
Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
U nas też był przymrozek -3stopnie... 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu u mnie bez mrozu i mam nadzieję, że u Ciebie też.
Pozdrawiam świątecznie.

Pozdrawiam świątecznie.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chinanit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1866
- Od: 6 lip 2013, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu, pięknie pokazujesz swoje rośliny.
Mnie zawsze czas goni i zdjęcia są byle jakie. 


Z pozdrowieniami, Maria
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
W ogrodzie Maryni. W zimowym i letnim ogrodzie.W zimowym i letnim ogrodzie cz.2
Poszukuję, wymienię
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Na razie prognozy się sprawdzają. Po wczorajszych 2 stopniach, dziś było 8
I nie padało. Zawsze coś
Jutro zamierzam umyć okna i posadzić nabytki od Marty (koziorozec). Zrobię sałatkę jarzynową. Dorobię zakupy. Potem małe porządki i możemy świętować
Marysiu (Maska)! Rozumiem, że stwierdzenie "nic się nie zmieniło" jest pozytywne
Dla Ciebie żonkil. Oczywiście z B. W towarzystwie Lykkefund.

Kasiu (Kasiula17)! U mnie na szczęście nie było przymrozku, ale gdzie nie gdzie nieźle przymroziło
U mnie wreszcie był suchy dzień. Ale słonka, czy niebieskiego nieba nie zobaczyłam...

Grażynko (kogra)! Skrzyczne bialutkie
Na szczęście na dole coraz cieplej. Dziś było o niebo lepsza pogoda, a jutro ma być jeszcze ładniej
No i przymrozku, tak jak u Ciebie, nie było 

Teresko (tesia39)! Cieszę się

Iwonko (Iw)!
Czosnki pokazują pąki

Aniu (czar_na)! Powoli się poprawia, ale ani słonka ani niebieskiego nieba u mnie nie było

Kasiu (robaczek_Poznan)! U mnie nie było przymrozku, ale też nadal mamy niebo zasnute chmurami. Tam gdzie wczoraj było pogodnie przymroziło. Przynajmniej raz przydała się ta szaro-bura szmata na niebie
Nawet pąki na krzewach i drzewach owocowych są całe

Anito (szostani)! Tak to jaskier. Mam ich parę. Zauważyłam, że pojawiają się coraz to nowe kolory kwiatów
A nawet dwukolorowe.

Justynko (justyna_gl)! Ciekawa jestem, czy Twoje tulipany wstały
Jeszcze nie zdążyliśmy zobaczyć ich kwiatów, a tu

Marysiu (chinanit)! A ja staram się wygospodarować z 10 minut, by cyknąć parę zdjęć. Tak, bym miała co Wam pokazać. Cały czas biegam, spieszę się, więc niekiedy muszę zwolnić... To dobry powód

Na dowód tego, że mróz nas oszczędził kwiaty drzew owocowych
Grusza 'Konferencja'

Świdośliwa lamarcka

Renkloda ulena

Jabłoń. Niestety nie znam odmiany

A teraz biegnę zobaczyć, co u Was


Jutro zamierzam umyć okna i posadzić nabytki od Marty (koziorozec). Zrobię sałatkę jarzynową. Dorobię zakupy. Potem małe porządki i możemy świętować

Marysiu (Maska)! Rozumiem, że stwierdzenie "nic się nie zmieniło" jest pozytywne


Kasiu (Kasiula17)! U mnie na szczęście nie było przymrozku, ale gdzie nie gdzie nieźle przymroziło


Grażynko (kogra)! Skrzyczne bialutkie




Teresko (tesia39)! Cieszę się


Iwonko (Iw)!

