Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6368
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Jadziu podejrzewam, że to jest proso włosowate ale czy dobrze rozpoznałam ;:202 może ktoś jeszcze jest bardziej ode mnie obeznany ;:oj
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

MARYSIU i chyba dobrze podejrzewasz .Trochę pozaglądałam na różne trawy i na Proso ,które sugerowała Dorcia .Szkoda tylko ,że to jednoroczna trawka z tego co wyczytałam
JOASIU więc ukorzeniaj będziesz mieć ich więcej .To sama radość wyhodować samemu różyczkę czy inną roślinkę .Na pewno uda się za pierwszym razem gwarantuję
ASIU ;:196 ;:180 Ja się na nich kompletnie nie znam ;:185 Wiem tylko ,że te wielkie to Miskanty
DOROTKO też myślałam na początku ,ze to jakieś Proso,ale pewności nie miałam . Jestem ciekawa czy te nasionka mi wyjdą ale najpierw muszą dojrzeć
IRENKO nie ma tak dobrze pomimo, że mam osłonięty ogródek to i do mnie siarczyste mrozy dochodzą i robią czystkę z moimi różami. Czy Twoje czosnki pokazały już szczypiorki ,bo moje dalej siedzą twardo pod ziemia .Widać zbyt głęboko je posadziłam ,ale to nic .
GRAŻYNKO ;:180 widziałam u Krysi [Christinkrysia] właśnie Proso włosowate i wygląda tak samo jak to co mam w wazonie .Od pierwszego wejrzenia mnie ta trawa urzekła i nie tylko mnie ,bo brat też sobie wziął mnóstwo nasionek i będzie je dosuszał .Do Kalinny zaglądam i jestem pełna uznania dla jej pięknych krzewów różanych ;:167
AGUSIU te widoki to już tylko wspomnienia, bo ogród powoli przechodzi w sen . To jedne z ostatnich różanych kwiatów
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4596
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

ha!
jakoś mi ... wesoło, gdy przeczytałem "róża NN" .... u mnie wszystkie tak się nazywają :;230
oprócz jednej - "Jubille de Princ Monaco" ;:333
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

A widziałaś ten namiot do zimowania róż i przyginanie ?
Ja bym się bała takie coś robić, że mi to śnieg zawalić może i połamać.
Ale pomysł niczego sobie. ;:224
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

GRAŻYNKO tak może być zrobione jeśli róże masz tylko w jednym miejscu,a jak są na większej powierzchni to jak je tak uziemiać ;:224 . Zbieracze złomu mieliby co zbierać ;:174 Widziałam jak pienne tak przechylają do poziomu ziemi bałabym się ,że one sie połamią
ANDRZEJU, a myślałeś ,że u mnie wszystkie są nazwane też mam takie" rarytasy :wink: ",ale nie zależy mi ,żeby je zidentyfikować. Mój Jubile du Prince de Monaco dalej ma sobie 2 kwiatki ,ale chyba do niedzieli je straci
To wszystko wczorajsze fotki
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6368
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

No i jeszcze jedna róża doszła do listy ;:145
Jadziu mimo, że to proso jest jednoroczne to przy dobrych warunkach będzie pięknie się komponować wśród róż ;:138
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

MARYŚ,a która to tak Tobą zawładnęła czyżby The Prince???? .Zastanawiam sie kiedy wysiać te nasionka czy w lutym czy dopiero w maju bezpośrednio do gruntu
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6368
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Jadziu czyżbyś była jasnowidzem ;:oj
Trawkę najlepiej wprost do gruntu, ale popytaj tych co to mają dużo jednorocznych, bo ja takowe wysiewam w sierpniu jak sobie przypomnę ;:306
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Jadziu całkiem fajnie jeszcze masz w ogródku, sporo kolorów a tu chyba zima puka do granic i w końcu roślinki będą musiały iść spać.
Ukorzenianie widzę postępuje, ja mam kilka patyczków w ziemi ale niespecjalnie się nimi zajmuję, ciągle gonię swój ogon ;:219
Awatar użytkownika
Mike22
200p
200p
Posty: 494
Od: 6 lis 2010, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Dziewczyny, ja mam jeszcze pytanie trochę spóźnione o acidantery. One mają chyba cebule, a nie bulwy? Ale mniejsza o to, Grażynko, coś pisałaś, o korzonkach, żeby wykopywać jak największe? Przecież obojętnie czy to bulwa czy cebula to korzenie zasychają? Czyż nie? Poduczcie mnie kobitki trochę, bo bardzo mi zależy na acidanterach. ;:196 Jestem uzależniony od ich zapachu. Zresztą kwiaty mają również cudowne. Do tej pory uczę się ich uprawy i zimowania, i jakoś ciężko o sukces.
salud, amor y dinero
Pozdrawiam - Michał
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

