Borówka amerykańska - 4 cz

[kaLo]

Woda do podlewania też jest ważna,jeżeli jest alkaliczna a pojemność buforowa podłoża jest niewielka,to pH może podskoczyć po 2-3 podlaniach.

[Meteor]

Ilu krotnie?:) Kolega przez te 6 lat też musiał podlewać borówki . Ta różnica musi być spowodowana jakimś błędem przy robieniu pomiaru.

[kaLo]

Faktycznie,nie doczytałem.Powinien sprawdzić na czymś konkretnie kwaśnym,ocet ma pH 3-3,4.Może płyn się zestarzał?
ps.
jeżeli podlewał kilka lat alkaliczną wodą to podłoże mogło przestać buforować niskie pH i nastąpił szybki jego wzrost.Jak zakwaszam wodę w beczce ,mierząc pehametrem to początkowe ilości kwasu są duże ,przy pH ok.6 wystarczy dosłownie odrobina,żeby spadło do 4.

[eldo]

Jak zakwaszasz wodę? Dodajesz coś do wody i tym podlewasz borówki?

[markis80]

No je też jestem bardzo ciekawy.

[kaLo]

Zakwaszam kwasem siarkowym,tak jak zalecał edicool.Jestem w tym komfortowym położeniu,że posiadam prawdziwy pehametr i mogę robić dokładny pomiar.

[kanclerz]

To ci go zazdrościmy tego pechametru

[Maraga]

Może Ktoś mi poradzi co mam zrobić.Na wiosnę zauważyłam,że krzak borówki amerykańskiej przechylił się.Myślałam,że to wina wiatru lub jakiegoś zwierzaka,krzaki rosną w miejscu nieogrodzonym.
Poprawiłam,podwiązałam do palika.podsypałam ziemi i zasiliłam dawką siarczanu amonu.Dzisiaj zauważyłam pełno mrówek i tuneli.Krzak mimo dużej ilości kwiatów zaczyna marnieć.
Czym podsypać aby zlikwidować mrówki,jednocześnie nie zmarnować krzaka.
Koleżanka radzi użyć sody oczyszczonej.Nie wiem co robić.
Pozdrawiam Maria.

[michal438]

Witam. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, posadziłem borówki rok temu na torfie z wykopanego stawu. Teraz nie wiem czy ta ziemia jest odpowiednia czy może wymienić i wykopać. Moje borówki mają czerwone liście, nie wiem czym jest to spowodowane.

[DarRoman]

3 lata już bawię się w borówki. Obecnie mam ich 6, z czego 2 tegoroczne, bo starsze mi padły podgryzane przez jakieś stworzonka. ale ja nie o tym Mam te borówki, codziennie jestem przy nich kilka razy, dbam, pielęgnuje i są jakie są. Dwa lata temu kupiłem dwie sadzonki teściowej. Wsadziła gdzieś a domem w krzakach. Jak je zobaczyłem wczoraj to mi nogi podcięło. Rosną w cieniu, w trawie, nie podsilane, nie regulowane, nie pielęgnowane a są piękne. Rozłożyste, wysokie już pewnie na ponad metr (w drugim roku od posadzenia, a sadziłem sadzonkę dwuletnią), z mnóstwem kwiatów. Wyglądają tak jak moje powinny wyglądać na tyle troszczenia się o nie nie żebym teściowej zazdrościł ale to tylko potwierdza, że nie zawsze borówki chcą żeby o nie dbać. Czasem lepiej pozostawić je same sobie hehe

[kaLo]

Z córką też jej dobrze wyszło ,bo by nie była teściową .Po prostu taki traf,akurat ziemia w tamtym miejscu była odpowiednia.

[gosiunia32122]

Witam, na listkach borówki pojawiły się dziwne plamy oraz zwijające pomarszczone listki. Co to może być i jak to zwalczyć?

[riczi1804]

To jest moja borowka wsadzona w jesieni:





Ta borowka rosnie juz u mnie dwa lata:

[Meteor]

gosiunia32122, nasadzenia jesienne ? Jaka to odmiana i jakie zabiegi były wykonywane w tym roku( nawożenie i opryski)? Sporo uszkodzeń mrozowych pokazało się z opóźnieniem szczególnie przy gruncie i na najmniejszych roślinach ale to chyba nie jest Twój jedyny problem .

[gosiunia32122]

Meteor nasadzenie jesienne. Odmiana Chanticleer i Chandler. W tym roku nawoziłam siarczanem amonu, pryskałam Topsim i Florovit. Dzisiaj opryskałam Karate.