Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu :wit W końcu udało mi się do Twojego wątku dotrzeć i przejrzeć :) Oj jakie Ty masz wspaniałości-moje ulubione liliowce, lilie, Żurawki i hosty. Widzę, że na podobne choroby zapadamy :D A storczyki w mieszkaniu masz cudne. Ja jakoś nie mam do nich ręki. Niby wszystkie kwiaty w domu mi bujają, a storczyki jakoś nie chcą :( I niby robię tak jak w mądrych książkach piszą, a one łaskawie raz na rok, raz na dwa lata puszczą jakiegoś pojedynczego kwiatka. No ale cóż, rozmiary paproci i innych doniczkowców mi to rekompensują :) A te Twoje tulipany-no mistrzostwo świata. I piszesz, że nic z nimi nie robisz-to może i ja spróbuję nie wykopywać swoich. Zobaczymy co z tego będzie. No i czy w ogóle coś z tego będzie bo na razie wszystko u mnie stoi po kolana w wodzie. Moja gliniasta ziemia nie przepuszcza za specjalnie wody, więc obawiam się o wszystkie cebulowe ;(
A na kwiatki z alle od patryka_25 to też mam dużą ochotę bo ma przystępne ceny i mnóstwo różnych odmian. Kupowałaś od niego jakieś liliowce ? Bo ja się chyba skuszę, ale trochę się zastanawiam czy te sadzonki są w miarę jakościowo ? Czy nie przychodzi jakaś jedna mikroskopijna cebuleczka ?
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1496
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jaką Ty musisz mieć dużą działkę ,że samych host masz tyle ,a gdzie jeszcze reszta?
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Jolu miłego i słonecznego dnia.Pozdrawiam. ;:196
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Madziu, o hostach ciągle czytam gdzie się da. Przede wszystkim jest taka polska Encyklopedia Host. Tam jest mnóstwo informacji również o wirusie, o przygotowaniu gleby i wiele innych informacji. Jeżeli wirusa nie zawlekę razem z roślinami, to wiem co robić, żeby nie zarażać innych ;:224.
Dorotko, traw na razie nie wiązałam. Mam wrażenie, że powinno się wiązać wysokie.
Aniu, tych sklepów w których zamówiłam jest naprawdę dużo. W połowie z nich już wcześniej kupowałam, w pozostałych po raz pierwszy, ale to są duże sklepy i mają duży wybór roślin, więc nie wydaje mi się, żeby mnie przykro zaskoczyli ;:131. Kilka to sklepy internetowe z All..gro, ale w ciągu kilku lat kupowania tam roślin, tylko raz się nacięłam. I to nie w sensie niedostarczenia czegoś czy dostawy czegoś innego, ale dostałam takie maleństwa - sadzoneczki żurawek z in vitro ;:oj . Tanie były i powinno było mnie coś tknąć, no cóż, człowiek uczy się na własnych błędach - ale w tym sklepie więcej już nie kupię :twisted: .
No więc zamówiłam w tych sklepach: http://www.sklep.bylinowyraj.pl/ (mają różności, ale największy wybór jeżówek), http://sadzawka.pl/ , http://funkia.pl/ , http://zurawka.pl/ , http://www.asiagaw.pl/ , http://sklep.cebulekwiatowe.pl/ , http://www.efektownyogrod.pl/ . W tym ostatnim na ich stronie jest katalog ze zdjęciami ale o ofertę trzeba poprosić. http://www.szkolka.krzemienica.pl/ , http://www.fuchsiahybrida.pl/ , http://ogrodytraw.eu/ , Kwietnik.com, http://liliewodne.com.pl/ . Na All..gro od patrykk_2005, podstolecmarek, Lima-sklep. Kupię też pewnie coś od forumowiczów, szczególnie od piterka i może od Mariusza Szczytnicy ;:333 .

Jolu, wciornastki żerują nie tylko na mieczykach. Może przyniosłaś z inną roślinką, a może były na jednej cebuli i się przeniosły. Wciornastki żerują też na fiołkach afrykańskich. Ja kilka razy zaraziłam je przynosząc do domu mieczyki do wazonu.
Aniu (Andzia84), przez Forum dopadło mnie kilka manii ;:306 . Co do storczyków, to phalenopsisy uprawiam od 10 lat i dopiero teraz mam jakieś z nimi sukcesy. A ile w międzyczasie uśmierciłam ;:oj . Z tym, że ja mam w zasadzie tylko storczyki oraz jednego Zamiokulkasa ;:224 .
Rośliny cebulowe nie za bardzo lubią ciężką ziemię. Ja denerwuję się, że wszystko przelatuje przez moją glebę jak przez sito ale jeśli chodzi o przeżywanie cebul i bylin w zimie to jest dobra. Od patryka_2005 jeszcze nic nie kupowałam, ale coś czuję, że będzie OK.
tencia, moja działka ma tylko 300m2, ale poza altaną, skrzynią i szopką vel składzikiem, jest mniej niż 10m2 trawnika. Cała reszta to część warzywna i kwiatowa, bylinowa. Nowe nasadzenia planuję wręcz maniakalnie dokładnie :;230 , co do centymetra. Zaczęłam to sobie rozrysowywać, żeby nie kupić za dużo a okazało się że na te grządki mogę naprawdę dużo wsadzić :heja .
Joasiu, dzisiaj dzień był piękny, słoneczny. Słońce coraz wyżej i w powietrzu już coraz mniej czuje się zimy. Boję się a jednocześnie nie mogę się doczekać tej roboty ;:65 . Cały czas robię różne zestawienia, bo jak przyjdzie mi 15 paczek z roślinami które mają być posadzone w różnych miejscach, to zginę ;:oj . Muszę to dobrze logistycznie rozegrać. Poza tym, zanim cokolwiek posadzę, muszę przygotować podłoże.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

