Truskawki - cz.4

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: Truskawki - cz.4

Post »

cyma2704 piękny owoc :D

anulab Woda to jednak postawa :) ja również nie żałuję moim truskaweczkom wody.
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
LadyK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1282
Od: 11 wrz 2015, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Ja wczoraj zjadłam pierwszą truskawkę, z krzaczka odmiany powtarzającej Temptation, jeszcze ciut kwaskowata była ale pierwsze koty za płoty.
Pozdrawiam Katarzyna
"Kobieta ma zawsze coś do zrobienia w domu, głupia w nocy śpi, to się jej nazbiera"
Andrzej1980
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 cze 2017, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Witam

Podepnę się pod temat i zadam Wam pytanie dotyczące złośliwości sąsiada może ktoś z Was będzie widział jak sobie z tym poradzić :-(
Otóż mam kawałek truskawki jakieś 20 arów , obok sąsiad uprawia raz zmieniki raz zboże i w tym okresie maj-czerwiec nie żałuje chemii na chwasty czy stonkę ziemniaczaną .
Ja zdaje sobie sprawę że musi czymś je kropić itd ale on to robi nawet w dni które jest dosyć mocny wiatr w moją stronę i przenosi część oprysku na moje pole :-( co w takiej sytuacji mogę zrobić ? bo jak mu zwróciłem uwagę po tym jak zaczął oprysk nie zważając na to że byłem z żona w polu i plewiliśmy wszystko na nas poleciało powiedział mi że nic go to nie interesuje a ja jak widzę że on jedzie w pole traktorem kropić mam uciekać .
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Możesz zgłosić chyba nawet do ARiMR i jeśli udowodni mu to, to straci część dopłat, bo żaden środek nie może się przemieszczać na sąsiednie działki, a nawet jest jakaś odległość od granicy, czy drogi, którą trzeba zachować bez oprysku. Jest także Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i także ona może sprawdzić prawidłowość oprysków i zapisy u niego, gdzie, czym i kiedy robił oprysk.
Andrzej1980
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 7 cze 2017, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Dzięki za info i podesłanie linka , przyglądnę się temu i będę obserwował swoją uprawę , na chwilę obecną porobiłem zdjęcia jak krzaki wyglądają zaraz po oprysku niestety nie zdążyłem zrobić zdjęć samego oprysku :-(
Awatar użytkownika
Halski
200p
200p
Posty: 274
Od: 26 maja 2012, o 22:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Puław

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Następnym razem nagraj film jak pryska. Będziesz miał dowód nie do podważenia.
Zapraszam do komentowania: Przydomowy sad
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Czego tym truskawkom brak, co im dolega? Blade, żółtawe liście, owoce niektóre niewyrośnięte i zwiędnięte :(


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Eugenia
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1349
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: Truskawki - cz.4

Post »

:wit
Eugieniu a był u Ciebie deszcz , może to brak wody a folia piecze.
Ja miałam sadzić tak jak Ty ale mi znajomi odradzili ze przy posuszy i bez nawadniania się nie sprawdza.
Posyp jeszcze słomą bo od folii truskawki będą się gotować.
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Wiosna była mokra, teraz podlewam. Folia jest szara, solidnie podziurkowana, jest tylko w międzyrzędziach i leży krótko. Upałów też nie ma. Ale na oko chorób nie widać? Nieciekawie wyglądają starsze truskawki - trzeci sezon, Elsariusz -te z ubiegłego roku - pierwszy rząd od góry, są bardzo ładne, zielone. Teresko, Twoich na foto nie ma, są niżej i też ładnie rosną ;:196
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Arvenaa
200p
200p
Posty: 242
Od: 31 lip 2015, o 22:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Podzielę się swoim doświadczeniem laika. Wyczytałam, tutaj i w prasie ogrodniczej, że truskawki trzeba ściółkować. W minionym roku nie ściółkowałam, rosły sobie normlanie - każdorazowo po zbiorze wymagały solidnego mycia, a piasek (ziemię mamy ilastą) chrzęścił w zębach. W tym roku się zawzięłam i zorganizowałam sobie słomę. I jest rewelacyjnie! Truskawki czyściusieńkie, ziemia tak bardzo nie wysycha. NA razie chorób nie widać, ale chyba musze prysnąć jakimś armicarbem, bo od tej słomy chyba może jakaś choroba grzybowa się rozwinąć? (w minionym roku nie miałam żadnych chorób, ani szkodników) (notabene Truskawki mam bardzo plenne).
Jutro załączę zdjęcia.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Mam posadzone truskawki na agrowłókninie i dla mnie spełniają moje wymagania, nie odparzają się, są czyste i wygodne przy zbiorze, bo są podwyższone zagony, a jeszcze w tym roku nie pielone. Każdy rząd ,to inna odmiana.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

;:oj Ludwik, u Ciebie, jak wszystko, w ilościach poważnych i profesjonalnie prowadzone :) Ale na foto masz młode truskawki, a ile lat uprawiasz jedno nasadzenie? Nawożenie, opryski pewnie też zgodnie z harmonogramem :) A moje cóż, sadzone w sierpniu 2014r., pewno niedożywione, bez oprysków grzybobójczych, to i efekt jak w poście wyżej :oops:
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Eugenio, od lewej, to roczne ( Florence, Granderosa), ale z nich nie jestem zadowolony, jednak chorobliwe, być noże, że w szkółce zainfekowane. Trzeci rząd to Elkat, chyba najbardziej u mnie się sprawdziła, sadzona w zeszłym roku, a tę ostatnie, to są powtarzające, też sadzone późną jesienią, ale się wzięły na wiosnę i odmiana obiecująca, mam ją od znajomego kolegi. Uprawa w ogóle nie chroniona przed chorobami, jeśli chcą, to niechaj rosną, łaski nie robią.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2939
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Truskawki - cz.4

Post »

Ludwik - Florence też posadziłam w ubiegłym roku, ale u mnie jeszcze zielepachy i kwitną niektóre. Najbardziej udane to również Elkat, tylko ilość rozłogów mnie denerwuje i ubiegłoroczny, późny Elsariusz, piękne duże owoce, słodki, ale dopiero dojrzewa. Kupiłam u Niewczasów i jestem bardzo zadowolona. Chciałam późniejszą odmianę na początek wakacji, w opisie coś było o dużej zawartości wit.C, więc podejrzewałam, że kwaśne mogą być, a tu taka niespodzianka ;:oj
Pozdrawiam Eugenia
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”