Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1461
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

No tak, przewrotnej Miriam spodobała się roza Novalis, żeby Wandzi zamącić w głowie :twisted: :twisted: .
A ja myślę, że jak jakaś róża wkurza, to trzymanie jej z litości, lub tylko dlatego, że zdrowa, nie ma sensu. W tym miejscu mogłoby rosnąć coś, co by Wandzię zachwycało za każdym razem, gdy przechodzi obok.
Bo ogród ma zachwycać.

Ale chciałam o czymś innym.
Wandziu,
jesteś mistrzynią nastroju! W swoim niewielkim ogrodzie wyczarowałaś nastrój, jaki trudno powtórzyć. Jest wysmakowany, wyrafinowany, wytrawny. To prawdziwe mistrzostwo, gratuluję!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Lisica ma rację, jeżeli za każdym razem Novalis ma Cię irytować/drażnić - sprezentuj go komuś kto go pokocha...
Jest wiele innych róż, które godnie mogą go zastąpić :wink:
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

I ja myślę, że nie masz co trzymać Novalisa. Dlaczego? Lisica idealnie to wyjaśniła. Posadź tam coś co sprawi, że będziesz mieć motyle w brzuchu za każdym razem, gdy spojrzysz w tamtą stronę.
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, ten Novalis taki plastikowy, ale fotogeniczny jest, ale z drugiej strony skoro denerwuje Cię, to pozbądź się go bez skrupułów, jest tyle pięknych róż, że naprawdę szkoda się męczyć patrząc na coś, co drażni.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

I rozpętała się burza z powodu Novalisa ;:306
Jeśli żal Ci tak po prostu wyrzucić, to może spróbuj posadzić chociaż jedną w donicy. Donicę postaw na tarasie, gdzie możesz zapewnić jej w najgorętszych godzinach odrobinę cienia lub osłony. Dopóki moje rosły na tarasie, wszystko było ok. Rozkładałam nad nimi parasol i kwiaty się nie przypalały :;230 Dwa lata temu posadziłam je do gruntu. Rosną w półcieniu i niestety przypłacają to znacznie skromniejszym kwitnieniem. A kwestia samego koloru...To już inna bajka. Nie każdemu podoba się jego specyficzna barwa. Mnie jakoś specjalnie nie razi. Wszystko jest kwestią doboru im towarzystwa. Ale nie namawiam Cię na pozostawienie róży, która drażni swoim wyglądem. Może zrób jak dziewczyny radzą. Wywal i posadź coś innego! Decyzja należy do Ciebie ;:108
Jeszcze podpytam Cię o hortensję Annabelle. Czy ona nadaje się do cienia? Chodzi mi o takie miejsce, gdzie praktycznie nie dochodzą promienie słoneczne :roll: Czy będzie kwitła? W takim miejscu posadziłam Polar Bear i jesienią musiałam jej zmienić miejsce, bo nie chciała kwitnąć, tylko bardzo mocno się wyciągała, żeby złapać choć trochę słoneczka.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Ile Forumowiczów tyle zdań na temat Novalisa, Wandziu mi ta różyczka najbardziej podoba się w stadium pączka- ten fiolecik muśnięty delikatnie różem CUDO, później wszystko zależy od pogody, posadziłam go pod werandą i częściowo jest zadaszony, więc deszcz nie psuje kwiatu, a kolor w dalszym stadium rozwoju, cóż jednym się podoba innym nie, ja należę do tych co są pod jej urokiem, a Ciebie skoro ta róża męczy to oddaj w dobre ręce, a na to miejsce wsadz inną.

