Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Dzięki ;:196 .
W sumie paprocie też są dla leniwych, też nic je nie łapie. Jedyna robota, to ścięcie liści - tych usychających jesienią a zimozielonych wiosną ;:65 . A lenia też dzisiaj mam ;:306
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu, gratuluję siostrzenicy , też mam lenia, siedzę na tarasie i patrzę na chwasty, zamiast je wyrywać :oops:
Nie wiem dlaczego zwiędły mi dwie sadzonki ogórków, nie ma zmian na liściach, ani też śladów jakiegoś robala, mam nadzieję, że tylko te dwie wypadną, bo u mnie w rodzinie og?rek to prawie podstawowe warzywo.
Kiedy przycinasz tawułki?
Pozdrawiam Irena
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jola, a może zaczniemy tworzyć listę roślin mało kłopotliwych, bo nie ma się co chwalić naszym 'leniem' :;230 . Mówiąc o bylinach, myślimy, że są prawie 'wieczne', ale okazuje się, że nie wszystkie. Są jednak tzw. 'żelazne' byliny, do których można się latami nie dotykać.
Tworząc ogród samoobsługowy, 'poszłam' w hosty, floksy, piwonie, paprocie, ciemierniki, teraz tawułki i jarzmianki. Więcej czasu na 'obsługę' tych delikatniejszych ;:306 .
Dodasz coś?.Tak z 'marszu', trudno mi wszystkie wymienić; piszę te, co mam.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu ;:196 przede wszystkim gratulacje dla cioci i rodziny. A teraz coś dla Ciebie - gratuluję kolejnego roku wspaniałych pomidorów. Tawuły masz piękne, u mnie wyschło część :?: nie wyglądają ładnie, w ogóle jeszcze nie kwitną, a niektóre nie zakwitną. Paproci masz 30 - kolejne gratulacje ;:180 , ja jednych nie mogę utrzymać nie wiem co jest nie tak. Czy może te tygodniowe susze tak wpływają, bo przecież mają cień, półcień, wilgoć - w weekend ;:306 .
Jolu zapomniałam zapytać, więc edycja. Czosnek jesienny (sadzony jesienią) poszedł mi w kwiat, podobno miałam go zawiązać, ale teraz się nie da, bo się łamie, co mam robić ;:145 , wyrwać, czy może pęd kwiatowy obciąć., kiedy w ogóle się wyrywa ten czosnek i czy naprawdę się wiąże supeł??.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu już się dowiedziałam ,to jest Perła Kaszub i ona tak ma .Dzisiaj to wszyscy chyba mają lenia ,ja na działce jak nigdy dużo leniuchowałam ,tam zjadłam porzeczkę ,tu truskawkę i poziomkę .Co prawda przeżylam koszmar ,bo musiałam wyciąć wiadro 10l. owoców borówki ,ale miałam też wspaniałą wiadomość -zostanę babcią,tak się cieszę ,że pozwoliłam się pochwalić ;:138
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Irenko, tawułkom obcinam kwiaty jak kompletnie przekwitną, choć nie jest to konieczne. No a liście późną jesienią. Ogórki są dość wrażliwe ;:oj
Aniu, co do floksów, to takie żelazne one nie są. Mam u siebie część w półcieniu i te niestety łapią mączniaka - na słońcu nie. Fajny jest tojad. Mam lisi (czy też wilczy) i nie ma z nim żadnych kłopotów, a w tym roku zakupiłam mocny. Jeszcze ostróżki - ale te zwykłe niebieskie, pojedyncze, bo odmianowe parę razy próbowałam i mi padały (jakieś delikatniejsze są). Do cienia jeszcze brunnery i moje odkrycie ostatnich lat - disporum Flavum i uvularia grandiflora. Ładnie kwitną wiosną a potem zdobią liśćmi, których łodygi sterczą w górę, zajmując mało miejsca (co w małym ogródku jest bardzo ważne) ;:173 . Hakonechloa - fajnie się rozrasta (widać ją na zdjęciu paprociowiska w lewym dolnym rogu). No a na słońce rozchodnik wspaniały. To też żelazna i samoobsługowa roślina. A z wiosennych kokorycz cava, zawilce bylinowe no i oczywiście pierwiosnek wyniosły, choć z nim trochę roboty jest, bo trzeba obcinać nasienniki, jeżeli nie chce się, żeby się rozsiewał ;:65 . To tak z tych co mam ;:65 . Roślin odpornych jest więcej, ale nie w każdej glebie, trzeba im przypasować miejscówki i niestety nie są samoobsługowe ;:224 .
Dorotko, o tawułki w pierwszym roku po posadzeniu trzeba dbać i przede wszystkim podlewać. Lubią półcień i glebę torfiastą. One mają delikatne korzonki i dość płytkie, ale jak się wzmocnią, to dadzą czadu. To samo dotyczy paproci. Ja przygotowując paprociowisko, wymieszałam glebę pół na pół z torfem, przykryłam agrowłókniną i na to wysypałam korę, żeby utrzymać wilgoć. Poza tym, niektóre odmiany paproci lubią kwaśną glebę i wtedy trzeba je dawać w kwaśny torf.
Co do czosnku, kwiaty po prostu obetnij. Ja swoje już wykopałam, ale na pełnym słońcu szybciej dojrzał. Najlepiej wykop jeden i sprawdź.
Teresko, o Perle Kaszub już kilka osób pisało, że późno pojawiają się kwiaty. Gratulacje babciu ;:196
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Fajnie, nowe roślinki do zakupu, szczególnie te dwie: jagodowiec i disporum, chociaż kiedyś jagodowca miałam i zniknął :( . Mam natomiast kirengeszomę, która rośnie owszem w cieniu, ale pod świerkiem, już od wielu lat, a tam strasznie sucho. Kokoryczka niska też ma tam miejsce i ... żyje.
Myślę, że jesteśmy 'zbieraczkami' różnych roślin, bo tych mocnych wcale nie jest mało i gdyby do nich ograniczyć sadzenie, to ogród by całkiem nieźle wyglądał, a my leżałybyśmy brzuchami do góry na bujawkach , tylko coś nas ciągnie do następnych i następnych roślin ;:108 . Tu jakoś rozsądek nie chce wyjść 'z cienia' :;230 . Często naturalna selekcja trochę nas otrzeźwi, ale tylko trochę ;:224 .
To sobie pofilozofowałam wczesnym rankiem, a co zrobię , wiadomo. Jak coś Ciekawego, to musi być u mnie w ogrodzie, czyż nie?.
Miłego dnia ;:168
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Aniu, jagodowiec kupiłam 3 lata temu i jest już w tej chwili fajna kępa, ale on wymaga kwaśnej gleby ;:131 . Disporum kupione w zeszłym roku też wypuściło już 3 pędy - tu gleba może być obojętna. Też co roku kupuję jakieś nowości do ogrodu, choć niektóre uparcie nie chcą tam być ;:oj
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

