Kaktuchy w moim ogrodzie - Aileen

[jandom1]

Nie będę tworzył listy gymnoli które widząc u Ciebie chciałbym mieć bo musiałbym wpisywać wszystkie te piękne cierniaki ! Ojj czeka mnie trochę siania w przyszłości, mam nadzieję że dochowam się chociaż podobnych okazów, bo Twoje są wzorcowe

[Aileen]

Dziękuję za sympatyczne komentarze pod adresem gymnoli i pozostałych kłujaków nie wiem kiedy nastąpi boom kwiatowy w moim roślinnym światku, myślałam, że kwiaty pojawią się szybciej bo kwiecień ciepły i słoneczny. Póki co nieustannie podziwiam korpusy, ciernie i pojawiające się gdzieniegdzie pąki.

Tradycyjnie piękne i ciekawe rośliny...

Dziękuję Henryku szkoda tylko, że jeszcze kwiatów brak, moje rośliny bardzo powoli się rozkręcają, wiosna piękna i słoneczna, ale one uparte mają swój rytm, bez względu na okoliczności pogodowe.

Pięknie pokazujesz swoje rośliny...

Basiu dziękuję, staram się pokazać to, co w nich widzę i dlaczego je lubię a takie zaglądanie można potraktować np. jako ćwiczenie silnej woli

Na początek. Brawo ruda...

Tak, ruda w końcu zakwitła, jako pierwsza zresztą rozwinęła pąki w foliaku, zasłużyła na te brawa następne stoją w kolejce dwie Mammillaria hahniana, jedna co nieco już pokazała, cierpliwie czekam na więcej.

Jak patrzę na te sieweczki to mam gęsią skórkę...

mam nadzieję że dochowam się chociaż podobnych okazów, bo Twoje są wzorcowe

Super, że podobają Wam się sieweczki. W sianiu najfajniejsze jest właśnie to, że można wybrać te rodzaje i gatunki, które najbardziej się podobają, i których nikt nie oferuje, bo jeśli chodzi o nasiona to praktycznie wszystko można dostać. Jeśli natomiast chodzi o wyniki ilościowe mojego siania to są w skali mikro, ale na pocieszenie kilka ładnych i ciekawych egzemplarzy się utrzymało i chciałabym bardzo żeby rosły sobie zdrowo dalej. Z pierwszych moich siewek wysianych w 2016 roku zostało dosłownie kilka, zimowały pod lampami w domu i w większości padły zaatakowane przez jakiegoś grzyba albo przędziorka (i stale trzeba było monitorować czy aby to za sucho nie mają, czy nie za ciepło, czy grzyba jakiego nie ma). Przekonałam się, że bezpieczniej i wygodniej kilkumiesięczne siewki (np. moje wysiane w lutym 2017, ośmiomiesięczne) zimować w takich warunkach jak dorosłe kaktusy. Po zimowaniu w temp. 10-15 °C (w zależności od temperatury na zewnątrz) większość utrzymała się w dobrej kondycji, mimo małych rozmiarów nie straciły wilgoci, nie wyschły. Ale i tak jestem mistrzem w wyprawianiu siewek do krainy wiecznych kwitnień, oczywiście intencje mam dobre, ale jakoś nie zawsze wychodzi. Z zimowaniem problemu nie było to teraz z podlewaniem jest.

Każdy kto tu zagląda znajdzie coś dla siebie

Nie będę tworzył listy gymnoli które widząc u Ciebie chciałbym mieć...

Dziękuję pięknie za komplementy, zawsze miło słyszeć takie opinie

Striglianum zdecydowanie najładniejszy z zaprezentowanych...

To też jeden z moich ulubionych gatunków Gymnocalycium striglianum u mnie całkiem dobrze sobie radzą, pokazany egzemplarz nawet kwitł w poprzednim sezonie, ale nie udało mi się uchwycić go w pełnym rozkwicie. Tak wtedy wyglądał:

Echinocereus reichenbachii albispinus - będzie na nim kwiatek ? Będę wypatrywał...

Pochwalę także Echinocereus reichenbachii albispinus...

Ten Echinocereus kwitł już w poprzednim sezonie i jest nadzieja na kolejny piękny kwiat przekonałam się, że warunki w moim foliaku odpowiadają tym dwóm gatunkom Echinocereusów, może więc warto by było rozejrzeć się za kolejnymi, podobnymi roślinami, podoba mi się np. Echinocereus ctenoides. Mam też zakupionego w 2015 roku Echinocereus triglochidiatus, ale ten uparcie stoi w miejscu, widocznie jego przeznaczenie to skalniak, tam czułby się na pewno lepiej.

