Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9

[jode22]

Cudne powojniki, a Karolek ma wspaniałą, grubą fakturę płatków . U siebie próbowałam, ale jak dwa mimo okrywania padły, to zrezygnowałam.

[shida]

Kupuj alionushke śliczna jest Może nie jest tak spektakularna jak arabellka ale też pięknie i obficie kwitnie. Ma też trochę dłuższe pędy od arabellki.

Dziękuję za info o orlikach - może i u mnie im się spodoba i tez będą tak ładnie kwitły jak u ciebie Moje pierwsze pojawią się wiosną

[anabuko1]

Ale masz śliczne te powojniki,,i jakie duże ukwiecone Ile lat one już mają

[ewamaj66]

Kupiłaś swojemu Prince Charles białego brata?

[Wanda7]

jode22, ja moich powojników nigdy nie okrywam, zeszłej okropnej zimy niektóre padły, ale niketóre się zachowały. Pewnie jakbym przykryła, też by padły. Zresztą tak jak róże.
shida, kupię jeszcze kilka powojników, gdy tylko zbadam wiosną, ile mi pozostało dla nich miejsc. Na razie zamówiłam siedem.
anabuko, napisałam nad zdjęciami, kiedy je kupilam. Przeczytaj, a będziesz wiedziała
ewamaj, tak kupiłam białego księcia, gdy tylko mi o tym napisałaś. Jeszcze raz dzięki

[Lukrecja]

Wandziu powojniki masz niezwykle urokliwe Lubie te pastelowe kolorki, piękne i eleganckie. Mam nadzieję, że moje przetrwają tę zimę i pokażą również swoje piękne kwiaty. Miłego tygodnia!

[x-ag-a]

Witaj Wandziu
Jakiś czas nie zaglądałam, a przecież u Ciebie zawsze można trafić na piękne zdjęcia i ciekawe dyskusje... Na tapecie powojniki... te u mnie średnio rosną i w związku z tym, nie mam ich zbyt wiele... głównie obrastają ogrodzenie i niech im tam jak najlepiej będzie.
Czy kompozycja w skrzyni na tarasie pozostanie bez zmian? Ja w swoich robię rewolucję...
Dobrego dnia!... jeśli w ogóle w tych okolicznościach pogodowych może taki być... Chora już jestem od tego białego! a padać ma nadal

[BOGULENKA]

Witam Wandziu, u Ciebie jak zwykle piękne zdjęcia, tym razem w roli głównej clematisy. U mnie średnio rosły, ale w zeszłym roku zamówiłam kilka sztuk w clematisie i przygotowałam im książkowo miejscówki, zgodnie z zaleceniami zamieszczonymi na ulotce dostarczonej wraz z nimi. Jak sobie przypomnę ile się namordowałam żeby wykopać dół 60 cm głęboki przy moim murku ogrodzeniowym to mi do dzisiaj słabo. W każdym razie dodałam i dolomitu i ziemi kompstowej i skorupek od jajek i na dno żwirek poszedł, więc jak w tym roku się zawiodę to będę . Chociaż nie powiem, bo JP prezentował się zeszłego sezonu całkiem sensownie, ale też sporawą był sadzonką. Tak czy owak mam nadzieję, że już niebawem będę mogła przystrzyc te, które tego będą wymagały o tej porze. Czego nam wszystkim życzę jak najprędzej, bo ja już niemalże od zmysłów odchodzę przez to białe na zewnątrz.

[kania]

Mówisz Wandziu, że mam się nie poddawać? No to pewnie spróbuję na próbę posadzić jednego takiego przystojnego Włocha . A podpowiesz mi jakąś odmianę na początek? Muszę poczytać jakie stanowisko lubią powojniki. Czy zauważyłaś różnicę w ich wzroście i kwitnieniu w zależności od tego, gdzie rosną?

[robaczek_Poznan]

Wando, zamierzam podsypać powojniki popiołem z kominka, myślisz, że to dobry moment czy poczekać do wiosny?
Znalazłam taką fotkę William Morris'a, ciekawe ile lat trzeba żeby osiągnąć taki pokaźny rozmiar krzaczka

[ewa_rozalka]

mnie się zdaje że ze cztery.

[Piotr=)]

Cudne powojniki pokazałaś

[nena08]

Prince Charles uroczy. A tak naprawdę to jakiego jet koloru lila czy błękitny

[maria.k55]

Masz takie piękne clematisy, a dlaczego u mnie w ogródku nie chcą rosnąć normalnie tylko jakieś karzełki, co roku dosadzam nowe wyobrażając sobie zarosnięte pergole pędami i kwieciem a tu szczęście, jak pokaże kilka kwiatków. Fakt, że mam trochę przeciągu, ale mimo to nie mogę dogadać się z tymi clemkami, chyba dam sobie z nimi spokój.

[bozunia]

Ale kusisz tymi powojnikami Czy masz jakiś sprawdzony, który nie narzeka na brak słońca? Wandziu, byłam dzisiaj na obchodzie i moje trzy powojniki mają już omszone nowe pączki... Nie wiem czy cieszyć się czy płakać Jak teraz zmrozi to będzie po powojnikach...