Ogród Helen,Cz 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Witaj Aluniu. Te tulipany to odmiana jakiś wczesnych i za to też je lubię. :D
Sonia, cieszy człowieka zielony kolor i prawdę mówiąc już się za nim stęskniłam. :D Wrzosiec nie był nigdy ścinany i tak sobie rośnie jak chce, po przekwitnięciu muszę go nareszcie obciąć.
Gosia,u mnie wiosennych oznak na razie nie będzie bo dzisiaj pruszył śnieg i jest zimno, wszystko się pokuliło.
Ja ze swoim pierisem nic nie robię kwitnie co roku,wiele osób skarży się że nie kwitną. Jedno co wiem lubi mokro i glebę nieco zakwaszoną, a być może dużo słońca i zaciesze a mój to ma.
Już nie daleko do tej upragnionej wiosenki, :D Tyle co Ty masz Martusiu w swoim ogrodzie to można zapomnieć.
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Czyli u mnie ma za sucho ;:108
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Gosia u mnie pieris swego czasu rósł na skarpie prze domem gdzie było bardzo sucho,nie kwitł długie lata w końcu go przesadziłam w to miejsce gdzie teraz jest i kwitnie co roku. Być może u ciebie też ma za sucho i dlatego nie kwitnie.
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Mój ma rok i tak myślę kiedy zakwitnie ale jeżeli zależy to od miejsca ,w którym rosnie to mogę się nie doczekać . No wiosenka Helenko idzie szkoda, że na zmianę z zimą walczą codziennie :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Czyli muszę bardziej go podlewać. To miejsce gdzie rosnie jest w ogóle jakoś najsuchsze ze wszystkich
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Ewcia Gosia, nie jestem znawcą ale na własnym przykładzie mogę stwierdzić że przyczyną braku kwiatów była zbyt sucha i zasadowa gleba.Lubi wodę, ale nie w nadmiarze i zakwaszona glebę.
Wiosenka już nadchodzi,wczoraj poświęciłam część dnia na prace porządkowe pod liściami już nawet lilie zaczynają wegetację, dzisiejszy słoneczny dzień przypieczętował chyba wcześniejszą wiosenkę. :D
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25213
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Ja jeszcze lilii nie widziałam
Ale też popracowałam :D
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12018
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Helenko mamy wymarzoną pogodę do pracy w ogrodzie. Lilie już widać, ;:oj moje śpią w najlepsze.
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Gosia, u mnie pod zasuszoną smagliczka pojawiły się lilie tygrysie jak również 2 jakieś inne niezidentyfikowane przypuszczam że to lilie św Józefa ale nie jestem pewna.
Wczoraj wszędzie było ciepło pogoda idealna na pracę w ogrodzie :D

Sonia, była wspaniała pogoda....... ale jak to w marcu ...... wczoraj ciepło dzisiaj bardzo zimno deszcz pada. Podczas prac porządkowych zauważyłam parę lili oby im dalsza pogoda nie zaszkodziła. :D


Lilie św Józefa sadziłam w paru miejscach w listopadzie 2013. W ubiegłym roku nie dały oznak życia więc zapomniałam nawet gdzie sadziłam.
Teraz pod stertą zasuszonej smagliczki pokazało się coś takiego jak poniżej na pierwszej fotce, nie jestem pewna czy to lilie
św J,czy możecie to potwierdzić?
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12018
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Helenko, nie jestem znawcą, ale chyba moja tak wyglądała, miała liście już jesienią. ;:218 Krokusy już cieszą kolorem, moje jeszcze w pąkach.
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Helenko ja znawcą lilii nie jestem więc nie powiem Ci czy to św.Józefa.
Kupiłam te lilie dwa lata temu , posadziłam do doniczki ale nic nie wylazło wyciągnęłam cebulkę okazała się zupełnie zdrowa więc oddzieliłam łuski i też posadziłam do doniczki i wykiełkowały, jesienią ubiegłego roku trafiły już na rabatkę i teraz czekam co będzie dalej.Bardzo lubię te lilie ale jakoś nie kogę się ich dochować może teraz się uda.
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Soniu, przypuszczam że te też miały duże liście jesienią bo to widać takie stare podziurawione liściory. Tam rosła gęsta smagliczka i przez to nie były widoczne. Dzisiaj lilia ta jest już dużo większa posprawdzałam w necie i chyba będę się cieszyć liliami Józefa. :D

Joluniu, ja te lilie sadziłam pózną jesienią 2013 dostałam od Mariolki z forum. A co jeszcze ciekawego wyczytałam w sieci,że cebulki te kiełkują w drugim roku po wsadzeniu. Ja też lubię te lilie tak jak Ty i dlatego będzie to dla nas podwójna radość jak wyrośnie nam białe kwiecie. ;:63

Obrazek

Obrazek


Próbuję ukorzenić hortensję,powsadzałam patyczki bukietówki i ogrodówki jak na razie pojawiły się listki,czekam na korzonki. :wink:

Obrazek
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Helenko oby Ci się udało z ukorzenianiem.Ja próbowałam i nic z tego. Nie wiem co robiłam źle.
Niby zgodnie z tym co inni piszą.
Chyba sobie kupię te ,których nie mam i będzie dobrze. ;:108 :wit ;:196
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

I ja próbuję ukorzeniać hortensje ale tylko bukietowe.
W ubiegłym roku nacięłam patyczków i ukorzeniałam w wodzie z kawałkiem węgla drzewnego ale nic nie wypuściły a w tym roku patyczki posadziłam prosto do ziemi na rozsadniku i zobaczę co z tego będzie, w doniczkach na pewno bym zapomniała o podlaniu.
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Helen,Cz 2

Post »

Aluniu,ukorzenianie nic mnie mnie kosztuje, nie jest pracochłonne więc podczas przycinania hortensji wpadłam na pomysł wsadzenia paru patyczków do doniczki z ziemią . Dzisiaj przyuważyłam że listki rosną,ale co jest w ziemi to nie wiem.
Jeżeli chociaż jedna uda się będzie to tylko wielka satysfakcja i dodatek do już rosnących, a zakup nowych hortensji mam już zaklepany. :D

Joluniu,swoje podlewam tak aby miały wciąż mokro , nie zapominam :wink:, bo mam w garażu do którego ciągle zaglądam. Muszę się pochwalić że 2 lata temu udało mi się ukorzenić jedną bukietówkę i jedną ogrodówkę tym sposobem co Ty, mianowicie wsadziłam patyczki nie do doniczki a prosto do gruntu.
Bukietówka w ubiegłym roku już kwitła, natomiast ogrodowa jest jeszcze malutka i nie kwitnie.
Zauważyłam że to jest najlepszy sposób na ukorzenianie, patyczki do ziemi i czekać na efekty. :D
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”