U mnie tylko kwaśna gleba ;:145 .
Sadziłam dzisiaj jakiegoś złocienia - na etykiecie napis: złocień mix ;:188 . Podsypałam od razu dolomitu, może pożyje trochę ;:224 . Skusiłam się, bo ma ładne kremowe kwiaty.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
Pulpa222
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2392
Od: 21 kwie 2010, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Może zajrzyj tu: http://www.mojpieknyogrod.pl/ogrod-ozdo ... o-kwitnace
też są rośliny dla leniwych - hehehe... .
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4171
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Też kupiłam wczoraj złocienia o kremowo-żółtych kwiatach ;:131 . Duża kępa :heja Telepatia ;:306
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Ja też wczoraj kupiłam złocienia :)
Tyle, że mój jest biały pełny, co prawda łakomym wzrokiem patrzyłam na żółtego, ale kwiatów w żóltym kolorze mam dużo, nie wiem dlaczego przez zimę wyginęły wszystkie, zarówno pełne jak i zwykłe rumiany.To samo dotyczy liatrii kłosowej, z dwóch dużych kęp nic nie zostało.

Pozdrawiam. Irena
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Dziękuję za rady, gratulacje udanych połowów :;230 .
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Miałam kiedyś piękne białe i różowe złocienie, ale z nieznanych mi powodów powoli marniały, aż ostatecznie wymarły. Zupełnie nie wiem, co im zaszkodziło, ale coś może z warunkami glebowymi jest nie w porządku, bo sąsiadce też zaginęły. ;:222
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności. cz.2

Post »

Jolu czy tą gnojówkę z liści pokrzyw to rozrabiasz jak z pokrzyw i co ile podlewasz
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”