Witajcie kochani
Dziś byliśmy w Barzkowicach, tu co roku odbywają się Barzkowickie Targi Rolne, jest na nich zawsze mydło i powidło, są maszyny rolnicze, rośliny, zwierzęta, ptactwo najróżniejsze, te bardzo lubię i zawsze podziwiam, ale i ciuchy i inne zabawki
Oczywiście ja musiałam pochodzić koło roślin, ale stwierdziłam, że wszystko mam

, jednak jeszcze znalazłam coś czego nie mam, więc kupiłam sobie ślicznego niebieskiego floksa i jakieś mieczyki podobno zimujące, przekonam się wiosną, mam je posadzić jesienią
Edwardzie, no niestety, znowu przyjdzie nam czekać na wiosnę
Aniu Makleja jest baaardzo wysoka, jest taka co roku, fajnie wyglada, lubie ją, a Klip Dagga raczej aż tak wysoka nie jest, ta rośnie na ziemi kompostowej i pewnie dlatego tak do nieba pognała
Lucynko 
jak ja bym chciała żeby się nie kończyło to lato, no ale ja wpływu nie mam, nikt nie ma, zresztą musimy odpocząć, rośliny od nas też odpocząć muszą

, a teraz jest jeszcze sporo pracy na działeczce, ja jeszcze basenu nie opróżniłam, ale sucho jest to woda z basenu pójdzie na podlewanie, jeszcze do przesadzenia trochę mam, do posadzenia też, oby jesień była długa i ciepła, pozdrawiam
Teresko szkoda, że się nie znamy osobiście, byłam i ja , mogłyśmy sie spotkać na Targach, ja byłam wcześnie rano, potem zaczęły napływać tłumy, ale my już do domu wracaliśmy, pozdrawiam
Jadziu oby ta jesień była taką złotą p0olską jesienią
Maryniu trzeba spiżarkę zapełnić, wtedy zima nie straszna, lubię potem patrzeć na zapasy, podoba mi sie taka spiżarka
Marysiu nasionka zbiorę, bo ją bardzo lubię, a nad tą pelargonią to jest mięta górska, pod taką nazwą to kupiłam, nawet miętą pachnie, zobaczymy jak to będzie po zimie wyglądać, pozdrawiam Marysiu i Tobie fajnego weekendu życzę

Ja jutro do pracy, ale Wam wszystkim fajnej niedzieli i cudnego nowego tygodnia życzę
