Ogród - moje miejsce na ziemi....

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Dorotko, ja tez planuję zakulkować kilka róż w tym roku, żal ciąć.
Powiedz mi kochana, masz jakaś szczegolną technikę? Ja przyczepiam bezlistny pęd drucikiem i przysypuję ziemią, czy tak będzie ok?
Nie udaje mi się wygiąć ładnego łuku, na razie same koślawe, ale liczę, ze się same ukształtują :lol:
Planuję ten zabieg z Mrs John Laing, Souv. du Pres.Lincoln, Reine de Violettes i Lady of Shalott.
Jak możesz, to zrób fotkę zakulkowanej Gertrudy, ok?
Pozdrawiam słonecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Wandziu, u mnie porządki w ogrodzie dopiero rozpoczęte. Myślałam, ze dzis coś skubnę, ale ziąb okrutny, wiatr z północy chyba, lodowaty. Poczekam na cieplejsze dni.
Brunnera na tym zdjęciu jedna, ale już chyba ... trzyletnia, nie dzielona. Tworzy potężną kępę. Zastanawiam sie czy jej w tym roku nie podzielę, niech zdobi i inne miejsca.

Aneczko, no właśnie, mnie też juz bardzo denerwują te suche trawska, pasowałaoby posprzątać ten bałagan i czekać na rozkwitające kwiaty. U mnie sporo sprzatania po zimie, bo zostawiłam większość bylin, liście z róż wszędzie się walają i nieszczęsna gwiazdnica z która bezskutecznie walczę juz przypuścila atak :oops:
Brunery mają u mnie juz maleńkie zaczątki listeczków, sprawdziłam :wink:

Joleczko, pomarzyć zawsze miło ;:167 Dziękuje kochana, że wpadłaś do mnie. Jak tam? wybierasz się na zjazd?

Nelu, to pierwszy w tym roku spalony obiad, ale wiem, że z pewnością nie ostatni ;:306 Tak to jest jak się człowiek zapomni.
Jak sadziłam Gertrudę to nie doczytałam ;:223 , że ona taka wigorna i wylądowala na brzegu rabaty. A teraz szkoda mi jej ruszać. Pasowałaby jako pnaca, bo pędy nie przemarzają i kwiatem obsypana cała, może cos wymyślę. Najwyżej poszerzę rabatę :wink:
Cebulowe całe bractwo juz na wierzchu, mam nadzieje, że nie skończy się to tragiczne.

Gosia, to prawda, cebulowe rwą się na powierzchnię, choć sama nie wiem czy jest sie z czego cieszyć. Wszak to wciąż luty.
Ale są miejsca (od wschodu i północy) gdzie wiosny nie widać.

Grażynko, taki los rodzin ogrodników, że czasem musza przypalony obiad jeść ;:306

Kasia, zastanawiam się jak ciąć niektóre róże, bo w zasadzie wszystko zielone. Rabatówki wiadomo, ale przy takich angielkach już mam dylemat. Nie chciałabym dwumetrowych drapaków a ciąć szkoda wielka. Ot dylemat. Niektóre mają tak sztywne pędy, ze o przygięciu nie ma mowy.
Nie wszystkie pędy dadzą się wygiąc w ładne łuki, jeśli luż to raczej z tych bardziej wiotkich.
Łapię za koniec pędu, zawiązuje drut, sznurek co tam mam pod reką i przyszpilam do ziemi takimi szpilkami jak do włókniny. Pędy nie mają kontaktu z ziemią.
Tutaj widac na zdjęciu z zeszłej wiosny przyszpilone pędy GJ, zdjęcia aktualne zrobie to wstawię. Mam nadziej, żę będzie lepiej widac.
Obrazek
W zeszłym roku miałam przyszpilone tylko dwa, teraz mam chyba siedem - jak zakwitnie powinno być zjawiskowo :tan
Wróciłaś już? Och jak ja ci zazdroszczę tej Portugalii ;:3
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Dorotko, jeszcze się wczasuję 8-)
U mnie pędy dogięte do ziemii...moze się ukorzenią?
Piękne te łuki Gertrudy ;:333 Będzia szał jak zakwitną ;:oj
Pozdrowionka :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
myszka
200p
200p
Posty: 417
Od: 9 lip 2011, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

