Jestem ,chociaż już troszkę póżno się zrobiło.Gnam z robotami ogrodowymi ,bo urlop na końcówce ,pracy dużo a jesień już za płotem. trzeba się spieszyć . Dzisiaj przesuwałam rabatę przy furtce ,więc wszystko musiałam wykopać i na nowo obsadzić .
Moniczko , mój ogród na dojazdy ,więc niestety nie może czekać ,ale sporo w tym sezonie zrobiłam ,więc może przyszły będzie lżejszy , mam taką nadzieję .Zmiany pogodowe sprzyjają zaziębieniom,niestety . Życzę wyzdrowienia
Dorotko , dalia ma właśnie taki ciekawy kolor ,muszę ją dobrze przezimować .
Zeniu , mam mało czasu na bieganie do lasu, pokazują się maślaki ale jeszcze mało .
Iwonko , nawet mi nie mów o ponownych zmianach na rabatach , u mnie najwyżej małe dosadzania i nic poza tym .
fotki zrobiłam ,ale nie mam już siły ich obrobić, sorki,