A masz zamiar gotować szpadle itd?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Gotować nie będę ;:306. Ale domestosem przecierać będę ;:224 . Wyczytałam też, że do każdej hosty najlepiej jest używać osobnego nożyka (jednorazówki) do obcinania np. pędów kwiatowych. Wirusa można przenieść wraz z sokiem roślinnym ;:oj .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

No proszę, czyli pełna profeska :) Jolu a co się robi z liśćmi host po zimie? Zostawić je czy ogołocić hosty?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Liście host usuwa się jesienią. Po przymrozkach z łatwością się je zbiera, nie trzeba wycinać czy wyrywać. Na zimę nie zostawiać, bo jak taka kopka miękkich liści leży na ziemi, to może się wdać jakiś grzyb ;:oj
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

;:125 Ja przez te moje jesienne problemy w ogóle o nich nie pomyślałam. Zostawiłam je same sobie. Jak pojadę to muszę je szybciutko pozbierać. Oby nic się nie działo złego.
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Poszalałaś i to w moich ulubionych sklepach ;:138
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3389
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Ja tez nie zebrałam liści host. ;:oj
Marysiaaa
500p
500p
Posty: 700
Od: 18 wrz 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

i ja nie zbierałam nigdy liści host :shock:
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 1040
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Witaj Jolu :wit tak przypadkowo zajżałam do Ciebie jestem zauroczona tak duza iloscią gatunków kwiatów i to w jaki sposób je rozplanowałaś.Ta ilość tulipanów pod drzewkiem ;:oj aż dech zapiera.
Jolu mam do Ciebie pytanie-Widziałam,ze masz kilka gatunków jeżówek już nie pierwszy rok- ciekawa jestem czy na zimę w jakiś specjalny sposób je okrywasz? Bo moje tę zimę przeżywaja pierwzy raz a ja nie zdążyłam ich dodatkowo okryć bo niespodziewanie spadł śnieg.A tutaj był dość ostry mróz i cały czas martwię się co z nimi będzie :( -a tak ładnie się przyjeły,rozrosły i kwitły.

pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4179
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Madziu, Joasiu, Marysiu, myślę że jak hosty są młode i tych listków jest mało to nie powinno się stać nic złego. Gorzej, jak są rozrośnięte i leży ich cała fura. Oczywiście to nie znaczy, że od razu wda się grzyb, ale lepiej uważać. Ja generalnie uprzątam wszelkie łęty bylinowe jesienią. Zostawiam tylko trochę przycięte u jeżówek, chryzantem, marcinków i rozchodników. Bo one już jesienią potrafią wypuścić młodą rozetkę i takie sterczące badylki trochę je chronią a jeśli jest śnieg to go zatrzymują.
Dorotko, bo jak są dobre sklepy to są dobre i jakoś tak jest, że wiele osób tam zagląda ściągniętych pocztą pantoflową :;230.
Bożenko, witaj w moim wątku :wit . Jeżówki generalnie są mrozoodporne. Jeżeli już Ci kwitły, to znaczy że posadziłaś je wiosną lub latem. Zdążyły się przyjąć i rozrosnąć. Chociaż... w poprzednią zimę padło mi kilka 2-letnich sztuk. Okrywane były w pierwszą zimę po posadzeniu a w tamtą już nie. Ale potem jak im się przyjrzałam przy wykopywaniu to zauważyłam, że nasada korzeni była odsłonięta. Myślę, że to spowodowało przesuszenie i przemarznięcie. Dlatego na jesieni posypałam je trochę kompostem albo nagarnęłam na nie trochę ziemi. Jaki będzie efekt to się zobaczy ;:224. Twoje są młode, to może nie będzie takiego problemu ;:333

W czwartek zadzwoniła do mnie siostrzenica, że w Lidlu są rzeczy dla dzieci ze Spider-manem i czy bym nie kupiła dla jej synka bo lubi tą postać. Co było robić, ciotka powędrowała do Lidla. Wrzuciłam do kosza parasol dziecięcy, skarpetki i pościel no i rozejrzałam się po regałach i ladach spożywczych. Mój wzrok przyciągnęła czerwona informacja cenowa - promocja na królika. Zakupiłam i stwierdziłam, że trzeba zrobić pasztet. Nakupiłam mięs, po czym jeszcze znalazłam w zamrażarce przodek króliczy i kawałek wieprzowiny. W sumie blisko 5 kg. mięcha. Musiałam mieszać w dwóch miskach, bo w jednej mi się nie zmieściło :;230 . No ale efekt jest:

Obrazek

A na targowisku wyczaiłam pełne prymulki za jedyne 5 zł. i się nie oparłam ;:131 . Robione w Polsce, więc mam nadzieje, że nie padną tak jak holenderskie. Warszawiacy, prażanie, jak kogoś interesuje to mogę dać namiary gdzie je znaleźć.

Obrazek

Popikowałam już heliotropy, lobelię, sałatę. Wykiełkowała mi bazylia.

Obrazek

Pelargonie z siewu też już mają 3 listek :heja .

Obrazek
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12473
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Jola na włościach - czyli 3 ary różności.

Post »

Prymulki przepiękne,szkoda że do Ciebie tak daleko ;:145
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”