Lucynko mam więcej żurawek, ale część przesadzałam z wiadomej rabatki i muszą dostać chwilę na rozrośnięcie się  

  Kilka jeszcze odbija po liftingu 

  Śpij spokojnie 
 
Misiu jak tylko słońce świeci 

  to łapię za aparat 
 
Małgosiu zgadzam się, tylko wymagają opieki, bo jak się je zaniedba to koniec 

 Jak wyciągam te drzewka z ziemi to cały pieniek obrośnięty odrostami 
 
Iwonko i to metro nowojorskie tyle linii i skrzyżowań 

 Tylko dźgam patykami, żeby im zawalić te korytarze 
 
Krysiu  to chyba powinnaś to nadrobić, bo żurawki pasują do róż 

  Ja jak widzisz lubię różnorodność 
