Ogródek kogry-cz.5

[EwkaEs]

Grażyno-Najładniejszy mostek dla kocic,żeby suchą stópką przechodziły nad wodą i żabki pływająca klasyczną żabką!Jeże też przyjemne!Jak idę przez most z polskiego do czeskiego Cieszyna to widzę mieszkańców Czech ciągnących z targu nasze sadzonki, doniczki,skrzynki zaokienne,paprykę, ogórki,śliwki , to nawet nie myślałam by u nich kupować coś w ogrodniczym.A tu proszę bardzo ciekawe nie spotykane żonkile.
W Kogrobuszu jest rajsko.

[x-d-a]

Grażynko,
śliczna wiosna u Ciebie, wspaniała flora i fauna!
Pozdrów ode mnie zwłaszcza jeżyka, bo to moje ukochane zwierzątko.

[chatte]

Grażynko, to jest ... no, normalnie masakra!


U mnie jezyki nie chcą zamieszkać a ja je tak lubię ... Żabki też jeszcze w tym roku nie widziałam ...
Wiesz co, może ja się przeprowadzę do Ciebie? Mogę mieszkać na balkoniku

[e-genia]

Grażynko myślałam ze moja żabkę z fotografowałaś .
U mnie w moim oczku oprócz żabki nie ma na razie nic.
Genia

[abeille]

Witaj Grażynko. Aż milo patrzeć na wiosnę u Ciebie, kolorowa i piekna. Świetny pomysł na pędzenie tulipanków w
doniczkach i do tego nie musisz ich wykopywać latem.
Jaka przyjemność obserwować zwierzaczki w ogrodzie. Uwielbiam jeże, do mnie też przychodzą i podjadają jedzenie
kotów. Świetne też kosy kąpiące się w oczku. Pewnie Ci śpiewają w podziekowaniu za kąpiel.

Życzę Ci Grażynko milego wieczoru.

[HalinaK]

Grażynko, wszystkie zdjęcia cudne, a ogrodowi mieszkańcy superowi

[kogra]

Witam miłych gości.

Comciu - na pewno, możesz sprawdzić.
Świeże jak bułeczki z pieca.
W osłoniętym tujami ogrodzie wszystko budzi się do życia bardzo szybko.

Ewuniu - wychodzi już czosnek niedżwiedzi.
Pamiętam o Tobie i jak tylko "dojrzeje " do podróży to powędruje do Krakowa.
Jak widzisz pozory czasem mylą. Oni mają niezłych ogrodników i często nawet nas wyprzedzają.
A Czesi z przygranicznych miasteczek chodzą do nas bardziej z przyzwyczajenia niż dla jakości towaru.
No, może w sklepach mają mniejszy wybór, ale ogrodników mają świetnych.

Dalu - pozdrowię na pewno.
Czasem dokarmiam ich karmą dla kotów, choć teraz mają sporo przysmaków w postaci larw, ślimaków i dżdżownic.
Ja też je bardzo lubię choć mają dużo pcheł. :P

Izuniu - masakra mówisz ?
Izuś a może one są tylko chodząc z głową przy ziemi, po prostu ich nie zauważasz.
Możesz się przeprowadzić a balkonik wolny - jeszcze.
Nie wiadomo tylko jak długo jeszcze, bo już są chętni na zakwaterowanie.

Geniu - to z pewnością moja żabka i to nie jedna.
Na dzień dzisiejszy doliczyłam się 16 i stale dochodzą od sąsiadów.

Abeille - ten pomysł wpadł mi do głowy już kilka lat temu, ale dopiero niedawno go uskuteczniłam.
Jak widać warto było.
Jeże to stali lokatorzy u mnie. Zimują pod stertą kompostu i w pryzmach liści, których nie palę jesienią.
A kosy - sama wiesz - koncertują nieziemsko o poranku i wieczorem.

Halinko - miło, że wpadłaś .
Zapraszam Cię znowu na wędrówki po kogrobuszu.

Miło było mi Was gościć.
Zapraszam jutro na dalsze widoki balkonowe.

[Elizabetka]

Grażko widzę, że cieszynianka u Ciebie już kwitnie.
Ale bym pojechała w góry bo już mi w duszy gra ...póki co dzięki za fajne zdjęcia.
Fajny ten jeżyk... u mnie tylko krety ale one w dzień nie wychodzą z norek.

[kogra]

Elżuniu to pakuj manele i przyjeżdżaj do mnie na balkonik.
Wprawdzie Iza już zarezerwowała miejsce, ale myślę, że się z tobą podzieli miejscem.

[chatte]

Grażynko, teraz młodzi tak mówią dla podkreslenia siły wrazenia - niezaleznie od tego, czy chodzi o oddziaływanie pozytywne, czy negatywne ;)
No tak, ja to mam zawsze przechlapane Ogonek na balkonik zapewne tak długi, ze mam niewielkie szanse dozyc nowego kwaterunku

[Elizabetka]

Ja tęsknię za moją cieszynianką a za zaproszenie Grażko serdeczne dzięki :P .....z Izką się zmieścimy bo my należymy do szczupłych ....prawda Izabelko.

[chatte]

A Twoja-moja cieszynianka Grażynko zyje i zakwitła dwoma malutkimi kwiatkami . Chyba musze ją jednak gdzieś indziej posadzić

Jasne Elzunia! Co prawda ostatnio sie troche spasłam i nie mam spodni, w które udałoby mi sie zmieścić, ale zadziwiające, jak niewiele osób to zauważa!

[JolantaG]

Nie wiem co powiedzieć ,napisać ,chyba tylko WWWWWWWWWOOOOOOOWWWWWW,cudnie .
Gości miewasz wspaniałych . Do mnie też tacy przybywają ,a żabek to chyba najwięcej .

[lucy09]

Widzę Grażynko, że nie tylko wiosna u Ciebie ale i rozpoczęty sezon grilowy.

[Gabriela]

Grażynko, mamy naszą upragnioną wiosnę.
Pięknie już u Ciebie, a tuptusiem to się zachwyciłam.
Daj mu mój adres na szyje i wyślij go do mnie...