EWO to nie mnie ,tylko aparat -PTERODAKTYLE -dawno wyginęły
Zapraszam na dłużej i nie tylko CIEBIE - każdy mile widziany i obdarowany
Z moich siewów parapetowych ocalała jedna Kobea
W drodze na działkę uległa wypadkowi ,złamała nóżkę -jedyną
Jako wytrawny sanitariusz -w szkole 40 lat temu miałem 5 z P .O.-założyłem jej opatrunek
Po trzech tygodniach nóżka sie zrosła ,ale nie wypisałem jej ze szpitala na parapecie .
ładnie rośnie ,zaobserwowałem że z każdego liścia wyrasta chwytna rączka

oraz czepliwe paluszki
A po za tym nic na parapecie się nie dzieje .
No może
Świerk Koreański ,mieszka w przezroczystym pojemniku ,zobaczę korzonki ,jeszcze nie widać .
Jednak małe przyrosty na czubkach już są
Do miłego .
