Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
A nie wiem, czasem oglądam materiały z poradami różnych autorów, a sposób o którym mowa widziałam na kanale ????????? ??????, który prowadzi Tatiana.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- hortensjomanka
- 100p
- Posty: 145
- Od: 4 gru 2018, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Ula śliczne masz te wszystkie sadzoneczki niech rosną w siłę i pięknie kwitną. Pacioreczniki kupiłaś okazałe, aż moje maleństwa w doniczkach się zawstydziły. Takie konkretne karpy to aż przyjemnie kupować.
Mnie same maleństwa się trafiły, nawet Prezydent na którego polowałam w sklepach też był bardzo malutki. Zbierają się nie powiem, że nie, ale tego efektu wieokłowego raczej w tym roku nie będzie. U Ciebie będę oko cieszyć 


W ogródku Hortensjomanki 
Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...

Jest taki ogród, gdzie jedyny w nim dźwięk, wyznacza bicie mego serca...
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Dziękuję!
Takich okazałych, to udało mi się kupić może z 4-5 sztuk.
Reszta, to chudzielce, grubości i długości palca, i to niekoniecznie nawet wskazującego
Kiedy siałaś?
Takich okazałych, to udało mi się kupić może z 4-5 sztuk.
Reszta, to chudzielce, grubości i długości palca, i to niekoniecznie nawet wskazującego

Daturze daj jeszcze szansę, potrafi naprawdę długo kiełkować.Igala pisze:Dorodne sadzonki juz masz,kanny są bardzo ładne! A na czym polega dokładnie ta nowatorska metoda siania datur?
Mnie wykiełkowały tylko 2 na razie ale i tak się cieszę
Z kann to udało mi się kupić tylko 2 tygrysie, szukam jakiejś czerwonej.
Kiedy siałaś?
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
.
Dalia Babylon Striped jest niezwykle płodna. Cały czas robię kolejne sadzonki.


W niedzielę kilka roślin korzystało z ciepła i pięknego słońca:



Jedna z 8 hortensji ma różowe pączki.
Wyróżnia się.



Dalia Babylon Striped jest niezwykle płodna. Cały czas robię kolejne sadzonki.


W niedzielę kilka roślin korzystało z ciepła i pięknego słońca:



Jedna z 8 hortensji ma różowe pączki.
Wyróżnia się.



Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Niezły busz hortensjowy
Jakie odmiany masz?
Daturę siałam 28 luty;wzeszły mi dwie, to i tak się cieszę
Czy one zakwitną w tym sezonie?

Daturę siałam 28 luty;wzeszły mi dwie, to i tak się cieszę

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Tak, zakwitną.
Bardzo szybko Ci wykiełkowały.
Spodziewaj się jeszcze co najmniej kilku.
Ja rok temu doczekałam się kiełków po ok. 5 tygodniach od siewu.
--
Kupiłam patyczki następujących odmian:
Polar Bear,
Magical Fire,
Magical Candle,
Sundae Fraise,
Silver Dollar,
Limelight,
Unique.
Bardzo szybko Ci wykiełkowały.
Spodziewaj się jeszcze co najmniej kilku.
Ja rok temu doczekałam się kiełków po ok. 5 tygodniach od siewu.
--
Kupiłam patyczki następujących odmian:
Polar Bear,
Magical Fire,
Magical Candle,
Sundae Fraise,
Silver Dollar,
Limelight,
Unique.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
.
Pomidory wysiane, jednak 20 odmian.
Wczoraj wysiałam w rulonach 2 odmiany petunii i przeniosłam nasiona datury z rulonów do ziemi.
Dziś posieję resztę datur. Nasiona moczą się już ponad 40 godzin.
Sadzonki dalii rosną.

Podpędzane kanny również.


U jednej dalii cisza, u drugiej - cały czas coś się dzieje. Będą kolejne sadzonki

Pomidory wysiane, jednak 20 odmian.
Wczoraj wysiałam w rulonach 2 odmiany petunii i przeniosłam nasiona datury z rulonów do ziemi.
Dziś posieję resztę datur. Nasiona moczą się już ponad 40 godzin.
Sadzonki dalii rosną.

Podpędzane kanny również.


U jednej dalii cisza, u drugiej - cały czas coś się dzieje. Będą kolejne sadzonki


Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2884
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
A jednak sentyment do pomidorków wygrał
Aaaa, to teraz rozumiem ten trick z nasionami datur; 40(biblijna cyfra) godz w rulonie do namoczenia?
A skiełkowały ci tam chociaż odrobinkę?
W moich daturach sprawdziłam nasionka i pozostałe znikły
pewnie musiałam je przelać albo co innego się wydarzyło.

