Danusia Mój ogród cz.3
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Aniu , wazon sąsiadce wyszedł super. Tylko sąsiad psioczy bo już podkoszulek zabrakło i w ruch poszły gatki od piżamy. Wazon ma stać w domu , więc jest polakierowany , łatwiej odkurzyć.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.3
No to pięknie, sąsiadka eMa swego na zimę bez gatek zostawi
Danusiu, cebule w skrzynkach, na tarasach posadzone

Danusiu, cebule w skrzynkach, na tarasach posadzone

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Danusiu ależ urodzaj owocków.... pigwa dosłownie obsypana.... co z niej robisz???
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Danusiu
Dzban piękny
Szkoda,że ja nie mam czasu na spróbowanie,,,czy mi coś takiego by wyszło
Pigwa
drzewo,musze swoja przesadzić,,,bo rośnie pod grusza,,,w życiu nie myślałam,że mam dzrewo pigwowe
Warzywka fajniutkie już

Dzban piękny


Pigwa


Warzywka fajniutkie już

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Iwonko , sąsiad ubolewa , ale też dzielnie pomaga żonie . Sąsiadka cieszy się że porządek robi w garderobie .
O jakich cebulach piszesz?
Aguś z pigwy robię sok , nalewki , i najważniejszy przysmak , przecier . Pigwę zrywam przed przymrozkiem , układam w kartonach , ustawiam na ganku ( w domu podusili byśmy się od zapachu , jet tak intensywny) i czekam aż zrobi się żółciutka i kutner zacznie odchodzić pod palcami . M kroi , ja gotuję ok godziny z odrobiną wody ( na dnie , żeby nie przywarła ) . Po przestudzeniu miksuję blenderem , zagotowuję z dodatkiem cukru i gorącą wkładam do słoików . Taki przecier używam do ciasta kruchego zamiast jabłek .
Aniu , praca przy takim wazonie to 2-3 godziny pracy + przerwy na wyschnięcie . Nie trzeba żadnych nadzwyczajnych zdolności , tylko chęci i pomysł , warto spróbować , fajna zabawa . Dla Ciebie zmierzyłam Pigwę , średnica drzewa 2,80 , przyrosty w tej chwili 1,5 i do jesieni cały czas będą rosły , jesienią mocno skracam.

Szykuj słoneczne miejsce i przesadzaj . wiosną pilnuj kwiatów , pąki musisz opryskać na robaka , bo będziesz miała wszystkie uszkodzone i owocków nie będzie , poza tym ja nic przy niej nie robię .Z warzywek jestem dumna , ogórki późno siałam , a teraz cały czas zbieram , troszkę zjadamy na surowo i po troszku kiszę , po jednym słoiku po dwa dziennie , jak pogoda bardzo się nie zepsuje to jeszcze długo będą ogóraski . Pomidory za gęsto wsadziłam , ale i tak jestem zadowolona , pod chmurką , zdrowiutkie , pielić nie trzeba i na bieżące potrzeby wystarcza .
O jakich cebulach piszesz?
Aguś z pigwy robię sok , nalewki , i najważniejszy przysmak , przecier . Pigwę zrywam przed przymrozkiem , układam w kartonach , ustawiam na ganku ( w domu podusili byśmy się od zapachu , jet tak intensywny) i czekam aż zrobi się żółciutka i kutner zacznie odchodzić pod palcami . M kroi , ja gotuję ok godziny z odrobiną wody ( na dnie , żeby nie przywarła ) . Po przestudzeniu miksuję blenderem , zagotowuję z dodatkiem cukru i gorącą wkładam do słoików . Taki przecier używam do ciasta kruchego zamiast jabłek .
Aniu , praca przy takim wazonie to 2-3 godziny pracy + przerwy na wyschnięcie . Nie trzeba żadnych nadzwyczajnych zdolności , tylko chęci i pomysł , warto spróbować , fajna zabawa . Dla Ciebie zmierzyłam Pigwę , średnica drzewa 2,80 , przyrosty w tej chwili 1,5 i do jesieni cały czas będą rosły , jesienią mocno skracam.

Szykuj słoneczne miejsce i przesadzaj . wiosną pilnuj kwiatów , pąki musisz opryskać na robaka , bo będziesz miała wszystkie uszkodzone i owocków nie będzie , poza tym ja nic przy niej nie robię .Z warzywek jestem dumna , ogórki późno siałam , a teraz cały czas zbieram , troszkę zjadamy na surowo i po troszku kiszę , po jednym słoiku po dwa dziennie , jak pogoda bardzo się nie zepsuje to jeszcze długo będą ogóraski . Pomidory za gęsto wsadziłam , ale i tak jestem zadowolona , pod chmurką , zdrowiutkie , pielić nie trzeba i na bieżące potrzeby wystarcza .
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Moja pigwa ma jakieś 70 cm i ani jednego owoca 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Aniu , a jak długo ja masz?
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Wszystko co miłe kiedyś się kończy . Czas do pracy . Życzę wszystkim pogodnego dnia .
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Od jesieni, ale miała 5 owoców i wszystkie opadły - zobaczymy za rok...Tacca pisze:Aniu , a jak długo ja masz?
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Jak miała owoce to jest dobrze , przytnij najdłuższe tegoroczne pędy , o połowę , pilnuj w przyszłym roku podyskutować na robale i wilgotności podłoża . Owoców nie musi być od razu dużo , wystarczy że ss ogromne , na 1 kg wchodza zazwyczaj 3 szt.
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Danusia Mój ogród cz.3
Nalewka z pigwy...mmmmm
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Danusia Mój ogród cz.3
No Danusiu, przecież o tulipanach, narcyzach i innych, Ty mi podpowiedziałam, że tak można zrobić 

- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Danusia Mój ogród cz.3
No tak ,Iwonk
o, rozumiem że w koszykach . Ją wszędzie widzę drewniane skrzynie.

Re: Danusia Mój ogród cz.3
Danusiu - przez Ciebie zbieram wszystkie plastykowe kanisterki i takie tam bo mam w planach tym cementem obrobić .
Małż zajrzał za komórkę, a tam sterta leży i cześć mi wyrzucił . Awantura była okropna . Powiedział że im starsza jestem tym głupsza się robię. To mu powiedziałam ze jeszcze będzie mnie przepraszał
.
Zobacze jak Twoje dzieła przeżyją zimę na zewnątrz i jak będzie ok to zabieram się do pracy
Małż zajrzał za komórkę, a tam sterta leży i cześć mi wyrzucił . Awantura była okropna . Powiedział że im starsza jestem tym głupsza się robię. To mu powiedziałam ze jeszcze będzie mnie przepraszał



Zobacze jak Twoje dzieła przeżyją zimę na zewnątrz i jak będzie ok to zabieram się do pracy

Pozdrawiam. Ewa
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Danusia Mój ogród cz.3
mewa pisze:Danusiu - przez Ciebie zbieram wszystkie plastykowe kanisterki i takie tam bo mam w planach tym cementem obrobić .
Małż zajrzał za komórkę, a tam sterta leży i cześć mi wyrzucił . Awantura była okropna . Powiedział że im starsza jestem tym głupsza się robię. To mu powiedziałam ze jeszcze będzie mnie przepraszał![]()
![]()
.
Zobacze jak Twoje dzieła przeżyją zimę na zewnątrz i jak będzie ok to zabieram się do pracy
Jak zobaczy sam bedzie Ci zbierał na rowach plastiki


