
U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Stasiu, ja to chyba przeszłam samą siebie i wszystkie forumowiczki. W wątku "Mój piękny ogród" zamieszczam zdjęcia ziemniaków. Ciekawe co na to moderator?, chyba mnie nie zbanuje.
Bożenko, chcialam ci pokazac jak wyglądają lilie. Na zdjęciach i w rzeczywistości są jakby dwie rózne odmiany liliicandidum. Jednej liście są bardziej wąskie i dłuższe, drugiej szersze i krótsze. Z utęsknieniem czekam na kwiaty.
Alu, ja dopiero 3 rok mam lilie św Józefa. Ale już teraz mogę powiedzieć, że się rozrastają. Zobaczymy na przyszły sezon. Może w przyszłości będę miała nadwyżki?
Kasiu, rzeczywiście ziemniaki obrodziły. Nawet pytałam u rolnika o nazwę tej odmiany. Wiedziałam i zapomniałam. Jakaś taka francusko brzmiąca nazwa.

Bożenko, chcialam ci pokazac jak wyglądają lilie. Na zdjęciach i w rzeczywistości są jakby dwie rózne odmiany liliicandidum. Jednej liście są bardziej wąskie i dłuższe, drugiej szersze i krótsze. Z utęsknieniem czekam na kwiaty.

Alu, ja dopiero 3 rok mam lilie św Józefa. Ale już teraz mogę powiedzieć, że się rozrastają. Zobaczymy na przyszły sezon. Może w przyszłości będę miała nadwyżki?

Kasiu, rzeczywiście ziemniaki obrodziły. Nawet pytałam u rolnika o nazwę tej odmiany. Wiedziałam i zapomniałam. Jakaś taka francusko brzmiąca nazwa.

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Piękne są lilie św Józefa, uwielbiam je, kiedyś je miałam, a na tej działce nie wiem co im zrobić żeby rosnąć chcialy 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko!,bo jedna jest matka a resztę to młode!te młode muszą osiągnąć swoje gabaryty!
Moi znajomi co je dostali w 2010r.w tym roku mowią ze zakwitły im w zeszłym,zapewniam o prawdziwości lilijek!dopiero wiosną można oceniać ich wygląd ,te które będą mieć już jakby srodki takie koronki to zakwitną te pojedyncze nie .i ważne by były teraz prawie na wierzchu cebule!


- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Iwonko, te lilijki są kapryśne i nie wszędzie będą rosły. Aż trudno uwierzyć, że kiedyś na wsi w przydomowych ogródkach było ich pełno.
Bożenko, wcale nie wątpię, że to lilie św. Józefa.
i mam nadzieję, że w przyszłym roku te największe cebule zakwitną. Posadziłam tak , jak mówiłaś, prawie na wierzchu.
Bożenko, wcale nie wątpię, że to lilie św. Józefa.

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Grażynko masz piękny ogród i tyle powojników
i wiele innych kwiatów zimowity naprawdę Ci obrodziły są piękne jak kwitną
będę do Ciebie zaglądać 



Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Grażynko
zbiory ziemniaków
ładne duże masz ziemniaki u Mnie w tym roku malutkie ... 



- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Justynko, miło Cię widzieć w moim ogrodzie. Zapraszam jak najczęściej. Dla Ciebie otwarte 24 godziny na dobę.
Reniusia, przy takim urodzaju ziemniaków, wypadałoby zrobić ognisko i upiec. Już czuję zapach i smak pieczonych ziemniaków, do tego odrobina masła, sól..Proste jedzenie, a takie smaczne.

Reniusia, przy takim urodzaju ziemniaków, wypadałoby zrobić ognisko i upiec. Już czuję zapach i smak pieczonych ziemniaków, do tego odrobina masła, sól..Proste jedzenie, a takie smaczne.

- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Ziemniaczki pieczone w ognisku pycha ale narobiłaś apetytu



- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko narobiłaś Mi smaku na ziemniaczki z ogniska - pycha! 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko dziękuję za zaproszenie
pieczone ziemniaczki w ognisku pycha i smaka mi też narobiłaś.Ja kupowałam ziemniaki na zimę i były bardzo drogie
J a Ciebie również zapraszam do mojego ogrodu 



Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Grażynko, musze pozaglądać, co przegapilam na chorobowym.
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Reniusia, to kiedy robimy ognisko i pieczemy ziemniaki. Może w sobotę?
Justynko, na pewno przyjdę cię odwiedzić. Też kupowałam ziemniaki, bo swoich nie miałam aż tyle. U nas były po 120 zł metr.
Aniu, dobrze że już wyzdrowiałaś.
Byłam dzisiaj na 2 godziny w lesie. Grzybów podobno mnóstwo, ale ja nie nazbierałam jakoś przesadnie dużo. sama chodziłam po lesie i tylko starałam się blisko drogi, żeby się nie zgubić. Nazbierałam kilka podgrzybków i 4 opieńki. Oprócz tego do domu z wycieczki przyniosłam: 1 piórko, kilka kolorowych listków, zaschniętą żywicę i kleszcze.
Mogłam wcześniej przyjechać do domu i pomyć okna.


Jola 1313, wysłała mi list z nasionam. Dostałam tyle rodzajów pomidorów, że w przyszłym roku będę kasowała ilością i różnorodnością pomidorasów wszystkie sąsiadki. I jeszcze nasiona złocienia trójbarwnego. Jola ma naprawdę wielkie
. Jolu dziękuję jeszcze raz.
Miłego wieczoru.
Justynko, na pewno przyjdę cię odwiedzić. Też kupowałam ziemniaki, bo swoich nie miałam aż tyle. U nas były po 120 zł metr.
Aniu, dobrze że już wyzdrowiałaś.

Byłam dzisiaj na 2 godziny w lesie. Grzybów podobno mnóstwo, ale ja nie nazbierałam jakoś przesadnie dużo. sama chodziłam po lesie i tylko starałam się blisko drogi, żeby się nie zgubić. Nazbierałam kilka podgrzybków i 4 opieńki. Oprócz tego do domu z wycieczki przyniosłam: 1 piórko, kilka kolorowych listków, zaschniętą żywicę i kleszcze.
Mogłam wcześniej przyjechać do domu i pomyć okna.



Jola 1313, wysłała mi list z nasionam. Dostałam tyle rodzajów pomidorów, że w przyszłym roku będę kasowała ilością i różnorodnością pomidorasów wszystkie sąsiadki. I jeszcze nasiona złocienia trójbarwnego. Jola ma naprawdę wielkie


Miłego wieczoru.

- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażko wycieczka do lasu jednak udana ,tyle rzeczy przytargałaś do domu a ile świeżego leśnego powietrza nawdychałaś ,nie ma czego żałować , okna jeszcze zdążysz pomyć,mój M w tym sezonie miał aż trzy kleszcze na raz i ja je musiałam powykręcać a ty ile miałaś 

- roza333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3865
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
oj te kleszcze to paskudztwa mój M też miał dwa i to na klejnotach rodzinnych
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333