MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Witam. Ja mam 15 rurek zamurowanych i lata około 30-stu samic rogatej. Wielkie wygryzanie samic za to trwa u ogrodowej. Popieprzone w tym roku na całego :/
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dzisiaj od rana byłem na działce i najpierw na pudełku z kokonami siedziały 4 zmarznięte samce. Około 13.00 gdy zrobiło się już około 20oC w słońcu latał cały rój z 40 szt. ogrodowej
Sezon u mnie w Bydgoszczy jest już rozpoczęty. Właściwie jakieś nieliczne ślady po wypróżnianiu widziałem już z tydzień temu ale chłód był taki, że wszystkie pszczoły się pochowały.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
A u mnie jeszcze ani jedna rurka nie zamurowana
ale kokonów jeszcze od groma nie wygryzionych i coraz bliżej soboty apogoda ma być kiepska ciekawe czy rogata coś zamurowała
Pozdrawiam zagiel


Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 46
- Od: 2 cze 2013, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północne woj. Świętokrzyskie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Zaskoczony jestem, że u Was już są samice i nawet murują bo u mnie dopiero kilka samców się wygryzło jak było cieplej a teraz się gdzieś pochowały. Z wyłuskanych ponad 5000 kokonów zostawiłem sobie 1000. Udało mi się naciąć około 500 słomek z trzciny a 600 kupiłem na portalu internetowym. Nie za bardzo jestem zadowolony z zakupu bo ja tnę z drugiej strony "kolanka" i wywalam osłonki, a w zakupionych było inaczej. W kolejnym sezonie chyba będę musiał jednak sam pozyskać całość trzciny, która mi odpowiada.
W tym roku zaszczepiłem pomysłem hodowli kolejne dwie osoby, które otrzymały po 500 sztuk kokonów.
W tym roku zaszczepiłem pomysłem hodowli kolejne dwie osoby, które otrzymały po 500 sztuk kokonów.
-
- 200p
- Posty: 278
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U rogatej zamurowanych rurek okragłe zero no i od ponad tygodnia żadnej nie widziałem. Nie wiem czy jakakolwiek jeszcze żyje
U ogrodowej w ciągu kilku ostatnich dni chyba wykluło się część samców, ale nie za wiele, bo pojawiły się ślady odchodów obok pudełka lęgowego. wczoraj i przedwczoraj zimno i ani jednej nie widziałem latającej.

U ogrodowej w ciągu kilku ostatnich dni chyba wykluło się część samców, ale nie za wiele, bo pojawiły się ślady odchodów obok pudełka lęgowego. wczoraj i przedwczoraj zimno i ani jednej nie widziałem latającej.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
W takim tempie to im braknie czasu - bo zegar im bije , a właśnie czytałem że to najchłodniejszy kwiecień od 24 lat...
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 28 sty 2017, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Mielca
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Witam. U mnie 22 rurki rogate zamurowały. Latają ale z przystankami na ogrzanie się. U ogrodowej sporo samic się wygryzło trzy dni temu i teraz cisza. Za zimno widać na powrót do ula. Ogólnie bryndza :/
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Dzisiejszy dzień według prognoz miał być fatalny , a tymczasem pszczółki latały z niewielkimi przerwami (jak zauważył wcześniej Puszczykot ) więc łatwiej było je sfocić , ale wystarczyło ciut słońca i dostawały kopa....







-
- 200p
- Posty: 278
- Od: 21 kwie 2020, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie, okolice Rzeszowa
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
U mnie u rogatych w dalszym ciągu brak zamurowanych rurek. Próbowałem jakąś przyuważyć dziś ale nic z tego - martwa cisza. Mam wątpliwości czy jakieś rogate przetrwały te chłody
U ogrodowych widziałem dwa samce. Samice jeszcze się nie zaczęły wygryzać.

U ogrodowych widziałem dwa samce. Samice jeszcze się nie zaczęły wygryzać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Byłem na działce z 200 kokonów nie wygryzłosię tylko 6 sztuk rano tafla lodu w wiaderku z wodą
potem słonko ale nie za ciepło widziałem z 10 samic rogatej latało kratka 1cm na 1cm dla nich mała wyciąłem im większe otwory łatwiej im wlatywać rurek zamurowanych brak
.Ogrodowa lata w małej ilości masakra jakaś zimno i wietrznie.

Pozdrawiam zagiel



Pozdrawiam zagiel
Pozdrawiam zagiel
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2615
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Skąd weźmiesz takie małe znaki info aby wiedziały gdzie leciećzagiel pisze: kratka 1cm na 1cm dla nich mała wyciąłem im większe otwory łatwiej im wlatywać rurek.l

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 953
- Od: 16 kwie 2018, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
markonix dobra rada znaki to one mają swoje
ale takiej masakry jak w tym roku to dawno nie było i najgorzej że to pierwszy rok z rogatą w moim przypadku mam nadzieję że będzie choć tylko tyle kokonów co miałem na początku może coś na plus nadzieję trzeba mieć 


Pozdrawiam zagiel
-
- 1000p
- Posty: 1045
- Od: 16 wrz 2015, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: MURARKI.Hodowla dzikich pszczół i trzmieli w ogrodach.Cz.8
Wróciłem z pracy o 17:00 i było zero ruchu. O 17:45 pojawiło się jakieś tam słońce, przy temperaturze w cieniu 6,5 oczka. Buldogi momentalnie ruszyły do roboty. Wykorzystują każdą dziurę pogodową w tej zimnicy na pracę. Już przerabiałem sezon, w którym samice ogrodowej wygryzały mi się około 13 maja, ale kwiecień nie był aż tak katastrofalnie zimny i bez słońca. Liczę, że rogate zrobią swoje, no i na przyzwoity maj.