Witajcie
Już jestem i pije kawkę - wczoraj, pierwszy cel noworoczny, który pomału realizuje , czyli dbałość o sferę fizyczną - ćwiczenia

Które w ostatnim roku lekko zaniedbałam a tu chodzi już o samopoczucie. Były brzuszki, rozgrzewki i muzyka - ale fajnie się czułam.
Prowadzę specjalny dzienniczek i notuje wszelkie moje poczynania.
Mapa celów też już zrobiona - za moment zawiśnie nad biurkiem - okroiłam ilość celów (co za dużo to nie zdrowo).
W zakładce podróże - wpisałam Kraków i Kazimierz nad Wisłą - to moje marzenie na ten rok
Dzisiaj postaram się zajrzeć na ogród, przy takich temperaturach zastanawiam się nad jego porządkowaniem przedwiosennym
Życzę miłego dnia
Asiu wczoraj wciągnęły mnie ćwiczenia, co do kalendarza zgadłaś - co roku zamawiam autorski kalendarz z naszymi zdjęciami. Wisi on w kuchni - dobieram karty wg szablonu i przesyłam zdjęcia - kalendarz sporo nie kosztuje a jest rewelacyjny,
Każdy miesiąc to nasze wspomnienie.
Reniu kalendarz - jak wspomniałam wyżej jest autorskiej budowy - w formacie A3 na spirali, każdy miesiąc ma osobną kartę i nasze zdjęcie, Na all tego pełno - mam jedną firmę od 3 lat, z której jestem zadowolona. W kalendarzu umieszczam nasze zdjęcia z poprzedniego roku - z podróży, spacerów, z dziećmi - są potem doskonałym wspomnieniem tego co było. Mapa marzeń to narzędzie, dzięki któremu obieram kierunek działania na daany rok, oprócz tego, że mianuje go jakimś głównym celem - ten rok to dbałość sfery fizycznej i wewnętrznej, w zeszłym roku była ogrodowa
Mapy marzeń - nauczyłam się na spotkaniach z pisarką moich ulubionych książek. Mapa marzeń składa się z 9 obszarów w których wypisujemy nasz cele (ale nie ogólne czy tak aby zapisać - cele faktyczne, kotr chcemy zrealizować. Taka mapa powinna wisieć w miejscu, w którym będziemy ją widzieć - dobrze co jakiś czas do niej wracać. Do każdego celu na mapie prowadzi jakaś droga i mniejsze cele - ale to już można sobie rozpisać w pamiętniku albo w naszym notesie. Ja osobiście lubię tą mapę.
Aguś witaj kochana - chciał nie chciał musiałam wpaść w wir pracy. W tym roku zmieniam troszję swoją pracę (o ile się uda) będzie już mniej pracy z domu - na razie to wielka niewiadoma. Ale myślę pozytywnie. Początek roku to wielka mieszanina - pamiętam to z pracy na etacie Co do kalendarza - to autorski - z naszymi zdjęciami , karty w formacie A na spirali, każdy miesiąc osobno z naszym zdjęciem - zrobię dzisiaj fotkę to prześlę.
Bogusiuto co piszesz to życiowe i prawdziwe słowa i ja tak czuję. Wiosna - ach ile ona mi daje energii. Jeszcze kilka lat temu nigdy nie pomyślałabym , że ogród wywoła tyle szczęścia i radości w moim sercu

Bogusiu - kalendarz autorski - nasze zdjęcia i dzieci , wspomnienia w formacie A3, każdy miesiąc osobno.
PIękny i bardzo oryginalny,