MAJKA ja u Ciebie a Ty u mnie :wink: .Oj znów naoglądałam sie panienek ale ta http://www.rosaplant.pl/pl/nowosci/454- ... yracy.html też przypadła mi do gustu
MIKE ja traktuję Acidanthery tak samo jak mieczyki ,bo przecież to jest mieczyk tyle ,że abisyński .Wyrywam i przechowuję w całości nie obcinam im łodyżek dopiero przed posadzeniem je ścinam .W tym roku zapakowałam cebulki w gazety bo podobno lepiej tak zimują i tak nie wysychają .Zobaczymy co z nich będzie teraz siedzą w piwnicy .Też lubią papu i słoneczko :wink:
MARYSIU no cóż do zółtka fajnie by pasowała :wink: dlatego tak pomyślałam :;230 Muszę zapytać Krysię jak z nią postępuje .No tak w sierpniu jeszcze jej nie miałam i nawet nie przypuszczałam ,że będę mieć :;230
WSPOMNIEŃ CZAR
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Mike - Michale masz rację. ;:108
Wróciłam, żeby jeszcze raz przeczytać post i stwierdziłam że nieopatrznie zasugerowałam się agapantem.
Oczywiście acidanterę też się wykopuje, ale przy nich korzonki nie mają żadnego znaczenia.
Natomiast przy agapancie podobno ma to duże znaczenie jak przy ismenie.
Sorki ;:180 za zamieszanie.

Jadziu - wyjaśniłam wyżej czym się zasugerowałam i stąd moja odpowiedż.
Mam agapanta w donicy i wiem, że nie należy go przesadzać zanim nie rozerwie donicy.
Stosując się do tej zasady każdego roku mam na nim kilka kwiatostanów.
A te z gruntu podobno powinno się wykopywać razem z grubymi korzeniami przy cebuli jak u ismeny, bo potem zbyt długo nie kwitną, całą siłę wkładając w tworzenie tych właśnie korzeni.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

GRAŻYNKO ja swoją Ismenę zostawiłam już w ubiegłym roku w gruncie i fajnie przeżyła ,choć w tym roku nie kwitła .Jednego białego Agapanta pozostawiam w gruncie i nakryję go porządnie w razie mrozów .Zobaczymy co będzie ,bo i tak już kolejny rok mi nie kwitnie, a niebieskiego wzięłam na korytarz .Nic się nie stało czasem mamy takie jakieś chwilowe zamroczenie :;230 ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Jadziu...jeszcze kwitnie ci Prince ;:oj Niesamowite...ja sie juz steskniłam za widokiem tego cudeńka...bardzo jestem zadowolona z tej rózy ;:108
Ja swoja Ismene kiedys zostawiłam w gruncie i było....po niej ;:145 , ale to był ata straszna zima ...
Awatar użytkownika
adamiec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2813
Od: 4 mar 2010, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO

Post »

Jadziu moje czosnki też siedzą w ziemi, nawet wykopałam kilka ząbków , mają korzonki. Dziadkowi już powychodził, może za głęboko sadziłyśmy na wiosnę zobaczymy co będzie :!: ;:131
Mój ogródek moja miłość.
Zapraszam Irena
Ogródek pełen marzeń cz.1, cz.2, cz.3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”