Elegancja w Twoim ogrodzie niezmiennie mnie zachwyca ;:180
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu masz plany odnośnie nowej rośliny,której jeszcze chyba nie zdradziłaś ,więc miałabyś miejsce do nasadzeń i coś co by Cię cieszyło a nie denerwowało.
Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandeczko , przepraszam że się wtrącę w temacie Anabelki i podpowiem Dorotce że spokojnie może ją posadzić i w cieniu . Moja znajoma ma działkę leśną i ta hortensja spokojnie daje sobie radę i kwitnie pod dużymi drzewami .W tym sezonie będę niecierpliwie spoglądała na Lagunę i jej przyrosty.Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12472
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu czytałam kiedyś,że masz różę Schloss Eutin -powiesz coś o niej?
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Ooo.. widzę że dyskusja w sprawie Novalis'a trwa, więc i ja dorzucę swoje pięć groszy...
Mam ją nawet nie wiem jak długo, ale pewnie ze 3-4 lata... to ładna róża, o ładnym pokroju i zapachu, choć jak na rabatówkę to wybija się ponad to zapisane 80 cm.. i to dość znacznie... płatki pięknie ułożone, ale niestety.. i tu podpisuję się pod tymi osobami które nie są zadowolone z tej róży.. w słońcu ją pali, a półcieniu słabiej kwitnie... moja rośnie przy wejściu na działkę, i jest ocieniona przez powojnik,.. gdyby nie jej wyjątkowa odporność na choroby - choć w zeszłym roku złapała rdzę, ale to raczej róża która nad nią wisiała osypała na nią zarodniki rdzy i poszło... oskubałam ją z wszystkich liści i potem już była zdrowa, ale kwiaty były już mniejsze - no i właśnie gdyby nie ta wyjątkowa odporność, już dawno bym się jej pozbyła, co nie znaczy że moje zamiary się uspokoiły...dałam jej jeszcze szansę...
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Dziewczyny, przeczytałam wszystkie wasze posty dotyczące Novalisa, no i cóż... większość z Was miała podobne niemiłe z nią doświadczenia, choć niektóre osoby na razie ją podziwiają. Biorąc to wszystko pod uwagę, postanowiłam oddać jedną sztukę sąsiadce, a dwie jeszcze zostawię, może ten sezon coś jednak zmieni. W każdym razie dziękuję za wszystkie wpisy, bo pozwoliłyście mi podjąć decyzję.

Tutaj jeszcze raz to brzydactwo. Widać, jak jest poprzypalana, zwłaszcza ta w głębi, a przypominam, że rośnie prawie w cieniu.
Obrazek


dorcia7, moja różą Schloss Eutin na razie buduje krzaczek. Kwiatek miała wspaniały i pachnący. Dość zdrowa. Kupiłam dwie sadzonki, ale jedna szybko padła. Liczę, że w tym sezonie okaże się bujniejsza.
dorotka350, moje Anabelki rosną właściwie w cieniu, ale nie całkowitym. Myślę, że w głębokim cieniu Anabelka na pewno by dobrze rosła, choć kwiaty miałaby mniejsze. Pod drzewami zawsze wpada trochę światła, gorzej jest, gdy jakiś mur rzuca cień.
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj Wandziu. ;:128 . Ja co prawda róży Novalis nie mam ale wychodząc z zasady że po co ma mi zajmować miejsce coś co mi się nie podoba..wywalałam. ;:oj . Po czasie żałuję, choć patrząc z innej strony...mam miejsce na coś ładniejszego i co nie denerwuje. ;:173 . Im bliżej wiosny będziemy takich dylematów mieć sporo, bo ja już mam. :;230 . Pozdrawiam i życzę ;:3
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu - Novalis u mnie jak inne różyce rosną tak naprawdę na patelni która smaży bezlitośnie - efekt opłakany choć niektóre różyce wystawiają swoje łebki do słoneczka. Moja Novalis jest u mnie dopiero pierwszy sezon kwitła pięknie ale podpalona ;:145
Cudne masz Anabelki kocham ich wielkie kwiaty i ten odcień bieli, moje w tym roku mocno cięte zobaczymy co pokażą.
A tak naprawdę to czekam na Twój festiwal wiosennych kwiatyów bo są wprost obłędne tulipany innym nic nie ujmując.
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Zuzia, dylematy pora już rozwiązywać, bo ani się obejrzymy, trzeba będzie zakasać rękawy, brać sekator, łopatę i do roboty. Jeszcze trochę czasu na planowanie zostało, więc trzeba się śpieszyć. :D
Taro, oj sama jestem ciekawa swoich tulipanów w tym roku, bo kupiłam trochę nowych i nie wiem, czy okażą się zgodne z deklarowanymi. Ale tak czy owak wiosenne cebulowe wszystkie są piękne i radosne.

Trochę kolorów z czerwca, bo dopóki nie zakwitną krokusy, byłoby smutno w wątku. A ponieważ największe zainteresowanie budzą jednak róże, niech więc i u mnie będzie różanie.
Obrazek

Gypsy Rose mnie naprawdę zachwyciła. Ledwo wsadzona, a już zaczęła kwitnąć i wypuszczać z ziemi nowe pędy. To dopiero będzie różysko. :D
Obrazek

Obrazek

Chyba w tym sezonie zejdą się na siatce razem z jasnoróżową Fritz Nobis.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Jasny gwint, jak tu ładnie!
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”