Ja pierwszy raz tak odkażam, i też "musiałem" się w końcu zmobilizować

Do tej pory tylko myłem mydłem potasowym. Poczytałem wcześniej o odkażaniu siarką i virkonem, ale siarka do poliwęglanu się nie nadaje, a virkon nie bardzo do gleby. I tak padło na Agrisol, który szybko staje się neutralny. A, że Agrisol "niszczy" praktycznie wszystko, to doszła odbudowa życia biologicznego.
Zobaczymy efekty w przyszłym sezonie

PS. Uzupełnię o to, że glebę odkażałem po przekopaniu (z kompostem). Wg mnie przekopanie "odkrywa" dodatkowo bakcyle siedzące głębiej, a do tego poprawia penetrację roztworu. I dzień przed odkażaniem przelałem ziemię zwykłą wodą, aby wyrównać w niej wilgoć - lepsze i równomierne wsiąkanie roztworu, przy odkażaniu.