Własnie przechodzi totalna ulewa. Mam nadzieję, że burza mnie ominie. Chociaz błyska sie na potęgę, ale grzmoty są odległe.
A ja dzisiaj podlewałam, a raczej uruchomiłam linię kroplującą,

bo było straszliwie sucho, mimo, że przedwczoraj padał deszcz. Ciekawe dlaczego.
Elu, zawilce mam od 2 lat. Mnie tez kiedys wymarzły, ale postanowiłam spróbować jeszcze raz. Fakt, że teraz mam chyba bardziej zaciszne miejsce. róża to nn. Podejrzewam, że to może być Handel, ale on jest krzeczasty, a ta róża bardziej wygląda mi na wielkokwiatową. Jest rewelacyjna. Kwitnie non stop. W tym roku nawet nie jest za bardzo chora, bo zazwyczaj ma całkiem gołe nogi.
Monia, będę przesadzała rozchodnika. Trawka powinna zyskac więcej miejsca. Jak zwykle nie myślę, przy sadzeniu. Zobaczymy jak długo ta rabata zostanie w takim stanie.
Nie pamiętam nazwy iglaka. Kupowałam go w Sulejowie na zlocie. Facet ma niesamowite okazy w całkiem przystępnych cenach
Martuś, bardzo lubie połączenie traw, jeżówek i rozchodników. Własnie zakupiłam sobie nowego, i nie mam pojęcia gdzie go wcisnąć
Paulinko, faktycznie nie pomyslałam. Byłam bardzo zachłanna.
Teraz już chyba mi przeszło, chociaz nadal serduszko mi pika jak jakąś roslinke zobaczę, której nie mam, ale potrafię sobie w większości przypadków wytłumaczyć, że nie mam już gdzie sadzić. I dlatego jeśli już to kupuję tylko niewielkie roślinki. Krzewy już odpadają
Maryniu, matrona? Czyli rozchodnik?
Moje są dzielone systematycznie. I jak na razie nic im nie jest.
Staram się robić lepsze zdjęcia. Ale i tak nie wychodzi mi to co bym chciała,
Od paru dni byłam zajęta cięciem czereśni. Tyle wycięłam
Tak wygląda po cięciu
Może uda mi się w przyszłym roku zarzucić na nią siatke i uratowac choć tochę owoców.
