Ilonko W moim ogrodzie wiele jeszcze do zrobienia, poprawienia, nie to co u Ciebie
Np. dzielżany przeniosłam, rok temu były mi w innym miejscu. Teraz wraz ze słoneczniczkiem i hortensją dodają koloru mojemu kwaśnolubnemu zakątkowi- gdzie była tylko zieleń rh i azalii. Widać je z daleka.
Krysiu Mi też było miło się spotkać, no i odkryłam jakim jesteś kierowcą wyścigowym.

Na zdjęciu powyżej, na pierwszym planie, kwitnąca bazylia, którą zainteresowałaś się u mamy.
Aga Na dziurawca płożącego uważaj, bo dość ekspansywny, ale fajnie zadarnia.(w lewym kącie zdj.)

Na zdjęciu powyżej widać, że po posadzeniu konkurencji moja spóźniona hortensja Vanille Fraise przy domu zabrała się do kupy i zaczęła kwitnąć na wysokich łodygach (efekt cienia?). Aby ją całkiem zdyscyplinować dokupiłam chwaloną przez Sweety - Diamond Rouge. Na razie jeszcze w doniczce muszę dokupić kwaśnej ziemi.
Klarysa Hubert też pyta o spotkanie z Maksem trzeba będzie coś wymyślić.
Asma Było mi bardzo miło, że udało się

Też zrobiłam fajne zakupki. Dokupiłam kolejne żurawki do mojej kolekcji- duże kępy za 8 zł, niektóre od razu podzieliłam. Sprzedawca znał nazwy odmian

Powyżej Hollywood posadziłam między Rio (mamo proszę zapomnij, że jesteś geografką), a Autumn Leaves.

Tu do Southern Comfort, Sweet Tea, Amethyst Myst, Delty Dawn i Electry doszła Galaxy i żuraweczka Golden Zebra

Tu dosadziłam aż 5 żurawek i powoli osiągam założony efekt, by rośliny pokryły całe podłoże. Dosadziłam Root Beer, Shanghai, Lime Marmalade i i żuraweczkę Golden Zebra. Były wcześniej z serii malarzy Picasso, Gaugin, Renoir (dużo sobie po nich obiecywałam, ale na razie szału nie ma) oraz Fire Alarm, Sparkling Burgundy i zuraweczkę Solar Power.
Iza Ty tak aktywnie spędzasz teraz czas - rowerki, spacery że to ja Tobie zazdroszczę
Małgosia Rzeczywiście fajnie że udaje nam się co jakiś czas spotkać.