Ojj czeka mnie trochę siania w przyszłości, mam nadzieję że dochowam się chociaż podobnych okazów

Filip na pewno dochowasz się super fajnych okazów, zwłaszcza, że już doświadczenie w sianiu masz i chęci są i na wsparcie doświadczonych kolegów możesz tu zawsze liczyć, niczego więcej nie trzeba

Teraz czas na kilka aktualnych obrazków z foliaka:




Gymnocalycium taningaense P 212 Salsacate to Taninga, Cordoba, Argentina


Gymnocalycium hyptiacanthum citriflorum


Gymnocalycium lafaldense v. enorme


Gymnocalycium glaucum - bardzo lubię tą roślinkę, na żywo wygląda dużo ładniej, zakwitnie po raz pierwszy


Gymnocalycium bruchii


Gymnocalycium telaritense v. azureum


Może jeszcze ze dwa bez pąków, ale korpusy ładne

Gymnocalycium ochoterenai v. cinereum VS 13


Gymnocalycium mihanovichii


i urocza Mammillaria hahniana

[hen_s]

Foliak to jednak doskonałe miejsce dla kaktusów. Te które pokazujesz maja piękne ociernienie oraz mnóstwo pąków. A To że jeszcze nie kwitną... Nadrobią już niedługo.

Piszesz, że u Ciebie jakoś powoli roślin budzą się do życia i kwitnienia. To dość dziwne bo w tym roku wiosna ciepła (u nas bardzo ciepła - żaden dzień od 3 tygodni nie ma temperatury poniżej 20 stopni!) więc są to temperatury prawdziwie letnie i wegetacja u mnie jest do przodu tak ze dwa tygodnie.

[barbra13]

Jeszcze moment momencik i pąki rozwiną się, bo już duże. A i same rośliny "konkretnych" rozmiarów

...takie zaglądanie można potraktować np. jako ćwiczenie silnej woli

A ja już zaprzestałam takich ćwiczeń, zawsze miałam silną wolę, więc dla odmiany idę na żywioł i nawet mam Gymnocalycium sztuk kilka (tylko ) i nie przeczę, ze nie będzie ich więcej po zaglądaniu do Twojego wątku .

[Aileen]

A ja już zaprzestałam takich ćwiczeń, zawsze miałam silną wolę, więc dla odmiany idę na żywioł

Bardzo mi się to podoba Basiu, czasami można a nawet trzeba być spontanicznym

[ejacek]

Bardzo fajnie pokazywane gymnole, uroku dodaje żwirowy substrat, nie dziwię się że gymnole zyskują tylu fanów. Co do siewek i ich zimowania, cóż, zima to ciężki okres i dla siewek i dla dorosłych kaktusów, nie wszystko jest tak jak byśmy chcieli. Co do braku kwiatów - być może nieco później wystawione, ale lada moment będzie wysyp kwiatów nie może być inaczej

[tom_ek]

Wiele z moich roślin również się jeszcze do życia ruszyć nie chce, tak jakby ze snu zimowego od razu przeszły w letni. Ja też b. lubię G. glaucum, piękny egzemplarz, bardzo ciekawy jest także Twój G. telaritense v. azureum

[Tomaszek89]

Gymnocalycium telaritense v. azureum

Coś pięknego ten egzemplarz. Zawsze najbardziej rajcują mnie "krowie placki" wyglądem zbliżone do tych ze środowiska naturalnego. Ten mi tak zalatuje. Takie właśnie śnią mi się po nocach Genialny jest. Nie żeby reszcie czegoś brakowało, ale wygrał tym razem.

[DAK]

Wszystkie cudne, ale widzę, że w oko wpada mi to co i Tomaszkowi. Oj przydałby mi się taki Gymnocalycium telaritense v. azureum, oj przydał.

[leszek2]

Te kaktusiki to mogę stale podziwiać,bo gymlaczki to Mój konik,a druga sprawa ,że są piękne.

