Beti dzięki za linka, przeczytałam uważnie , ale to wszystko zależy od interpretacji urzędasa. Ja mam całą ścianę olbrzymich świerków na opuszczonej działce . Mam tylko cień i mech i ginące drzewa. Ale to sa świerki i to zupełnie inny rozdział . Takich starych drzew w zasadzie nie wolno ciąć , tylko do 5 lat, a one są starsze. A za uszkodzenie czy broń Boże wycięcie milionowe odszkodowania. Strach się bać . NIkt tam nie mieszka , ale właściciele nie pozwalają nic ruszyć.
Z drugiej strony sa mniejsze drzewa i można by przyciąć gałęzie , ale juz się boję pytać i zadzierać , bo chociaż tu mam dobrosąsiedzkie stosunki . A wiem ,ze młody sąsiad też ma charakterek , więc nie prowokuję .
Ach , wolę żyć w spokoju
A róż nie zdążyłam przyciąć , na szczescie

a tak to bym teraz z jakimś super glu siedziała i kleiła
