Tu odpoczywam po pracy zawodowej... grzebiąc w ziemi cz.2

[Tacca]

Wiola nic się nie przejmuj. Ja przez wiele lat nic nie siałam tylko ukorzeniałam . Siewki wszystkie mi padały. Teraz mniej sadzonkuję a więcej sieję.

[tencia]

Wioluś może to wszystko za szybko wysiałaś i miały mało światła,bo ta ostróżka to wygląda na wybiegniętą .Znawczynią nie jestem ,ale może jakbyś ja po pikowała i wsadziła głębiej,ale pewna nie jestem .
Pozdrawiam Teresa

[Ela_2015]

Wolusia hortensje widać,że ładnie Ci się przyjęły i chryzantemki też ładne sadzoneczki.
A co się stało z Twoimi wysiewami?
Ostróżki trochę wybiegnięte,ale dopiero mają liścienie może się trochę wstrzymaj niech puszczą liście właściwe
będą silniejsze i wtedy je popikować.
Pamiętam o Tobie na razie u mnie spadła temperatra i nic nie mogę zrobić ziemię trochę zmroziło,jak przyjdzie więcej ciepełka
to dam Ci znać.

[Wolusia]

Dziś całe plany runęły: po pierwsze wstrętna pogoda (zimno, wietrznie, trochę pada deszcz), po drugie samopoczucie (tabletki przeciwbólowe na deser)
Zbieram siły teraz. Szukam starych zdjęć w komputerze i ... ślinka mi cieknie.




Jabłoń w zeszłym roku jabłek prawie nie miała. Zdjęcia są z sezonu 2014. Nie znam odmiany, ale to wczesne jabłka, zaraz po papierówkach. Pyszne ;) Częstujcie się
Elu- wiele siewek mi nie wzeszła, nieliczne padły Ostróżki takie wybiegnięte, bo u nas słońca nie użyczysz... Ja też narzekam na brak słońca, bo to ona dodaje energii do działania. Cieszę się, że o mnie pamiętasz, ale musimy poczekać na cieplejszy czas
Teresko- Może i za szybko... W poprzednich latach nie mogłam dochować się żadnej, Chyba nie mam ręki do siewów. Siewki są bardzo delikatne i na razie boję się je pikować.

Danusiu- dziękuję za pocieszenie

[slila1]

Jestem z rewizytą, a tu takie smaczne jabłuszka, już się częstuję i idę oglądać Twoje włości.

[Ela_2015]

Wiolu nie przejmuj się zaraz marzec będzie więcej słońca i jak masz nasionka to siej na pewno będzie lepiej.
Moje jakoś żyją,a trochę tego wysiałam i przydało by im się więcej słońca.Z tego co pamiętam zawsze moje siewki ruszały z kopyta właśnie w marcu.Głowa do góry jesteś bogatsza o jedno doświadczenie więcej

[renzal]

Pytanie czy to wina, ziemi, nasionek...itd
Co roku wysiewa sporo i już się nauczyłam teoretycznie odróżniać przyczyny porażek, ale ciągle coś mnie zaskakuje!
Ostróżki ładne ( o tej porze wybiegnięcie to normalka) Tak jak moja poprzedniczka doradzam przeczekanie do liści właściwych.
A te nieudane wysiewy: nie wzeszły, czy później padły?

[rafik5678]

OOOO wczesne jabłuszka, kiedy będzie ta wiosna już bym zjadł sobie papierówkę.

[renzal]

A właśnie! Szukam takiej starej papierówki! Macie może? Teraz to same ,,prawie" papierówki!

[Lyanna]

Pyszne jabluszka . Kiedy to u mnie takie będą. Mam papierówkę ale jeszcze badylek i miała jedno jabłko, dobre ale jeszcze nie mogę ocenić czy to taka prawdziwa papierowka. Jeszcze trudniej z kosztelą - prawdziwą trafić.

[IzabelaS]

renzal, u mnie rośnie prawdziwa papierówka, ostatnia z 10-ciu, jakie prawie 70 lat temu posadził mój ś.p. tata. Wciąż kwitnie i owocuje.
Tak kwitnie:



A tak wygląda dzisiaj:

[Wolusia]

Izo, obsypana jest też owocami pewnie Moje jabłka raczej nie są papierówkami, ale bardzo wczesnymi owocami.
Dziś w deszcz poszliśmy na inspekcję działeczki. Posadziłam prymulki, które się tak w domu męczyły. Pewnie będzie im tam lepiej.
W domu wysiałam rodzynka brazylijskiego, bo wyczytałam na forum, że już pora. W poprzednich dwóch sezonach siałam znacznie później.
Po raz drugi spróbowałam wysiać żurawkę ogrodową. Z pierwszej połowy opakowania nic mi nie wzeszło...
Pozdrawiam Was niedzielnie i z kawą w dłoniach wyruszam na spacerek po Waszych ogrodach

[dorcia7]

Właśnie też usiadłam do kawy,spaceruję po ogrodach niestety pada deszcz,a w przerwach uzupełniam mój spis roślin,jeden notes będzie w domu,drugi na działce,niestety pamięć jeszcze dobra,ale zaczynam się gubić z odmianami

[IzabelaS]

Papierówka, jak na prawdziwą jabłoń przystało, owocuje co 2 lata. W ubiegłym roku miala 4 owoce, więc w tym spodziewam się urodzaju. Nie możemy tego przejeść, robię więc przeciery, a i tak sporo się marnuje.

[IzabelaS]

Kalina taka:



Czy taka?:



ma być?