:wit
Dziękuję Dorotko za odpowiedź ;:180 .Kupię sobie brunery,mam nadzieją,że u mnie tez nie wymarzną.
Wymyśliłaś świetny sposób na kulkowanie róż ;:138
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Dorotko gdy tak patrzę na Twoje różane, ukwiecone cudo, to już wiem na pewno, że przyszpilę wszystko co się da 8-) :lol: Ja jeszcze nic nie robiłam w ogródku, miałam czekać do początku marca, ale już mnie tak pazurki swędzą, ze chyba jutro pójdę pierwszych wiosennych porządków :D
Brunerki cudne.... ja nie mam ani jednej, ale już od dawna mnie kusi, żeby kilka posadzić..... i chyba wreszcie w tym sezonie to zrobię :D
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Ja przgięłam Alchymista, a raczej go splątałam :;230 i jemu to bardzo dobrze robi.
Awatar użytkownika
justi177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3222
Od: 22 wrz 2011, o 17:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Czesc :wit
A ja mam wielkie nadzieje na przyginanie i rozpinanie pnącej, w końcu calutka zielona. Nad resztą jeszcze się nie zastanawiałam, chociaz podejrzewam, że będzie to przymusowe przypomnienie sobie podręcznikowego cięcia, a nie "do miejsca wymarznięcia" :;230
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

jeśli zima nie zrobi nam psikusa, to w tym roku mamy szansę na takie widoki jak ten z Trudzią ;:oj ;:138
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Ja tnę, bo za bardzo miejsca do przyginania nie mam. W dodatku wolę niższe krzaczki.
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Oj, Dorotko dzięki za ten widoczek i za instruktaż :) Myślałam wcześniej, że pędy należy przytwierdzić do ziemi. Teraz strasznie żałuję, że opitoliłam jesienią długaśne pędy niektórych angielek :(
Twoja Gertruda jest po prostu zjawiskowa, a piszesz, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa... Posadziłam ją jesienią. Doczytałam jednak, że słabo powtarza. Potwierdzasz?
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Witajcie!
Połowa ogrodu w miare posprzątana, część róz już okskubana, poprzyginałam pizmówki (Cornelia i Moonlight). Zastanawiam się czy im to pomoże w obfitym kwitnieniu. Miałam plan dac im obeliski, ale nie będą tam dobrze wyglądać, na razie popróbuję z przygięciem pędów.
Została do posprzatania rabata z angielkami i ogólne oplewienie zwłaszcza okolic azaliowych. No i cięcie iglaków.

Aniu, niestety z powtarzaniem Gertrudy nie jest najlepiej, no ale cóż, mam sporo róż kwitnących raz, ale z to jak!
A to zdjęcie aktualnie zakulkowanej. Dziewięć długich pędów!
Obrazek

Justyś, i ja obejrzałam moja kwitnącą ścianę - oj powinno byc pieknie!
Perennial Blue ma zieloniusieńkie pędy 3-4 m długości, Helle tez zielona po końce no i nareszcze będzie widać GdF, które w zeszłym roku jakoś nie mogly zaskoczyć.
Cieszę sie, że wreszcie do mnie zajrzałaś ;:196

Gosia, i ja część przytnę, mimo, że długie pedy możnaby przygiąć, ale nie wszędzie mi pasuja takie wielgaśne.

Ewunia, oby zima sobie nie przypomniala o nas. Mam nadzieję, że taki marzec jak w zeszłym roku się nie trafi.

Aga, lecę zaraz popatrzeć co u Ciebie. Oststnie dni spędziłam w ogrodzie, ech jak dobrze czuć wszystkie kości po takiej pracy.

Myszko, pomysl nie mój, ale staram sie propagować, warto! Przecież chcemy by nasze róże kwitły jak najobficiej.
A brunery sadź, warto, poza tym szybko sie rozrastają.

Kasia, no sama nie wiem jak to z tym ukorzenianiam, mam watpliwości, ale jakby nie było pedy w poziomie powinny zachywcić ilościa kwiecia.

A kwiaty wiosenne jakieś tam i u mnie sie rozwinęły. Na razie głównie krokusy
Obrazek

Obrazek

i taki 'kwiatek' na gruszy ;:306
Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Ooooh WOW ;:oj
Gertruda boska, już widzę te kwiaty :shock: ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Wiosenne porządki zataczają coraz szczersze kręgi.
Ja jak na razie mogę poświęcić tylko weekendy na pracę w ogrodzie, ale zdążę ze wszystko w końcu mam chusteczkowy ogród ;:306
Jestem zawsze ;:167
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

To się będzie działo... w różance ;:224
Jejku, co się wszyscy tak ostro bierzecie za porządki ? To dopiero koniec lutego... :oops: :;230
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25222
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród - moje miejsce na ziemi....

Post »

Ewo, już marzec :D
Kot wlazł, czy umiał sam zejść?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”