku z pragnieniem posiadania i cieszenia się roślinkami... Przeżywam to wciąż, dlatego jestem mistrzem w racjonalizowaniu swoich zakupowych decyzji, mam kilka fajnych usprawiedliwień? uzasadnień? Takie ostatnio przydatne, sezonowe : "No przeciez niedługo zima, przecież w zimie nie będę nic kupować, muszę teraz..." A uniwersalne, wielosezonowe jest takie : "No tak, nie kupię, a jeśli potem będę żałowała?" No i kupuję... I tym sposobem, mimo danemu sobie kategorycznemu zakazowi odwiedzania sklepów ogrodniczych i siedzenia w Internecie, jaki wydaję sobie mniej więcej w połowie każdego miesiąca, wciąż coś kupuję!

mariasen · Post » 24 wrz 2009, o 23:37

Marto, ale dbamy o środowisko

andowan · Post » 24 wrz 2009, o 23:59

mariasen pisze:Marto, ale dbamy o środowisko

Przy okazji

artam · Post » 25 wrz 2009, o 09:04

Właśnie!!! To też genialne usprawiedliwienie!

JolantaG · Post » 25 wrz 2009, o 10:09

mariasen pisze:Polu dzielnie ze sobą walczyłam i nie kupiłam cyprysika, kupię w poniedziałek

BRAWO ,dzielna z ciebie kobietka .

Twój M ,to anioł .Dziwię ci się ,że go nie posłuchałaś .
Z drugiej strony ,jak pojedziesz w poniedziałek po cyprysika ,może jeszcze coś wpadnie do koszyka .

lucy09 · Post » 25 wrz 2009, o 16:38

A ja mówię; kupuj Majeczko kupuj nowe roślinki, wkrótce naprawdę nie będziesz miała już gdzie sadzić, a wtedy trzeba będzie robić nowe miejsce...

Olusia · Post » 25 wrz 2009, o 17:38

Majeczko jestem już w domu , ziemia spod wrzosów czeka

Jutro podróż do Wrocławia

mariasen · Post » 25 wrz 2009, o 18:30

Wczoraj była u mnie Ola i przywiozła bagażnik roślin , dzisiaj byłam w odwiedzinach u Joli i zostałam obdarowana następnymi roślinami. Olu, Jolu, dziękuję

Chwila odpoczynku i idę sadzić.

Aniu, Marto

Jolu, nie wytrzymam do poniedziałku, pojadę jutro.

Lucy, już mam do wydania całkiem dużo roślin i to dużych

Olu, chętnie pojechałabym z Tobą, może uda się następnym razem. Dziękuję, że pamiętałaś o ziemi.

Może coś będzie z mojego mini wrzosowiska.

artam · Post » 25 wrz 2009, o 20:08

No proszę, choćby człowiek i nie chciał, to i tak musi coś sadzić

A ja jeszcze wrócę do tych usprawiedliwień zakupowych, dziś rozmawiałam z koleżanką, no i stwierdziłyśmy,ze jest jeszcze jedno doskonałe : "To niebywała okazja!" Żeby je zastosować, wystarczy raz na jakiś czas odwiedzić jakiś super-drogi sklep ogrodniczy ( OBI doskonale się nadaje), no a potem wszystko jest już tak tanie, że szkoda nie kupić...

mariasen · Post » 25 wrz 2009, o 20:20

Marto, jak roślina jest piękna to trzeba kupić i tyle.

iga23 · Post » 25 wrz 2009, o 20:23

Świetna są takie wędrówki po ogrodach, nie da się wrócić bez zdobyczy.

lucy09 · Post » 25 wrz 2009, o 20:41

A jak miło jest móc kogoś uszczęśliwić, może nawet jest to przyjemniejsze niż dostawanie...

Bo tak naprawdę to często dzielimy się z egoizmu.

iga23 · Post » 25 wrz 2009, o 20:51

lucy09 pisze:A jak miło jest móc kogoś uszczęśliwić, może nawet jest to przyjemniejsze niż dostawanie...
Bo tak naprawdę to często dzielimy się z egoizmu.

Żeby poprawić sobie humor.

lucy09 · Post » 25 wrz 2009, o 20:56

Ale to jest ok. :P