A skiełkowały ci tam chociaż odrobinkę?
W moich daturach sprawdziłam nasionka i pozostałe znikły

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Nie, to nie tak.
Próba w rulonie była na daturze metel białej. Ponieważ nic się nie działo, a nawet miałam wrażenie, że nie jest lepiej, a gorzej, po kilku dniach poszły jednak do ziemi (mogę sprawdzić, po ilu).
Kolejne datury (Ballerina) namoczyłam i już ich nie dawałam do rulonów, bo się nie sprawdziły. Po namoczeniu poszły od razu do ziemi.
Wszystkie datury moczę przed wysianiem 24-48 godzin.
Skoro nasiona Ci znikły, to albo się wypłukały i przemieściły gdzieś na boki (trochę wątpliwe), albo niestety coś im nie pasowało i zgniły.
Najprawdopodobniej miały za mokro.
Niestety też miewam problem z nadgorliwością w podlewaniu, ale już od pewnego czasu bardzo się pilnuję i muszę przyznać, że z powodzeniem
W niedzielę była wspaniała pogoda na wiosenne prace na działce.
Tradycyjnie - najpierw obchód i sprawdzenie, co w trawie piszczy.


Słabo widać przez pstrokatość zrębków, ale tu jest rabata cebulowa, i tu między innymi dzielnie odrastają poobgryzane niedawno tulipany.

Wyrasta czosnek główkowaty, ale ma wąskie listki i trudno je na zdjęciu dostrzec.
Rabata jest wykrojona z warzywnika, na granicy z warzywami posiałam nagietki, będą też posiane aksamitki i dokupione dziś kolejne nagietki. W planach również nasturcje.
. . .





Białe orliki ułożyły się w serduszko

Kret mi popsuł rabatkę szafirkową. Dobrze, że zrobiłam dwie oddzielne, druga na razie ocalała.



W warzywniku - też coraz więcej się dzieje. Czosnki wykiełkowały i są z każdym dniem większe.

Powstały grządki. Rzecz jasna te oznaczone, są już zasiedlone.



Tu na przykład fragment grządek z cebulą i marchewką.

Zrębki ładnie się rozkładają, tworząc żyzną glebę.


Wysialiśmy 3 gatunki cebuli, 2 odmiany rzodkiewki, marchew, koper, oraz posadziliśmy z dymki 4 odmiany cebuli.
Pigwowiec się zieleni. Zdjęcie niewyraźne, bo pojechaliśmy na działkę późno i szybko zrobiło się ciemno.

Przez zmrok rozdeptałam uroczą stokrotkę, która wyrosła obok pigwowca, przy samej ścieżce.

Dokupiliśmy dziś nasiona marchwi, dwa gatunki szczypiorku oraz nagietki.
Jeśli pogoda dopisze - zostaną wysiane w sobotę.
Próba w rulonie była na daturze metel białej. Ponieważ nic się nie działo, a nawet miałam wrażenie, że nie jest lepiej, a gorzej, po kilku dniach poszły jednak do ziemi (mogę sprawdzić, po ilu).
Kolejne datury (Ballerina) namoczyłam i już ich nie dawałam do rulonów, bo się nie sprawdziły. Po namoczeniu poszły od razu do ziemi.
Wszystkie datury moczę przed wysianiem 24-48 godzin.
Skoro nasiona Ci znikły, to albo się wypłukały i przemieściły gdzieś na boki (trochę wątpliwe), albo niestety coś im nie pasowało i zgniły.
Najprawdopodobniej miały za mokro.
Niestety też miewam problem z nadgorliwością w podlewaniu, ale już od pewnego czasu bardzo się pilnuję i muszę przyznać, że z powodzeniem

W niedzielę była wspaniała pogoda na wiosenne prace na działce.
Tradycyjnie - najpierw obchód i sprawdzenie, co w trawie piszczy.


Słabo widać przez pstrokatość zrębków, ale tu jest rabata cebulowa, i tu między innymi dzielnie odrastają poobgryzane niedawno tulipany.

Wyrasta czosnek główkowaty, ale ma wąskie listki i trudno je na zdjęciu dostrzec.
Rabata jest wykrojona z warzywnika, na granicy z warzywami posiałam nagietki, będą też posiane aksamitki i dokupione dziś kolejne nagietki. W planach również nasturcje.
. . .





Białe orliki ułożyły się w serduszko


Kret mi popsuł rabatkę szafirkową. Dobrze, że zrobiłam dwie oddzielne, druga na razie ocalała.



W warzywniku - też coraz więcej się dzieje. Czosnki wykiełkowały i są z każdym dniem większe.