[D-avi-D]

Glaucum, bruchii, lafaldense bardzo ładne
Telaritense taki sobie, nie pasuje do twojej kolekcji, na twoim miejscu to bym się go pozbył (podam Ci adres na który możesz wysłać )

Powiedz mi co to za gymno na drugim zdjęciu w centrum (paedio ? )

[barbra13]

To ja jeszcze dodam, że też mi się bardzo podoba ten, co wg Tomaszka zalatuje "krowim plackiem" .

[gracesz]

Pięknie pokazane gymnocalycium zapowiada się kwiecisty sezon u Ciebie

[PiotrAPD]

Gymnole ach gymnole Super
Ale przecież M. hahniana też zasługuje na słowo uznania

[Aileen]

Dziękuję wszystkim odwiedzającym
Grażynka Leszek Piotr Danusia Barbara Dziękuję w imieniu gymnoli zwłaszcza Gymnocalycium telaritense v. azureum i M. hahniana, Piotr nawiasem mówiąc właśnie mammillarki budzą często zachwyt wśród moich znajomych, te kudłate i rozczochrane szczególnie

Bardzo fajnie pokazywane gymnole, uroku dodaje żwirowy substrat, nie dziwię się że gymnole zyskują tylu fanów

Dziękuję Jeśli choć trochę przyczyniły się do tego moje rośliny i foty to strasznie fajnie to są kaktusy dobre dla początkujących bo dużo zniosą, ale i dla koneserów, bo jest sporo ciekawych gatunków w tym rodzaju

Ja też b. lubię G. glaucum, piękny egzemplarz

Ten gatunek ma bardzo ładne ubarwienie skórki i pokrój, zdjęcia nie do końca oddają jego wygląd, jeśli trafi mi się okazja to jeszcze zaopatrzę się w dodatkowy egzemplarz. Doszłam do wniosku, że w takich przypadkach najlepiej od razu kupować dwie sztuki, żeby w razie czego nie stracić fajnego okazu

Coś pięknego ten egzemplarz. Zawsze najbardziej rajcują mnie "krowie placki" wyglądem zbliżone do tych ze środowiska naturalnego. Ten mi tak zalatuje. Takie właśnie śnią mi się po nocach...

Czułam to samo jak go ujrzałam bardzo mi zależało żeby go zdobyć i się udało, najlepiej się wybrać na zwiedzanie czeskich kolekcji, tam zawsze coś ciekawego się upoluje.

Telaritense taki sobie, nie pasuje do twojej kolekcji, na twoim miejscu to bym się go pozbył...

Placka nie oddam zdobyczny jest, jak pisałam wcześniej z czeskiej kolekcji go przywiozłam, tam mają takie cuda i sprzedają niezbyt drogo, zresztą już się zaprzyjaźniliśmy i nie zamierzamy się rozstawać

Powiedz mi co to za gymno na drugim zdjęciu w centrum (paedio ? )

To jest Gymnocalycium valnicekianum, to jeden z moich pierwszych gymnoli, skoro wzbudził zainteresowanie zasłużył na kilka migawek z życia kaktusa.






Gymnocalycium paediophilum jeszcze nie posiadam, z daleka na tej fotce korpus G. valnicekianum rzeczywiście wygląda trochę podobnie.

Piszesz, że u Ciebie jakoś powoli roślin budzą się do życia i kwitnienia...

Co do braku kwiatów - być może nieco później wystawione, ale lada moment będzie wysyp kwiatów nie może być inaczej

Wiele z moich roślin również się jeszcze do życia ruszyć nie chce, tak jakby ze snu zimowego od razu przeszły w letni.

Teraz dopiero widać, że się rozkręcają, po prostu taki mikroklimat u mnie, wegetacja nieco opóźniona, temperatury zazwyczaj nieco niższe (Pogórze Sudeckie, w prostej linii dwadzieścia parę kilometrów od Świeradowa, Izery blisko), odkryty teren itp. Ale już nadrabiają
Wcześniej pokazywane pąki w końcu się rozwinęły:

Gymnocalycium lafaldense v. enorme




Gymnocalycium bruchii


Gymnocalycium sp. STO 868 ?patina? (G. taningaense)


Gymnocalycium taningaense P 212 Salsacate to Taninga, Cordoba, Argentina




Gymnocalycium paucisquamosum JPR 193/587


Gymnocalycium calochlorum JO 207 Carloz Paz Cordoba


Ten się nieźle zapowiada - Gymnocalycium anisitsii STO 986


Natomiast ten nie zamierza nic, ale wygląda


Gymnocalycium spegazzinii


Mammillaria hahniana


Pozdrawiam