Na parapecie DAK

[DAK]

Najbardziej cieszy mnie ich zdrowy sen zimowy. Przespały całą zimę, żaden nie budził się i nie wyciągał. Ładnie wygląda skórka, nie są pomarszczone. Jak miną przymrozki nocne, to będzie można im trochę dać wilgoci. Na razie jest wystarczająco w powietrzu.
No i pomogło przesadzenie do oddzielnego koryta G. damsii- Kanibala. Wreszcie tej zimy zasnął i nie kwitł (nie miał kogo podpijać). Teraz widzę, że wypuszcza maleńkie pączki na czubku, ale nie tak jak poprzednio przez calutką zimę.

[Akwelan_2009]

A dziś była wyprowadzka z zimowiska na parapety.

- widok roślina na letnim stanowisku, coś pięknego. Chciałby i ja moim Adenium sprawić taką miejscówkę na obudowanym balkonie, ale muszę się jeszcze sporo czasu wstrzymać. Chociaż mieszkam "za miedzą", to nie mam szans na wystawienie moich roślin na zewnątrz. Dzisiejszej nocy był u nas dość solidny przymrozek i nadal zapowiadają brak zachmurzenia, co nie wróży dodatnich temperatur, trudno będziemy cierpliwie czekać.

[brombiel]

Piękne widoki, rośliny super miejscówki dostały...tylko pozazdrościć

[D-avi-D]

Bardzo ładne gymnole, szczególnie te pierwsze mocno ociernione
Czekam na kwiaty w twoim wątku, pewnie będą wcześniej niż u reszty

[DAK]

Mieciu, mnie też ten brak zachmurzenia trochę martwi. Nie chodzi o temperaturę (teraz mam 5,5 stopnia), ale spojrzałam na długoterminową prognozę i tego pełnego słońca jak na początek trochę za dużo. Wolałabym, by po wystawieniu stopniowo korzystały z opalania. Od kiedy mam zadaszenia z poliwęglanu (czwarty sezon) to nie stosuję żadnego zacieniania, osłony spełniały to zadanie. Ale fakt, że ja wcześniej wystawiałam na dwór powodował też, że zdążały się zaaklimatyzować. Trochę się boję tego pełnego słońca tak nagle.

D-avi-D - nie wiem, czy będą wcześniejsze kwitnienia, bo śpią jeszcze jak zaklęte, żadnych oznak wybudzania, no może jakieś zawiązki do pączkowania na kilku. Każdy sezon jest indywidualny i trudno cokolwiek przewidywać.

[mrooofka]

uwielbiam Twoje korytka z gymnolami
Pamiętam, że miałaś jakiegoś kanibala który to podczas zimy spać nie chciał i wysysał "soki życiowe" ze współlokatorów - jak tam jego losy???

[DAK]

Właśnie wyżej pisałam, że Kanibal nie miał kogo podpijać i pierwszy raz zasnął na zimę. Do tej pory kwitł przez całą zimę, a teraz zabrakło papu, więc nie miał wyjścia. Widzę, że się budzi i ma maleńkie zawiązki pączków na czubku - tak jak przystało na porządnego gymlaka. Chyba ucywilizowałam gada, szkoda tylko, że mi załatwił kilka fajnych okazów, w tym nieodżałowanego z kwiatkami jak różyczki, były piękne i nie umiem się do tej pory pogodzić z jego stratą:

[Akwelan_2009]

/ ... / były piękne i nie umiem się do tej pory pogodzić z jego stratą: / ... /

- wcale się nie dziwię, że tak trudno jest Ci zapomnieć o tej roślinie, kwitnącej takimi wspaniałymi kolorystycznie kwiatami.

[raflezja]

Doskonałe widoki Danusiu!
Twój daszek z poliwęglanu jest bezcenny i to rozwiązanie pewnie nie jeden z nas skopiuje.
Życzę wspaniałych kwitnień, to pewnie szybko się spełni.

[leszek2]

Pięknie zagospodarowane parapety,tylko podziwiać twoje kaktusiki i pomsły

[D-avi-D]

Nie ma się co martwić, jestem pewny, że u Ciebie pojawią się pierwsze kwiaty w tym sezonie
Kwiaty ładne, szkoda roślinki

[bool]

Piękne widoki już u Ciebie, ja mam jeszcze obawy co do wywalenia towarzystwa na zewnątrz,
myślę, że ze dwa, trzy tygodnie jeszcze poczekam. Teraz jestem na etapie przesadzania.

No to czekamy na pierwsze kwiaty!

[DAK]

Pięknie odwdzięczają się za pokarm z promyków słońca. Gymnicalycium damsii (ksywka Kanibal) budzi się jak przystało na porządnego gymnola i zaczyna tworzyć pąki. Jak przystało na Wielkanoc echino pokazały swoje "bazie", w tym jeden co jeszcze u mnie nie kwitł Echinopsis hybride Wessner 5-2005 (ma być pomarańczowy), malutkie zadatki na ostatnim zdjęciu. Ale bazie na eyriesii i subdenudata są przeurocze.



Co prawda u mammillarek pąki jeszcze w większości za kratami cierni, ale każdego dnia coraz wyraźniejsze.

[hen_s]

Pąki, pąki!

Cieplejsze zimowanie i więcej ich niż u mnie będzie za kilka tygodni.

Wessner 2005 05 piękny ma kwiat, u mnie też jeszcze nie kwitł. Bardziej kwiat podobny do trichocereusa, pewnie jeden z przodków był z tego rodzaju.
Jak już zakwitnie - pokaż go koniecznie!

[leszek2]

Taki widoczek,to u każdego kaktusiarza oczy się śmieją,dobrze się zaczyna Danuś u Ciebie