Powstały grządki. Rzecz jasna te oznaczone, są już zasiedlone.



Tu na przykład fragment grządek z cebulą i marchewką.

Zrębki ładnie się rozkładają, tworząc żyzną glebę.


Wysialiśmy 3 gatunki cebuli, 2 odmiany rzodkiewki, marchew, koper, oraz posadziliśmy z dymki 4 odmiany cebuli.
Pigwowiec się zieleni. Zdjęcie niewyraźne, bo pojechaliśmy na działkę późno i szybko zrobiło się ciemno.

Przez zmrok rozdeptałam uroczą stokrotkę, która wyrosła obok pigwowca, przy samej ścieżce.

Dokupiliśmy dziś nasiona marchwi, dwa gatunki szczypiorku oraz nagietki.
Jeśli pogoda dopisze - zostaną wysiane w sobotę.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Jak wszystko pięknie i równo
. Stokrotce nic nie będzie. Mam wysiane w trawniku i normalnie po nich chodzimy, a one żyją.

Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Dobrze widzieć takie metamorfozy ogrodu
To będzie mój pierwszy sezon z kannami, dostałem od sąsiadki kartony bulw. Bardzo chciałbym mieć kannę stuttgart, strasznie podobna do mojej ulubionej rośliny Strelicji.
W tamtym roku robiłem sadzonki hortensji, wszystkie się ukorzeniły. W tym roku robię tak samo.
Pozdrawiam i zaznaczam wątek!

To będzie mój pierwszy sezon z kannami, dostałem od sąsiadki kartony bulw. Bardzo chciałbym mieć kannę stuttgart, strasznie podobna do mojej ulubionej rośliny Strelicji.
W tamtym roku robiłem sadzonki hortensji, wszystkie się ukorzeniły. W tym roku robię tak samo.
Pozdrawiam i zaznaczam wątek!
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Witaj u mnie
Strelicje i mnie się bardzo podobają.
Samodzielne robienie sadzonek to i satysfakcja i świetny sposób na to, by mieć mnóstwo ulubionych roślin za darmo lub niemal za darmo.

Strelicje i mnie się bardzo podobają.
Samodzielne robienie sadzonek to i satysfakcja i świetny sposób na to, by mieć mnóstwo ulubionych roślin za darmo lub niemal za darmo.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.

Te roślinki to nie całkiem za darmo, a za trochę stresu, bo jak Ci nagle taka padnie, to jest rozpacz trzy razy większa niż po kupionej

Mi też wysiana datura jednoroczna nie wzeszła - tak jak piszesz, pewnie coś nie pasowało.
Śliczne maleństwa pojawiają ci się już na działce!
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2888
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
W przypadku hortensji, zwłaszcza jeśli posiada się już jakieś krzewy i trzeba je i tak przyciąć - w zasadzie stresu być nie powinno, bo zamiast przycięte gałązki wyrzucić - jak robi większość posiadaczy - można je wetknąć pod krzaczek, czy gdziekolwiek i już. Przyjmą się to dobrze, nie przyjmą - trudno, nie ma strat, bo patyczki to i tak "odpad".
Wiele osób przycina krzewy pod koniec zimy i nie zawraca sobie głowy obciętymi gałęziami. Idą na kompost czy do śmieci/spalenia.
Oczywiście inaczej wygląda sytuacja, gdy ktoś nie jest w tak komfortowej sytuacji, że posiada już dorodne krzewy w zadowalającej ilości.
Wówczas chucha i dmucha na taki patyk, żeby się ukorzenił i nie zmarniał, albo żeby go coś nie zeżarło, gdy już się przyjmie i przetrwa zimę, bo to jeszcze bardziej boli
Wiele osób przycina krzewy pod koniec zimy i nie zawraca sobie głowy obciętymi gałęziami. Idą na kompost czy do śmieci/spalenia.
Oczywiście inaczej wygląda sytuacja, gdy ktoś nie jest w tak komfortowej sytuacji, że posiada już dorodne krzewy w zadowalającej ilości.
Wówczas chucha i dmucha na taki patyk, żeby się ukorzenił i nie zmarniał, albo żeby go coś nie zeżarło, gdy już się przyjmie i przetrwa zimę, bo to jeszcze bardziej boli

Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją.
Ja dzisiaj przycinałam swoje hortensje i kompletnie zapomniałam o powtykaniu patyków do ziemi, dopiero jak przeczytałam Twój post przypomniało mi się moje gapiostwo. W ubiegłym roku szału z ukorzenianiem nie było, ale jedna się przyjęła. Przynajmniej na ranczu zrobiłam to jak należy, więc może tam się coś uda.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.