Aga, lekarski dobrze się też sieje. Ani się obejrzysz i będzie znowu tłuściutki
Gruziński w takiej ilości trafił do mnie po likwidacji przyblokowego ogródka mamy. W przedogródku słabo rośnie, natomiast nad kałużą-rewelacyjnie

. Już się nauczyłam, że naprawdę wrażenie robi barwna plama.
Pozdrawiam
Dana, dzięki. Lubię ten
wdzydzki fiolet o tej porze roku. Jakoś za szybko zakwitły kaczeńce nad woda i nie pasują mi z nim, ale trudno
Kury stworzą bazę świątecznego klimatu, reszta będzie dopasowana pod nie

. Czyli kolorystyka raczej spokojna i w naturalnym stylu.
Na targach bez szału. Przewaga iglastych i jednorocznych. Sporo drzew i krzewów owocowych.
Pytałam o kalinę. Była na jednym stoisku- ok. 50cm , kwitnąca za 65 zł, ale jakaś taka wymęczona. Miałam wrażenie, że na okoliczność targów posadzona w doniczce

.
Kupiłam psi ząb,cebulicę hiszpańską i wiklinowa osłonkę. Czyli b. skromnie.
Fotek nie ma, bo baterie rozładowane. Chyba muszę kupić nowe akumulatorki, bo słabo trzymają.
Pozdrawiam
Zmykam do łóżka, bo katar i ból głowy dają mi się nieźle we znaki

.
Aniu, dzięki , że pamiętałaś.
Jednak widoczne różnice.
Zgadzam się. Warto mieć oba.
Wypoczywaj
