WITAM, WITAM, WITAM KOCHANI OGRODNICY ZAPALEŃCY !!!!!,
Nie było mnie przez pewien czas, bo jak wół pracuję nad udoskonalaniem moich rabatek. Kopię, przesypuję piach, ziemię, kompost, przesadzam, sadzę..... ręce mnie bolą jak szlak, kości biodrowe (hi, hi) bolą jak cholera. Wieczorem: gorący prysznic, gorąca herbatka, maści rozgrzewajace i pod gorącą kołderkę. Na razie nic nie pomaga. Tylko tabletki p/bólowe trochę osładzają mi bolące stawy i kostumachy. Ale, co tam... na coś kiedyŚ trzeba umrzeć
Ania.1, masz racje. Pomidorek niczego sobie. Niektórym spać po nocach nie daje, jak sobie o nim pomyślą.
Dowcip wspaniały, już poszedł dalej w świat.
Grażynko, dziękuję bardzo, ale mnie zawstydzasz, aż mnie palą policzki...
Gosiaczku, - to jest zawilec czekoladowy. Kupiłam go na Alleg... u zaufanej sprzedajacej, u której już nie pierwszy raz robię zakupy "koltuniasta". I zawsze jestem bardzo zadowolona. Mój zawilec pięknie sie rozrósł, szkoda, że nie umiem wysyłać szczepek... O nasionkach pamietam, o wilczomleczu też nie wspominając o pomidorach - fiutkach!
Bogusiu z Dolnego Ślaska, chyba Ci chodzi o biało-czerwona dalię, tak? Bo na tej stronie jest tyle kwiatów, że nie wiem jak liczyć. Jakby nie ten to napisz datę i nr zdjęcia, oki? Pa...
Czarna Frida, oczywiście że pamiętam i prześlę, Teraz zbieram i suszę. Nie zapomnij mi przypomnieć. Bo moja sleroza już działa.
Droga Nelu, proszę mi nie "podkradać" Gosiaczka.
W ogrodzie kwiatów coraz mniej. Teraz mogę sobie zanucić... szkoda lata....
Izabell, Izabell,..... znasz tą francuską piosenkę? Fajna! - nie wiadomo co z tego mezaliansu będzie. Teraz się dzieją takie rzeczy.... a w ostateczności zaadaptuja jakiegoś szafirka lub tulipanka.
Aga, żabusie są cudowne. Ale mi zrobiłaś przyjemność!!! DZIĘKUJĘ i proszę o jeszcze.
grazka2211, niestety, koniec lata blisko. Na dworze zimno, ponuro, deszczowo. I jak tu wyjść na ogródek, a roboty że hej....
Panno Walerciu - piękny ogródek masz!, właśnie pada zaa oknem deszcz, a ja jeszcze nie zdążylam zrobić zaplanowanych prac ogrodniczych. Dlatego dziś musiałam pojechac do ogrodniczego i kupiłam trzy budleje i mykoryzę - 2 szt. Zastanawiam sie nad rodendronem, bo teraz sa w wyprzedaży po ok. 20 zl. a wysokie nawet na 1 m.
Moim fryzjerem od chwili jak się przeprowadziłam na wieś jest moja córcia Kasiunia. Zapraszam do Dobrzenia Wielkiego, bo Ona tam mieszka.
Monisiu, dziękuję bardzo za odwiedziny. Nareście jesteś...
Bogdan, Bogdan trzymaj się!, dziękuję za odwiedzinki. Ja też uwielbiam słuchać miłosny śpiew żab i też mogłabym je słuchać od nocy do rana... Szkoda tylko, że tak wiele żab ginie pod kolami samochodów na drodze która jest między lasem a jeziorami. Pozdrowienia dla "Leśnej-Ani". A to dla prawdziwego mężczyzny...
111agnieszka, witam również bardzo miło. Dowcip przedni i oczywiście już poszedł dalej.
Agnieszko, dziękuję za powód do poprawy humoru. Jeień jest piekna, to fakt, ale ja wolę wiosnę i lato. Wówczas dalej do zimy, którą muszę znosić!
UWAGA! UWAGA! UWAGA!!!
Jeżeli ktoś chce otrzymać kolorowe, wizualne dowcipy, to proszę podaję adres mego emaila:
stasia109@wp.pl.
ZAPRASZAM !!!

, nara, spokojnej nocy, pa, pa

;:26
