Krysiu Dziś pierwszą noc napaliłem tylko drzewem i już dawno wygasło ale jest dość ciepło w domu, znakiem tego wiosna coraz bliżej

Mróz był ale niewielki.
Ewa Sępik jak wróci to podziękuje ale jak z Diablikiem wybyli na noc tak ich do tej pory nie ma.
Marysia Kota podziwiałem

Wreszcie jakieś zachody się pojawiły bo styczeń był lichy i ciągle zachmurzony.
Tereniu Wreszcie rozpracowałem aparat żeby tak zdjęć zachodu nie wybielał
Gosiu Dziękuję

Patrzyłem na sklep Maryli, moszenek jeszcze nie ma dostępnych ale cena jest bardzo przyzwoita. Terenia jest moją ostatnią deską ratunku, jeśli się nie podzieli to zamówię w tym sklepie

Zamawiałaś już jakiś krzew z nasion? Udał się? Jakoś nie mam zaufania do krzewów z nasion...