Czosnki pokazują pąki

Aniu (czar_na)! Powoli się poprawia, ale ani słonka ani niebieskiego nieba u mnie nie było


Kasiu (robaczek_Poznan)! U mnie nie było przymrozku, ale też nadal mamy niebo zasnute chmurami. Tam gdzie wczoraj było pogodnie przymroziło. Przynajmniej raz przydała się ta szaro-bura szmata na niebie



Anito (szostani)! Tak to jaskier. Mam ich parę. Zauważyłam, że pojawiają się coraz to nowe kolory kwiatów


Justynko (justyna_gl)! Ciekawa jestem, czy Twoje tulipany wstały



Marysiu (chinanit)! A ja staram się wygospodarować z 10 minut, by cyknąć parę zdjęć. Tak, bym miała co Wam pokazać. Cały czas biegam, spieszę się, więc niekiedy muszę zwolnić... To dobry powód


Na dowód tego, że mróz nas oszczędził kwiaty drzew owocowych

Grusza 'Konferencja'

Świdośliwa lamarcka

Renkloda ulena

Jabłoń. Niestety nie znam odmiany

A teraz biegnę zobaczyć, co u Was

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ale u Ciebie pięknie owocowe kwitną. Moje dopiero pokazują pąki...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Kamień z serca, bo strasznie żal byłoby mi twojego ogrodu.
Tyle kwiecia by się zmarnowało, to byłoby straszne.
U mnie teraz 10 stopni, więc nie będzie mrozu i oby tak już zostało.

Tyle kwiecia by się zmarnowało, to byłoby straszne.
U mnie teraz 10 stopni, więc nie będzie mrozu i oby tak już zostało.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Justynko (justyna_gl)! Kocham ten okres, kiedy kwitną drzewa owocowe
Ale nie wszystkie jeszcze u mnie kwitną. Za to widok na ogród sąsiada mam wspaniały...
A jak tam u Ciebie po przymrozku? Tulipany odżyły?

Grażynko (kogra)! Oj bałam się tym bardziej, że na wieczornym spacerze z Okamim widziałam gwiazdy. A przy pogodnym niebie zawsze trzeba się spodziewać większego mrozu... Wychodzi na to, że choć raz powinnyśmy być zadowoleni z zachmurzenia
Dzięki za troskę o moje roślinki


A jak tam u Ciebie po przymrozku? Tulipany odżyły?

Grażynko (kogra)! Oj bałam się tym bardziej, że na wieczornym spacerze z Okamim widziałam gwiazdy. A przy pogodnym niebie zawsze trzeba się spodziewać większego mrozu... Wychodzi na to, że choć raz powinnyśmy być zadowoleni z zachmurzenia



- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu, tulipanki powstały. Jeden tylko miał urwaną główkę ale Basia się już nim zajęła. Stoi sobie w kieliszku i pije 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu jak dobrze, że nie było u Ciebie przymrozku..... U mnie rano było biało.... eM przed wyjazdem do pracy skrobał szyby w aucie...
Zdjęcia jak zawsze przepiękne.... każde po kolei
Zdjęcia jak zawsze przepiękne.... każde po kolei

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Justynko(justyna_gl)! Uffff ... U mnie tylko jeden żonkil poległ, ale nie wykluczam, że to Okami w czasie skoków nad rabatą go strącił. Już raz mu się udało trafić hiacynta

Aguniu (Agness)! Też się cieszę, bo bałam się go okropnie. Tyle roślin ruszyło, a tu
Jeszcze tylko ajowe przeżyć i będziemy mogli być spokojni



Aguniu (Agness)! Też się cieszę, bo bałam się go okropnie. Tyle roślin ruszyło, a tu



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ach te Twoje fotki
Normalnie jakbym je oglądała w Twoim ogrodzie
CUDOWNE !!


marzenia się spełniają! Dana
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
z powodu utrwalonego opadu szczęki na widok Twoich zdjęć nie jestem w stanie komentować na bieżąco, ale siedzę w Twoim ogrodzie wirtualnie chyba dłużej niż w swoim realnie i chłone...i zapisuję w kajeciku co kupic...i walczę z zazdrością 

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Cudowne 3 kolory, piękne są tulipany nawet gdy są w pąkach.
Pozdrawiam cieplutko i miłej nocki.

Pozdrawiam cieplutko i miłej nocki.
